reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Ja nawet bladej nie mam 🙈. Ale jutro będzie 14 dni po owulacji. Zobaczymy.
Jak bladzioch się pokaże to na betę pójdę.
Właśnie chodzi mi o to, że domowe testy długo mogą nie pokazywać ciąży, za to test z krwi może być już pozytywny nawet 10dpo:) wszystko też zależy, jak długo będzie trwało ew. zagniezdzenie zarodka :)
 
Właśnie chodzi mi o to, że domowe testy długo mogą nie pokazywać ciąży, za to test z krwi może być już pozytywny nawet 10dpo:) wszystko też zależy, jak długo będzie trwało ew. zagniezdzenie zarodka :)
No tak, ale jak się pojawi nawet spóźniona @ to będzie wielkie rozczarowanie. Już jestem po stracie i nie chcę się napalać.

A swoją drogą majątek wydałam na testy owulacyjne i ciążowe 🤦‍♀️😎.
U mnie w lab beta wcale tania nie jest, chyba coś około 40 złotych.
 
Byłaś na monitoringu cyklu? Naprawdę polecam, ja od zawsze miałam problem z cyklami bezowulacyjnymi, bez stymulacji owulacji nie było. Najgorsze było to, że mój organizm robił mnie w "kulki" bo miałam wszystkie objawy owulacji, a 15dc na usg było widać tylko pełnych, małych pęcherzyków:/ poszukaj dobrego lekarza, naprawdę szkoda czasu na ciągle cykle bez owu! Powodzenia;*
Dodam, że udało mi się zajść w ciążę w pierwszym cyklu z wywołaną owulacją :) A męczyłam się tyle miesięcy bez owulacji...
Byłam kilka razy na wizycie w okolicach owu i przy okazji miałam USG i zazwyczaj było już po. No, ale masz rację muszę się wybrać do lekarza i poprosić o monitoring. Ja ogólnie boję się, że po zabiegu łżeczkowania mi coś sknocili...
 
U mnie 46 zł [emoji33]
No tak, ale jak się pojawi nawet spóźniona @ to będzie wielkie rozczarowanie. Już jestem po stracie i nie chcę się napalać.

A swoją drogą majątek wydałam na testy owulacyjne i ciążowe [emoji2356][emoji41].
U mnie w lab beta wcale tania nie jest, chyba coś około 40 złotych.
 
No tak, ale jak się pojawi nawet spóźniona @ to będzie wielkie rozczarowanie. Już jestem po stracie i nie chcę się napalać.

A swoją drogą majątek wydałam na testy owulacyjne i ciążowe 🤦‍♀️😎.
U mnie w lab beta wcale tania nie jest, chyba coś około 40 złotych.
U nas beta 32zl
 
reklama
Ja dziś średnio się czuje, jajniki dają czadu, dlaczego nie wiem, narazie nie ma krwi, ale nie wytrzymałam i poszłam na betę, dla spokojnosci, czy dalej jest ok. Najchętniej wzięłabym wolne, ale niestety do środy nie ma szans na to. A właśnie dziś dobrze by było żebym polegała grrrr
Z dolegliwości, narazie nic nowego. Piersi nadal wrażliwe na dotyk więc chyba ok. Czasem lekkie mdłości ale ogólnie ok. Oby tak dalej. Mam nadzieję że te jajniki odpuszcza grrr A jak dziś u Was?
 
Do góry