Marvelka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2020
- Postów
- 1 524
Bardzo mi przykroNo właśnie, zwłaszcza że ja kompletnie nic nie czuje, żeby się coś działo... I mąż też się martwi i uważa że lepiej pójść żeby wyczyscili, żeby nic mi się nie stało a dzieciątku i tak już nic nie pomoże (niestety). A na psychikę średnio to służy... Myślę ciągle że chodzę z martwym aniolkiem w brzuchu i nie mogę mu pomóc...
Jest dokladnie tak jak mowisz, ciezko jest chodzic z martwa ciaza i z ta swiadomoscia. Ja chodzilam 6 dni bo mi beta nie spadala to bylo straszne. Zrobisz zabieg i duzo szybciej dojdziesz do siebie trzymaj sie kochana