Spokojnie nie bój się jak tylko jesteś pod opieką lekarzy wszystko będzie ok. Ja we wszystkich ciążach mam nadciśnienie i od początku leki biorę w dawce 3x1 albo 3x2 i tylko w pierwszej miałam cięcie w 37 tyg w drugiej z takim ciśnieniem donosiłam tydz dłużejTeraz też mam taki zamiarDzięki wielkie
Generalnie już jestem po badaniach - samo usg wyszło bardzo dobrze, wszystko w normie, maluszek ma 8 cm i niezbyt był skłonny do współpracy ale wszystkie pomiary ok, kość bosowa ok, przezierność 1,9.
Natomiast test z krwi już taki radosny nie był i ryzyko podstawowe było takie sobie. Natomiast ryzyko skorygowane jest generalnie niskie, za wyjątkiem zespołu Downa, gdzie mam 1:987,czyli pośrednie. Niemniej żadnych dodatkowych badań nie mam. A Wy w ryzyku pośrednim jakieś dodatkowe badania macie zlecone?
Martwi mnie natomiast ryzyko preeklamsji przed 34 tc bo wynosi aż 1:58, a przed 37tc 1:24. Do tego przedwczesny poród przed 34tc 1:109. Jest to spowodowane możliwością wystąpienia nadciśnienia. Dalej mam brać acard 150 i codziennie kontrolować ciśnienie, ćwiczyć, i mimo braku cukrzycy stosować dietę cukrzycową, bo mam nadwagę.
Ale generalnie jestem dużo spokojniejsza, strasznie się bałam wysokiego ryzyka chorób tych genetycznych. Na szczęście już po wielkim stresie
reklama
Moja pierwsza córka na ostatnim USG czyli w 36 tyg pokazała że jednak jest dziewczynką wcześniej miał być chłopak a u mojej koleżanki prawie do porodu miała być dziewczynka a tydz przed okazało się że jednak coś urosło zdarza się dalej. Nawet jak rodziłam w tamtym roku to na sali miałam dziewczynę co lekarz jej nie wykrył bliźniąt to była dopiero niespodzianka. Ale siostra faktycznie prawie o kilo była mniejsza i przykleiła się do pleców siostry i tak wygodnie siedziałaJuz nie da się ukryć ❤ ja to wyglądam jak w 6 miesiącu ale zawsze szybko mi brzuch wywalało...
Dzis rozmawiałam z koleżanką , urodziła rok temu córeczkę. I mowie jej za chyba chlopak będzie a ona się śmieje ze jej Laura do 30tc miala być chłopakiem dwa razy lekarz mowil jej ze chłopak. słyszałyście o takich przypadkach ? Kiedy ok rozumiem ale teraz ?
Hope_2807
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2020
- Postów
- 1 795
Tylko Ty miałaś ochotę? Czy ten psiak tez? Bo tak patrzyPiszecie tak o tych świętach... I tak mi się zachcialo barszczyku czerwonego z krokietami
Margolcia92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 161
On jest wiecznie głodny i udaje że jest głodzony przez nas ma ochotę na wszystko zawszeTylko Ty miałaś ochotę? Czy ten psiak tez? Bo tak patrzy
Ja dalej czekam aż miną rano to wymiotuję samą żółcią i w nocy nie pije nic żeby szybciej poszło ale to takie okropne potem całe gardło mnie boliWymioty ciążowe to coś okropnego! Nigdy nie myślałam że to aż tak człowiekowi może być nie ddobrze. Ale magicznie minęło z początkiem 2 trymestru ❤
Ja obie ciąże tak miałam że do porodu wymioty. Wiem o czym mówi bo czasem nawet do lekarza dzwoniłam że nie dam rady dojechać bo nie miałam czym wymiotować dosłownie ślina leciała ale nie dałam rady z łazienki wyjść Lekarz wtedy mi przepisał torecan i hydroxyzyne bo tabletki oczywiście też zwracałam i dopiero po tym wracałam do żywych. Ale oczywiście zapomniałam o wszystkim jak dziecko do rąk dostałam i dawajpowtórka z rozrywki nr3Koleżanka mojej mamy jak szła do porodu ważyła 10 kg mniej niż jak zaszła w ciąże. Cała ciąże wymiotowała dzień w dzień. Nawet na sali porodowej między skurczami i zawsze mówiła ze chyba wolałaby przywalić 30kg jak niektóre a nie tak meczyc się. Z tego powodu nie zdecydowała się na drugie dziecko nigdy. Powiedziała ze jakby takie coś przytrafiło się jej w drugiej ciąży to nie wie jakby przeżyła. Ciąża była dla niej męczarnią, nie była w stanie iść do sklepu, nigdzie. Nic nie kupiła dziecku bo nie miała siły o tym myśleć. Inni przygotowywali wyprawkę. Mówi ze to był dla niej horror i ze zazdrosci kobietom które jedzą tyją i cieszą się z ciąży. I tak jak sobie pomyśle to rzeczywiście chyba lepiej przytyć porządnie niż tak Się meczyc. Dla niej to były katusze. Czekała na rozwiązanie jak na zbawienie, ona ze łzami w oczach mówiła do mojej mamy ze miala
Nadzieje ze wcześniaka urodzi żeby już się tak meczyc...
Margolcia92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 161
Boze ale Ci współczuję, oby przeszły jak najszybciej. Moj gin przepisał mi na wymioty lek : "Atossa " i obiecywał że po tym to na pewno przejdą i znikną. Ale przetestowalam tego bo same przeszłyJa dalej czekam aż miną rano to wymiotuję samą żółcią i w nocy nie pije nic żeby szybciej poszło ale to takie okropne potem całe gardło mnie boli
Oj tak u mnie mama dopiero jak zobaczyła że nie mam czym wymiotować to dopiero wtedy zaczęła patrzeć na ciążę inaczej niż na swoją zawsze było dogadywanie i oczywiście uszczypliwości że nie jem że mało tyje i coś nie tak. No ona przytyła 30 kg a ja 8.Biedna kobieta. Nie wyobrażam sobie tak całą ciążę przechodzić, męczarnia okropna. I niech ktoś powie, że ciąża to nie choroba
netka.
Fanka BB :)
.
Ostatnia edycja:
reklama
Cieszę się że z dzidzią wszystko w porządku musisz odpoczywać więcej i dbać o Was i będzie dobrze!Ja już po wizycie, umówiłam się do innego ginekologa który już mnie przyjmował w ciąży z krwawieniami, z dzidziusiem wszystko ok, lekarz posprawdzał i szyjkę i kosmówkę na usg i nie wiadomo skąd te krwawienia/plamienia wiecie, niby się cieszę ze wszystko sprawdził ale niepokoi mnie to że plamienia się co chwilę pojawiają a na dodatek teraz doszło jeszcze pobolewanie brzucha co jakiś czas. Coś nie łatwa ta ciąża dla mnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: