Mooni89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 3 149
Kochana przede wszystkim się uspokój, możesz iść do laboratorium, wykonać badanie z krwi beta hcg i po 48 godzinach znowu, żeby sprawdzić przyrost. Wiem, że to nie łatwe przy nerwicy, ale musisz się uspokoić dla dobra siebie i dziecka. Facetowi powiedz, że planowaliście i razem przez tą ciążę przejdziecie, niech pokaże jaja i niech się weźmie za siebie, chyba że jest frajerem, teraz tylko Ty i dzidziuś się liczy. Pomyśl, może masz kogoś takiego z kim mogłabyś porozmawiać od serca, kto by mógł Cie wesprzeć. Na początek spróbuj porozmawiać z Twoim chłopakiem, szczerze na spokojnie, rozmowa pomaga, ja też kiedyś miałam ciężko, ale zaczęłam rozmawiam z moim mężem i teraz po 15 latach czasem zachowujemy się jakbyśmy dopiero co zaczęli być ze sobaCześć mam 24 lata wczoraj się dowiedziałam z testu że jestem w Ciąży na wizycie jeszcze nie byłam termin porodu z wyliczeń swoich 4 marzec, ale mam ogromny cholernie się boję wszystkiego że coś mi się stanie że dziecku coś się stanie że umrę podczas porodu dosłownie wszystkiego za dużo wsparcia nie mam ani w rodzinie ani w chłopaku on się boi i przyjął to nerwowo nie chce tego do siebie przyjąć obwinia mnie ze to ja powinnam uważać mimo że nie była to wpadka było planowane to nagle coś mu odbiło mieszkamy razem. Niby razem jednak czuję się z tym sama przez to moje leki są większe dodam że od 10 lat mam nerwice lękową zawsze starsze przeżywałam wszystko, jestem panikara.
Cieszę się wiem że sobie poradzę w razie czego nawet sama po porodzie ale ten czas ciąży i porodu poprostu mnie przeraża tyle się na czytałam przed ciąża z głupoty co się może stać kto umarł komu co się działo ciąży pozamaciczna itp że zostając bez wsparcia mam same negatywne myśli.
Dodam że ta kreska na teście o czułości 10 jest mniej widoczna niż na tym 25 czułości jestem 2 dni przed planowanym okresem boję się robić już testy mimo że "chcieliśmy" to teraz już się boję jak patrzę na test płaczę trzęsę się serce mi wali nie ogarniam poprostu poradźcie coś. Z góry dziękuję
Dwa to lekarz, który Cie poprowadzi, poszukaj dobrego lekarza, z którym nie miałabyś kompleksów porozmawiać o wszystkim, żeby pomógł Ci spokojnie przejść przez ciąże. A do specjalisty chodzisz? Moja znajoma też ma nerwice lękowa, ona jest stale pod opieką psychiatry, ma napady lękowe w różnych sytuacjach, ale dwie ciążę za nią i dzięki dobrze dobranym lekarzom wszystko było w porządku i z dziećmi sobie radziła sama, bo jej mąż ja zostawił gdy była z drugim dzieckiem w ciąży, my kobiety mimo przeciwności jesteśmy twarde
Uszy do góry, wszystko będzie dobrze i na zapas nie dokładaj sobie zmartwień, nie szperaj w internecie