karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Ja też nazywam po imieniu. Potem się niepotrzebnie tabu jakieś robi.czemu nie poprostu wagina, pachwiny itd ja tam mówię małemu jak się trzyma za penisa że ma penisa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też nazywam po imieniu. Potem się niepotrzebnie tabu jakieś robi.czemu nie poprostu wagina, pachwiny itd ja tam mówię małemu jak się trzyma za penisa że ma penisa
Mam dokładnie takie same spostrzeżenia i między innymi dlatego nigdy nie martwiło mnie takie durne gadanie. O czymś muszą gadać jak nie o karmieniu to o spaniu w nocyDokładnie, mojej kuzynki mała karmiona do 2 lat a ma mega alergię na wszystko chyba i już jej to w astmę przeszło niestety.... Z kolei koleżanki synek karmiony od początku mm i jako jedno z garstki dzieci zawsze był w żłobku a teraz w przedszkolu bo w ogóle jej nie choruje.... Także nie ma reguł a ludzie mają niestety nieznośną tendencję do wpieprzania się w cudze sprawy. Ja tam się już dawno przestałam przejmować
Ja też już spotkałam się z takim określeniemU nas tak się mawia na narządy rodne u dziewczynek
Niestety tak to jest z niektórymi przepisami ale Nastka nie wygląda na zawiedzionąA u nas od rana ambaras miałam upiec córce gofry że szpinaku- wszystko się spaliło i wykipiało z gofrownicy. Ratowałyśmy się owsianką
Przepis z tymi goframi do wywalenia z pamięci telefonu nigdy więcej
Niestety tak to jest z niektórymi przepisami ale Nastka nie wygląda na zawiedzioną
Mój dzisiaj jadł kaszkę z bananem ale w pierwszym podejściu był okropnie zdegustowany za drugim już było lepiej.
W ogóle to od wczoraj od 15 do dzisiaj do 9 nie mieliśmy prądu i przez to też jakiś poddenerwowany marudny co chwilę o coś wrzeszczała teraz odsypia uff
A tak przy okazji rozmów o Baranach.
Nasze Forumowe dzieciaczki to Baranki i Rybki. ( chyba, że Staszek to jeszcze Wodnik?)
Syna Barana mam ( z 29 marca), a córcia to Rybka ( z 27 lutego)
Nie znam jednak żadnej Ryby w życiu.
Jakie to są osoby, tak stereotypowo i praktycznie?
Znacie jakieś Ryby?
Na co się nastawić?
Oczywiście dyskusja taka luźna, z przymrużeniem oka
Brat mój- 16 marzec - Ryba
Bardzo spokoiny, uczynny człowiek. Ma też swój charakterek ale serducho ma wielkie i nigdy nie odmawia pomocy.
Mam koleżankę rybę, mówi że rybki to niestety bardzo emocjonalne osoby ale zauważyłam też że zaradne
mój wodnik dwa barany to za dużo uff!
mam siostrę ryby dobry człowiek szczera, dobra, kocha dzieci, taka do rany przyłoż ale biedry jak jej się krzywda dzieje to nie potrafi sobie poradzić generalnie więc jest wykorzystywana ale może to nie regula ja tam szczerze nie wierzę w te opisy i horoskopy
Ja jestem ryba i moja Iga teżMam koleżankę rybę. To na pewno bardzo silna osoba niepokazujaca swoich słabości. Bardzo kreatywna, mająca ogromną siłę przekonania, ludzie idą za nią. Łatwo się nie poddaje. Swoje problemy lubi rozwiązywać samodzielnie i robi to zawsze za zimno opracowując wcześniej dobrą taktykę. Niestandardowe poczucie humoru i dystans do siebie.... To tak pokrótce patrząc na kumpelę, którą dobrze już znam a rybę naprawdę ciężko jest tak dobrze poznać Jestem pewna, że nasze dzieciaczki świetnie poradzą sobie w życiu
Współczuję ale wybacz nigdy bym się nie domyśliła co to obszczypana kura
Hehe też 3 razy czytałam i sobie myślę ...może ma być skórę a nie jakąś "kurę"....później że może rodzice mają kurę i podziobała Nastkę?To by była masakra.rany Mary dwa razy musiałam przeczyść żeby zrozumieć co to jest obszczypana kura
szkoda malutkiej ale ciekawe od czego może pampers nie zmieniany?
U nas np po jedzeniu ja zauważyłam że po kupie marchewkowej mały ma też podrażnione pachwiny i jądra
O jak ja bym chciała aby moja była tak zadowolona podczas jedzeniaA u nas od rana ambaras miałam upiec córce gofry że szpinaku- wszystko się spaliło i wykipiało z gofrownicy. Ratowałyśmy się owsianką
Przepis z tymi goframi do wywalenia z pamięci telefonu nigdy więcej
No moja zawsze była usypiana podczas karmienia mlekiem po kąpieli...jadła sobie i uderzała w kimonoA propo usypiania dziewczyny karmiące mm, czy wasze dzieci wieczorem usypiają przy mleku? Bo mojemu się zdarza i to dosyć często.
większość rybek, które znam mają takie cechy jak opisałaś. jedynie moja mama się wyłamuje - postrzelona imprezowiczka, nie da sobie w kaszę dmuchać a nie wiem czy patrzyłyście na znaczenie imienia, swojego lub dzieci - ja zauważyłam, że b.dobrze jest opisane w ksiegaimion.pl. wiadomo, nie każdy jest taki sam (o tym samym imieniu) ale bardzo dużo cech się sprawdzamój wodnik dwa barany to za dużo uff!
mam siostrę ryby dobry człowiek szczera, dobra, kocha dzieci, taka do rany przyłoż ale biedry jak jej się krzywda dzieje to nie potrafi sobie poradzić generalnie więc jest wykorzystywana ale może to nie regula ja tam szczerze nie wierzę w te opisy i horoskopy
teraz jak jest już taka duża to nie usypia przy mleku. co prawda "odlatuje" ale odkładanie do łóżeczka rozbudza ją. ale i tak zaraz zasypiaA propo usypiania dziewczyny karmiące mm, czy wasze dzieci wieczorem usypiają przy mleku? Bo mojemu się zdarza i to dosyć często.