Marcowe mamy 2021

[Hope_2807]

Dziwne te niektóre mamy i teściowe. Ja rozumiem jakby rzeczywiście Wam zajmowały się dziećmi, przez to nie miały czasu dla siebie itp. A Wy tylko byście podrzucały dzieci to mogą być niezadowolone. Ale takie coś nie ma ma miejsca przecież. Naprawdę dziwne. Każdego to jest sprawa. Ile dzieci ma i mieć będzie. Swoje mamusie już wychowały teraz czas na rozpieszczanie wnuków. Moje dzieci od urodzenia babcie i dziadków miały na odległość. Teraz zostali tylko moi rodzice. Nikt mi w życiu nie powie ze mi się dziećmi zajmował - plus mieszkania dalekooo. A zreszta moja mama to by się nawet nie nadawała, tzn nas wychowała, ale za wygodna już jest, praca odpoczynek, wczasy, itp a nie siedzenie z wnukami. W Polsce ma wnuka i wnuczkę i co? Rzadko są u nich a jak są to mama robi swoje a nie niańczy

 

[Marvelka89]

Tak przyznałam się bo zostawiłam na stole moją kartę ciąży i wiem że była przeglądana Więc wyłożyłam kawę na ławę a ona do mnie O Jezu ja nie wiem co wy chcecie co wy robicie i się zawinęła Teraz pewnie siedzi w pracy i myśli

I tak kiedyś by się dowiedziała. Moj tata tak reaguje bez większego szoku. Jestes ? To jestes . Nie jesteś? Nie jesteś. I tak dalej. Poprostu nie jest wylewny. Ale wnuki kocha i ma z nimi kontakt.

 

[Kerwinina]

@Kerwinina jak mój mąż powiedział teściowej że zaczynamy się starać to ona z tekstem że za wcześnie.. ja mam już 28 a mąż 32.
Teraz na każdym kroku powtarza że będzie pracować dłużej i jakoś nie widzę u niej radości.
A za 2 tyg mamy imprezę rodzinna w plenerze to dała mi złota radę że mam ubrać się ciepło a nie świecić brzuchem.
Wczoraj mąż ją zgasił bo mówiliśmy że chcemy większe mieszkanie bo planujemy więcej niż jedno dziecko. A ona że jedno może nam wystarczy. To jej powiedział że nie będziesz nam pod kołdrę zaglądała i decydowała o mojej rodzinie i godzinę była obrażona.
Ja mam wrażenie że ona nie czuje się na babcie i dlatego te teksty.

Moja też pamiętam jak mówiła żebyśmy czasem do niej babcia nie mówili a teraz sama mówi o sobie że jest młoda babcia. Ja nie rozumiem takich tekstów bo ani wychowywać za nas nie będą ani utrzymywać no ale czasem nie mogą się niektórzy powstrzymać

 

[Monia83.37]

Dzwoniła genetyk, wyniki pappa bardzo dobre.
Teraz dopiero usg połówkowe 10 listopada

 

[Kerwinina]

Dziwne te niektóre mamy i teściowe. Ja rozumiem jakby rzeczywiście Wam zajmowały się dziećmi, przez to nie miały czasu dla siebie itp. A Wy tylko byście podrzucały dzieci to mogą być niezadowolone. Ale takie coś nie ma ma miejsca przecież. Naprawdę dziwne. Każdego to jest sprawa. Ile dzieci ma i mieć będzie. Swoje mamusie już wychowały teraz czas na rozpieszczanie wnuków. Moje dzieci od urodzenia babcie i dziadków miały na odległość. Teraz zostali tylko moi rodzice. Nikt mi w życiu nie powie ze mi się dziećmi zajmował - plus mieszkania dalekooo. A zreszta moja mama to by się nawet nie nadawała, tzn nas wychowała, ale za wygodna już jest, praca odpoczynek, wczasy, itp a nie siedzenie z wnukami. W Polsce ma wnuka i wnuczkę i co? Rzadko są u nich a jak są to mama robi swoje a nie niańczy

Ooo moja też tylko wakacje zawsze trzy razy w roku była jakaś zagranica bo ma dofinansowanie i teraz się ucięło.Taka babcia na odległość

 

[Kerwinina]

I tak kiedyś by się dowiedziała. Moj tata tak reaguje bez większego szoku. Jestes ? To jestes . Nie jesteś? Nie jesteś. I tak dalej. Poprostu nie jest wylewny. Ale wnuki kocha i ma z nimi kontakt.

Wiem wiem że to nieuniknione. Wolałam sama to zrobić niż żeby się od kogoś dowiedziała

 

[Kerwinina]

I tak kiedyś by się dowiedziała. Moj tata tak reaguje bez większego szoku. Jestes ? To jestes . Nie jesteś? Nie jesteś. I tak dalej. Poprostu nie jest wylewny. Ale wnuki kocha i ma z nimi kontakt.

Wiem wiem że to nieuniknione. Wolałam sama to zrobić niż żeby się od kogoś dowiedziała mój tata uwielbia wnuczki tylko by się z nimi bawił jak takie większe dziecko

 

[Olka_Monolka]

Wiem wiem że to nieuniknione. Wolałam sama to zrobić niż żeby się od kogoś dowiedziała mój tata uwielbia wnuczki tylko by się z nimi bawił jak takie większe dziecko

U nas z mojej strony to będzie pierwszy wnuk i wszyscy oszaleli teściowa ma rocznego wnuka już ale jest na odległość to trochę inaczej ale też chyba się cieszy.

 

[Hope_2807]

Ooo moja też tylko wakacje zawsze trzy razy w roku była jakaś zagranica bo ma dofinansowanie i teraz się ucięło.Taka babcia na odległość

Moja zdecydowanie babcia na odległość. Jak jesteśmy u nich to pierwsze dwa dni radość itp. Później już jej wszystko przeszkadza. A to rzeczy w złym miejscu itp. A jak jest u nas to do rany przyłóż. Oczywiście coś tam się z nimi pobawi ale zakupy trzeba zrobić, coś zwiedzić itp. Normalne. Za to tata jak tylko ma wolną chwile to Rzeczywiście zajmuje się wnukami - gra w piłkę, bierze na rower, na basen. Naprawdę chce z nimi spędzić czas. Bo wie ze to trzy razy w roku.

 

[GAMORA]

Ja wczoraj pytalam sie lekarza jak to jest z tymi lekami z tej listy ciąża + bo wypisywał mi recepte znowu na 200zl. Powiedzial ze musi to być lekarz na nfz, bo generalnie chodzi o to ze musi wystawic ci recepte taka z tymi kodami kreskowymi a nie taka pisana dlugopisem(akurat moj nie wystawia e-recept) i wtedy tam dopisuje ten kod C i na tej podstawie przysługuje za darmo lek. Wkurwi** sie bo tak trąbią o tym ze dla WSZYSTKICH ciezarnych leki sa za darmo ,gdzie 80%kobiet to chodzi prywatnie w ciazy na wizyty bo na NFZ to masz 3usg przez całą ciaze i wizyty trwajace 5min z wejściem i wyjściem. Powinno to być kuzwa serio dla wszystkich na podstawie nie wiem zaświadczenia czy karty ciazy a nie na podstawie odpowiedniej recepty na nfz w aptece powiedzieli mi to samo.Nasz wspanialy rząd wszystko przecież daje za darmo... wychodzi na to ze jak stac cie na prywatnego lekarza to stac i na wszystkie leki na 100%

Hm...oczywiście zgadzam się , masz rację. Nie wiem tylko czy tu chodzi o faktycznie wizytę na NFZ, czy o to, że Twój doktor może nie ma umowy z NFZ, bo jak lekarz przyjmuje prywatnie , ale ma umowę z NFZ to leki będą też z ryczałtem. Chyba, że osoba nie jest ubezpieczona to ma na 100%