reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2021

Cześć mam 24 lata wczoraj się dowiedziałam z testu że jestem w Ciąży na wizycie jeszcze nie byłam termin porodu z wyliczeń swoich 4 marzec, ale mam ogromny cholernie się boję wszystkiego że coś mi się stanie że dziecku coś się stanie że umrę podczas porodu dosłownie wszystkiego za dużo wsparcia nie mam ani w rodzinie ani w chłopaku on się boi i przyjął to nerwowo nie chce tego do siebie przyjąć obwinia mnie ze to ja powinnam uważać mimo że nie była to wpadka było planowane to nagle coś mu odbiło mieszkamy razem. Niby razem jednak czuję się z tym sama przez to moje leki są większe dodam że od 10 lat mam nerwice lękową zawsze starsze przeżywałam wszystko, jestem panikara.
Cieszę się wiem że sobie poradzę w razie czego nawet sama po porodzie ale ten czas ciąży i porodu poprostu mnie przeraża tyle się na czytałam przed ciąża z głupoty co się może stać kto umarł komu co się działo ciąży pozamaciczna itp że zostając bez wsparcia mam same negatywne myśli.
Dodam że ta kreska na teście o czułości 10 jest mniej widoczna niż na tym 25 czułości jestem 2 dni przed planowanym okresem boję się robić już testy mimo że "chcieliśmy" to teraz już się boję jak patrzę na test płaczę trzęsę się serce mi wali nie ogarniam poprostu poradźcie coś. Z góry dziękuję
Kochana przede wszystkim się uspokój, możesz iść do laboratorium, wykonać badanie z krwi beta hcg i po 48 godzinach znowu, żeby sprawdzić przyrost. Wiem, że to nie łatwe przy nerwicy, ale musisz się uspokoić dla dobra siebie i dziecka. Facetowi powiedz, że planowaliście i razem przez tą ciążę przejdziecie, niech pokaże jaja i niech się weźmie za siebie, chyba że jest frajerem, teraz tylko Ty i dzidziuś się liczy. Pomyśl, może masz kogoś takiego z kim mogłabyś porozmawiać od serca, kto by mógł Cie wesprzeć. Na początek spróbuj porozmawiać z Twoim chłopakiem, szczerze na spokojnie, rozmowa pomaga, ja też kiedyś miałam ciężko, ale zaczęłam rozmawiam z moim mężem i teraz po 15 latach czasem zachowujemy się jakbyśmy dopiero co zaczęli być ze soba😉
Dwa to lekarz, który Cie poprowadzi, poszukaj dobrego lekarza, z którym nie miałabyś kompleksów porozmawiać o wszystkim, żeby pomógł Ci spokojnie przejść przez ciąże. A do specjalisty chodzisz? Moja znajoma też ma nerwice lękowa, ona jest stale pod opieką psychiatry, ma napady lękowe w różnych sytuacjach, ale dwie ciążę za nią i dzięki dobrze dobranym lekarzom wszystko było w porządku i z dziećmi sobie radziła sama, bo jej mąż ja zostawił gdy była z drugim dzieckiem w ciąży, my kobiety mimo przeciwności jesteśmy twarde💪😉
Uszy do góry, wszystko będzie dobrze i na zapas nie dokładaj sobie zmartwień, nie szperaj w internecie🙂
 
reklama
Chodzę na hipnoze bo lepiej na mnie działa niż psychoterapia. Dołuje mnie to że jest zły na mnie a przecież było i planowane i sama sobie dziecka nie zrobiłam. już je kocham. Boję się chyba usłyszeć słów usuń albo że będzie mnie źle traktował przez całą ciążę. Ja mimo to też jestem w szoku ale on czasami potrafi zbyt mocnych słów używać a ja jestem zbyt wrażliwa potrafię zacisnąć pięść i iść do przodu ale Tylko ten strach mnie paraliżuje nie jesteśmy gówniarzami ja mam 24 on 30. Jeśli chodzi o wsparcie zawsze byłam aspoleczna osoba nie lubiłam przebywać z ludźmi mam jakiś znajomych ale raczej nie są to osoby które będą mnie wspierac raczej tacy co powiedzą mi "bd dobrze" co tak naprawdę nic mi nie daje czytając to co mi odpisałaś poplakalam nw czy hormony czy już brać sił ale naprawdę bardzo Ci dziękuję te słowa były mi potrzebne.
 
