Dopiero dotarłam z uniwersytetu i dlatego teraz się odniosę. To trudna sytuacja. I rozumiem obie strony. Z jednej strony cieszę się, że ktoś zareagował i powiedział STOP, bo warto dawać znać, że to naruszenie nietykalności cielesnej. Z tego co czytam, to dla obu stron zrozumiałe jest, że nie należy krzywdzić dzieci, chociaż czasem stosują szeroką interpretację. Możemy mieć poczucie,
uwierzyć, że klaps, to nie jest bicie, że przecież lekko itd., tylko jak możemy ocenić, jako osoba bijąca, a nie bita? To samo z krzykiem, wiem, że część osób mówi: "Bo ja mam włoski temperament i to dlatego. Przecież ja nie krzyczę, to taka ekspresja.: Pytanie tylko, jak odbiera to druga strona, a nie nasze przekonanie na ten temat? Jak chcemy uwarunkować nasze dziecko, czego nauczyć o świecie, o dorosłych i nim samym? I uwaga, bo rzadko się o tym mówi, ale każde dziecko, w sumie każdy z nas ma inną podatność i wrażliwość emocjonalną i może być tak, że dla kogoś jakaś pojedyncza sytuacja nie będzie miała znaczenia, a dla innej osoby będzie ogromnym cierpieniem.
Wiem też, że są momenty, kiedy naprawdę jesteśmy zmęczone, zestresowane i możemy zrobić, coś czego potem bardzo żałujemy. Dlatego, jeśli ktoś pisze, że uderzył dziecko, to powiedzenie mu STOP jest, ok, natomiast warto jest zapytać tę osobę, z czym sobie nie radzi, bo
robienie na kogoś nagonki nie jest sposobem, który przyniesie dobre konsekwencje dla dziecka, czy dla niej samej. Okazując wsparcie i dając rozumienie emocjom (nie zachowaniom) możemy znaleźć płaszczyznę do rozmowy. Dodatkowo, przestrzegałabym bardzo, przed tworzeniem własnych historii na podstawie jednego wpisu, bo pojawiają się błędy poznawcze. Np. w kategorii ‘wszystko albo nic’ - ktoś mówi raz coś zrobiłem, my rozciągamy - robi to zawsze. Pojawiają się uogólnienia lub złożone równoważności. W dodatku możemy naszym osądem kogoś bardzo skrzywdzić. I jeszcze jedna sprawa - to forum jest otwarte, jednak zgadzam się z wpisem
Mary2094 "Tutaj nikt nie będzie tolerował bicia ale też nie będzie tolerować tego żeby jeden na drugiego najeżdżał." Bo chociaż z jednej strony część wpisów jest zasadna, to niektóre z nich są po prostu przemocowe, co jest podobne do "wylewania dziecka z kąpielą", apotem nakręca się spirala konfliktu, która nie prowadzi do niczego konstruktywnego.
I tak, jestem w kontakcie z
@Fabryczna.
A co można zrobić jeśli dziecko bije - chce uderzyć ciebie lub kogoś? Złap je za rękę i przytrzymaj mówiąc, że to nie jest dobry pomysł i że tak się nie robi. Przekaż mu informację zwrotną i nie reaguj emocjonalnie. W ten sposób, po kilku próbach maluch zaprzestanie eksperymentowania. Często dzieci mają takie reakcje w chwilach, kiedy nie potrafią sobie poradzić z własnymi emocjami, często z lękiem, chociaż np. mogą się śmiać.
Pojawił się temat, że dzieci w żłobku czy przedszkolu są idealne, a w domu jest istne szaleństwo. Dzieci mogą odreagowywać w bezpiecznej przestrzeni i w bezpiecznym środowisku. I tu jest nasza rola, jak im pomóc sobie poradzić z własnymi emocjami. I tak, czasami możemy mieć dosyć. I dlatego warto znaleźć najpierw dla siebie skuteczne metody radzenia sobie ze stresem, a potem uczyć je dziecko, chociaż ono i tak będzie uczyło się przez obserwację.