- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2020
- Postów
- 905
U mnie chwilowo się uspokoiło mdłości puściły ale napewno mięso mamy na nie Od czasu do czasu delikatnie pobolewa brzuszek ale nie ma tragedii piersi troszkę bolą zobaczymy jak będzie popołudniu napewno zmęczenie daje w kość.Ja dziś średnio się czuje, jajniki dają czadu, dlaczego nie wiem, narazie nie ma krwi, ale nie wytrzymałam i poszłam na betę, dla spokojnosci, czy dalej jest ok. Najchętniej wzięłabym wolne, ale niestety do środy nie ma szans na to. A właśnie dziś dobrze by było żebym polegała grrrr
Z dolegliwości, narazie nic nowego. Piersi nadal wrażliwe na dotyk więc chyba ok. Czasem lekkie mdłości ale ogólnie ok. Oby tak dalej. Mam nadzieję że te jajniki odpuszcza grrr A jak dziś u Was?