Marcowe mamy 2021

[Marvelka89]

Do dziewczyn ktore stracily ciąże. Moze warto by było zrobic badania genetyczne na trombofilie wrodzoną. Dzieki tym badaniom, jestem w ciazy ktora przebiega jak narazie typowo, dobrze bez plamień z mega dolegliwosciami i dzieki temu mam nadzieje ze przejde te 9 miesiecy spokojnie. U mnie wyszly dwie mutacje. Gdybym nie zrobila tych badan w zyciu nikt by nie wpadl ze cos takiego moge miec. Mam dwoje wspanialych dzieci i 3 poronienia w ciagu 2 lat. A czytalam ze bardzo duzo kobiet przez to traci ciaze. Jest to niedrogie badanie bo okolo 400 zl a warto bo upragniona zdrowa ciaza jest bezcenna.

 

[Niedobrana]

To mnie tylko wzięło na kiszonki, ale to całkiem normalne więc nikt się nie dziwi. Nawet zaczęłam je normalniej jeść bo przed ciążą bywało że szła czekolada zagryzana ogórkiem, a teraz nie ma o tym mowy, na samą myśl mi niedobrze .
No i dzisiaj mnie zdziwiło w pracy jak ktoś zrobił zieloną herbatę i też mi śmierdziała na pół kuchni i to całkiem sporej. Myślałam że podejdę i ją wyleję zaraz.

 

[Kerwinina]

Nie martw się na zapas, u mnie od początku coś było nie tak, ok tydzień przed planowanym @ zaczęłam plamić. Najpierw mało, tak na jasno brązowo, a od soboty plamie krwią z małymi skrzepami. Podbrzusze cały czas mnie bolało i tak kłuło z lewej strony. I tak przez cały ten czas, a w dodatku beta źle przyrasta. Ja już od początku czułam, że jest coś nie tak, ale zawsze się ma ta nadzieję

No tak rozumiem. Trzymaj się będzie dobrze daj znać co tam u Ciebie za jakiś czas jak się uporasz ze wszystkim Mnie też pobolewa i kłuje ale w tamtych ciążach też tak miałam ratuje się tą myślą

 

[Mał22]

Tsh to hormon tarczycy... wychodzi tam czy masz nadczynność czy niedoczynnosc... u mnie wyszło podwyższone tsh czyli niedoczynnosc... dlatego zbadałam sobie resztę hormonów od tarczycy i tak (Ft4 i ft3 mam w normie ale anty TPO i IG mam podwyższone i to znacznie ) dlatego czeka mnie endoktynolog... tsh tez odpowiada za ciąże w pewnym sensie. Najlepiej mieć w normie.

Dziękuję.

 

[adel87]

Witajcie w poniedziałek dowiedziałam się, że po raz drugi zostanę mamą termin z miesiączki to 31.03.2021 r.

 

[inka9012]

Witajcie w poniedziałek dowiedziałam się, że po raz drugi zostanę mamą termin z miesiączki to 31.03.2021 r. Zobacz załącznik 1153019

Gratulacje!! I życzę spokojnych i nudnych 9 miesiecy

 

[Dyana]

u mnie z brzuchem to samo w nic sie nie mieszczę bo wszystko ciasne albo bardzo brzuch uwydatnia i chodzę ciagle w jakis luźnych sukienkach

Kurde ja nie mogę przytyć ani centymetra
W sierpniu biorę ślub i suknia jest na styk jak przytyje to się nie zmieszcze

 

[Niedobrana]

Kurde ja nie mogę przytyć ani centymetra
W sierpniu biorę ślub i suknia jest na styk jak przytyje to się nie zmieszcze

My ślub mieliśmy na początku roku później podróż poślubna, pandemia, kolejny wyjazd i jakoś wyszło, że dopiero w zeszłym tygodniu wypadła sesja ślubna. Przymierzam, a tu problem bo bielizna jakaś taka przyciasna, a bez niej ani rusz.

Miałam krój, który nie wybacza (bez gorsetu, z lejącego materiału i obcisła), więc przed ślubem były ćwiczonka. Wcześniej myślałam, że przed sesją też tak zrobię, a tu zmiana planów, no bo jednak ciąża i niewskazane. W końcu kilka dni przed weszła dieta lekkostrawna i dzień przed coś na wzdęcia i jakoś poszło .

Więc głowa do góry, ważne żeby kontrolować ciało na bieżąco i w razie czego działać. Myślę, że na razie ewentualne zmiany wagi i wyglądu brzuszka będą spowodowane bardziej działaniem układu trawiennego, a na to jeszcze można coś poradzić.

A gdybyś rzeczywiście widziała duże zmiany to raz dwa do krawcowej, albo jak nie chcesz ukrywać brzuszka to dawaj znać - podeślę moją sukienkę bo z inną bielizną to myślę, że i do porodu można by ją nosić . Ważne żeby było Ci wygodnie, bo jednak to długa noc, a w za ciasnej sukience może być niewygodnie, a nawet słabo.

 

[Dyana]

My ślub mieliśmy na początku roku później podróż poślubna, pandemia, kolejny wyjazd i jakoś wyszło, że dopiero w zeszłym tygodniu wypadła sesja ślubna. Przymierzam, a tu problem bo bielizna jakaś taka przyciasna, a bez niej ani rusz.

Miałam krój, który nie wybacza (bez gorsetu, z lejącego materiału i obcisła), więc przed ślubem były ćwiczonka. Wcześniej myślałam, że przed sesją też tak zrobię, a tu zmiana planów, no bo jednak ciąża i niewskazane. W końcu kilka dni przed weszła dieta lekkostrawna i dzień przed coś na wzdęcia i jakoś poszło .

Więc głowa do góry, ważne żeby kontrolować ciało na bieżąco i w razie czego działać. Myślę, że na razie ewentualne zmiany wagi i wyglądu brzuszka będą spowodowane bardziej działaniem układu trawiennego, a na to jeszcze można coś poradzić.

A gdybyś rzeczywiście widziała duże zmiany to raz dwa do krawcowej, albo jak nie chcesz ukrywać brzuszka to dawaj znać - podeślę moją sukienkę bo z inną bielizną to myślę, że i do porodu można by ją nosić . Ważne żeby było Ci wygodnie, bo jednak to długa noc, a w za ciasnej sukience może być niewygodnie, a nawet słabo.

Ja mam dopasowana w piersiach i pasek pod piersiami A dół luźny problemem nie brzuszek A piersi które zazwyczaj jako pierwsze pachną

 

[MayaM]

A propo wagi Normalnie kupuje rozmiar M . Czasem S ... wczoraj poszlismy z moim M. na shopping- jedziemy nad morze i mowie , ze chce kupic spodnie dresowe . Przymierzam M . No niby ok . Ale tak jakby ciasne. Kupilam w koncu rozmiar L