Chodzę na hipnoze bo lepiej na mnie działa niż psychoterapia. Dołuje mnie to że jest zły na mnie a przecież było i planowane i sama sobie dziecka nie zrobiłam. już je kocham. Boję się chyba usłyszeć słów usuń albo że będzie mnie źle traktował przez całą ciążę. Ja mimo to też jestem w szoku ale on czasami potrafi zbyt mocnych słów używać a ja jestem zbyt wrażliwa potrafię zacisnąć pięść i iść do przodu ale Tylko ten strach mnie paraliżuje nie jesteśmy gówniarzami ja mam 24 on 30. Jeśli chodzi o wsparcie zawsze byłam aspoleczna osoba nie lubiłam przebywać z ludźmi mam jakiś znajomych ale raczej nie są to osoby które będą mnie wspierac raczej tacy co powiedzą mi "bd dobrze" co tak naprawdę nic mi nie daje czytając to co mi odpisałaś poplakalam nw czy hormony czy już brać sił ale naprawdę bardzo Ci dziękuję te słowa były mi potrzebne.
Oj rozumiem, ja do mojej znajomej na siłę się wpraszalam, jak widziałam że coś jest nie tak, zawsze tłumaczyła, że nie lubi gości, a ja zawsze coś wymyśliłam żeby wprosić się na kawę. Mam nadzieję, że Twój ochłonie i będzie dobrze, w razie czego pisz, nie jestem długo na forum, ale widzę jak dziewczyny podchodzą do siebie z życzliwością, większość z nas na swój sposób znalazła się tutaj bo szukamy wsparcia, osób które są w podobnej sytuacji i mogą nas najlepiej zrozumieć. Powiedz Twojemu, że dziecko to dar a nie kara😉❤️
 
Dziękuję mam nadzieję że się ogarnie i przemyśli.
Mam jeszcze pytanie bo niedawno zaczęłam odczuwać ból lewego biodra promieniuje do nogi nie jest to siłę ale takie dziwne odrazu skojarzyłam z ciąża pozamaciczna dziś umówiłam się na wizyty bo nie wytrzymuje już boję się że coś bd nie tak :( a już nie chce czytać w internecie co to moze byc bo tylko widzę ta ciążę pozamaciczna :(
 
To moje dwa testy ciążowe co myślicie?
 

Załączniki

  • IMG_20200623_152314.jpg
    IMG_20200623_152314.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 444
vika12255 😉 jak dla mnie pozytywne po cichu gratuluję 😀
I życzę dużo spokoju, pozytywnej energii. wiem że łatwo tylko tak gadać ale musi być dobrze dla tej małej istotki w brzuszku dasz radę.
Pamiętaj że dziewczyny tutaj na forum zawsze ci pomogą i uspokoją jakby co.... 😀😀😀😀
 
Dziękuję Ci bardzo staram się nie bać ale jest ciężko mam nadzieję że za rok bd się z siebie śmiać i cieszyć się maleństwem
 
Dziękuję mam nadzieję że się ogarnie i przemyśli.
Mam jeszcze pytanie bo niedawno zaczęłam odczuwać ból lewego biodra promieniuje do nogi nie jest to siłę ale takie dziwne odrazu skojarzyłam z ciąża pozamaciczna dziś umówiłam się na wizyty bo nie wytrzymuje już boję się że coś bd nie tak :( a już nie chce czytać w internecie co to moze byc bo tylko widzę ta ciążę pozamaciczna :(
Ja wczoraj taki ból miałam, ale nie przejmuje się na zapas, albo boli mnie na okres albo na ciążę, organizm różnie reaguje, dzisiaj od rana nic mnie nie bolało a teraz jajniki bolą i ciągnie ból na nogi i pulsujące bóle w krzyżach mam. Kiedy masz ginekologa?
 
Ja wczoraj taki ból miałam, ale nie przejmuje się na zapas, albo boli mnie na okres albo na ciążę, organizm różnie reaguje, dzisiaj od rana nic mnie nie bolało a teraz jajniki bolą i ciągnie ból na nogi i pulsujące bóle w krzyżach mam. Kiedy masz ginekologa?
Byłam dziś u ginekologa jednak powiedziała mi że jest za wcześnie kompletnie nic na usg nie było widać brak pęcherzyka ale testy pozytywne ona twierdzi że mogą się mylić ale ja w to nie wierzę mam duże przeczucie ze to ciąża bo przed okresem nie miałam nigdy takiego bólu. Wychodzi mi dopiero 3 tydzień
 
reklama
Zrobiłam kolejny test ciążowy dziś jest bardzo wyraźny płaczę non stop i bardzo się boję :(nw już co robić nie mogę się uspokoić
 
Do góry