A
Agn!eszka
Gość
Cześć
Przepraszam, że "wbijam" Wam się w wątek. Mam do Was prośbę, pytanie...jak mama do mamy... Mam dziecko w wieku Waszych dzieci a że jest to moje pierwsze, nie czuję się pewnie w wielu tematach... Moja bolączką jest żywienie. Nie wiem czy ja daje odpowiednie ilości posiłków, bo co to znaczy w ogóle odpowiednia ilość...ile zupki na raz to jest wystarczająco, oczywiście wiem że ile dziecko zje, pod warunkiem że nie jest z tych co jedzą aż do oporu co kończy się zwrotem ale skąd mam wiedzieć, że tyle ile dało radę zjeść moje dziecko jest właśnie "dobrą" ilością. Nie wiem czy mnie rozumiecie...
Jaki jest Wasz standardowy dzień pod względem jedzenia dzieci?
Proszę powiedzcie mi jak jest u Was...
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam
Przepraszam, że "wbijam" Wam się w wątek. Mam do Was prośbę, pytanie...jak mama do mamy... Mam dziecko w wieku Waszych dzieci a że jest to moje pierwsze, nie czuję się pewnie w wielu tematach... Moja bolączką jest żywienie. Nie wiem czy ja daje odpowiednie ilości posiłków, bo co to znaczy w ogóle odpowiednia ilość...ile zupki na raz to jest wystarczająco, oczywiście wiem że ile dziecko zje, pod warunkiem że nie jest z tych co jedzą aż do oporu co kończy się zwrotem ale skąd mam wiedzieć, że tyle ile dało radę zjeść moje dziecko jest właśnie "dobrą" ilością. Nie wiem czy mnie rozumiecie...
Jaki jest Wasz standardowy dzień pod względem jedzenia dzieci?
Proszę powiedzcie mi jak jest u Was...
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam