reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

A to zdejmujesz dopiero podczas szczepienia? Bo u mnie się pielęgniarka mądrowała że przecież musisz wiedzieć gdzie ona zaszczepi. A Ty szczepisz sanepidowskimi szczeponkami, dobrze pamiętam?
Tak, szczepie sanepidowskimi szczepionkami. Mi kazali smarować uda i przyklejać tam plaster jak mięsień na nóżce. Plastry zdejmowała pielęgniarka w przychodni tuż przed samym szczepieniem.
 
reklama
Tak, babcia to prawdziwy skarb. Z dwójką starszych też zostawała babcia, w zasadzie to dzieci siedziały w domu, a ja po prostu wychodziłam do pracy bo mieszkaliśmy jeszcze u teściów. Było to bardzo wygodne😊. A teściów mam takich że ze świecą szukać. To moi rodzice nie pomagali mi tyle co oni. Teraz moja mama mogłaby zostawać bo jest na emeryturze ale w ogóle do tego się nie garnie😟, a teściowa niestety już nie zostanie, bo ma swoje lata 83.
Ja też chcę zostać w domu na wychowawczym. Ciąża to był dobry czas ,żeby odłożyć trochę kasy. Do żłobka nie chce oddawać, a jedna z babć owszem by się zaopiekowała ale mówi że takie roczne to jeszcze za małe na jej siły. Ja to przed 40 więc już się napracowałam A to mój pierwszy skarb więc ja chce z nim zostać i nie szukam jakichś rozwiązań. Może jak się uda to do czasu przedszkola pobędziemy sobie razem😄 chociaż praca zawsze była dla mnie bardzo ważna 😉
 
No dlatego też go kupiłam bo u mnie przed domem to droga taka że inny wózek nie mógłby dać rady....bratowa miała wcześniejszy model xlandera i wychowała 3 dzieci na nim....Czytałam też wcześniej opinie o nim przed zakupem i niby wszytko ok...dopiero jak ten okazał się taki to zaczęłam szukać i znalazłam też opinie ludzi którzy mieli ten sam problem co ja....i reklamacja polegała na nasmarowaniu wózka...i tak co miesiąc odsyłali go...więc sami smarujemy i byle do przodu...ale teraz na pewno nie kupiłabym go ponownie....nie za taką kasę....A co też dziwnego było z nim w upały....jak pojeździłam po słońcu to później tak strzelał , że dziecko wybudzał....na moje pytanie co z tym zrobią odpisali , że może materiał z którego wykonano wózek tak działa na słońcu i nie wiedzą co z tym zrobić....no to kurde to jest wózek do jazdy w pochmurne dni i deszczowe...masakra!!!!
no to nieźle... a nie nalegałaś, żeby ci wymienili na nowy? czy już nie chciałaś się kopać z nimi?
 
Tak, szczepie sanepidowskimi szczepionkami. Mi kazali smarować uda i przyklejać tam plaster jak mięsień na nóżce. Plastry zdejmowała pielęgniarka w przychodni tuż przed samym szczepieniem.
Ale czym smarować,? Właśnie ja też te sanepidowskie mam i teraz zostało nam już jedno ale na te w okolicy roczku to myślę żeby wziąść.
 
A dlaczego nie zostajesz do z córką do końca macierzynskiego? Chyba, że oddajesz to macierzynskiego partnerowi?
Ja na pewno dopiero po skończeniu macierzynskiego. Ale na razie chce wrócić na pół etatu, żeby od razu tak dużo nie pracować i zostawić małą na tak długo. A teściowa też będzie pracować na pół etatu bo od lipca poszla już na emeryture, ale od października idzie sobie do pracy, żeby nie siedzieć w domu, więc będziemy się wymieniać 😉
chyba ze względu na potrzeby finansowe...mąż ma dużo zaległego urlopu to go wykorzysta w ten sposób, że zostanie z małą. Ale mamy szczęście, że tyle urlopu płatnego mamy:) kiedyś to było 3mce, potem 5mcy a teraz rok
 
mój chłopiec po szczepieniu bexsero, o matko co to był za płacz jak tylko do niego podeszła pediatra z pielęgniarką a my szok 😱 bo on zawsze lubił lekarzy i do nich też chodzi cały czas ale powiedziały, że 7 ms to już lęk separacyjny więc musieliśmy z Mężem stać przy nim
osłuchać go musiała na moich rękach OMG 😱
dopiero wpadły na pomysł żeby się objąć ten popatrzył na nas i zaraz był spokój tj mama zaakceptowała to ja tez mogę ale mi się śmiać chciało 😂 nie wiem czemu, Mąż się zestresował a mi się śmiać chciało 😂 nie normalny ten dzień😁
pedicetamol podaliśmy w trakcie bo nie wiedziałam czy nie jest chory dostał jakiś wypieków na twarzy pediatra twierdzi, że to alergia bo pokazałam też placki na plecach i szyi coś stałego go uczula i weź bądź mądry 🤔 idziemy do alergologa dała skierowanie
i do powtórzenia usg jamy brzusznej zęby sprawdzić nerki i resztę,
no i EMLA nie zawiodły
a teraz smacznie śpi zobaczymy jak dalszy dzień przebiegnie.
 
Ja też mam tutis Uno Plus i potwierdzam twoje słowa wózek lekki i dokładnie sam się prowadzi, jestem bardzo zadowolona. Jedynie co, to zaczęła szwankować mi buda przy spacerówce to znaczy naciskając guzik nie opuszcza się, muszę wręcz siły użyć żeby ją podnieść bądź opuścić, ale podejrzewam dlaczego tak się stało. Mam dwóch małych bratanków, bardzo ciekawskich i oni bawili się Budą nie wciskając czerwonego guzika😟 Zawożę wózek dzisiaj póki ma gwarancję, bo boję się że całkowicie się rozsypie i przestanie się podnosić.
ooo to fajnie, że też jesteś zadowolona z tego wózka:) ja po pierwszym spacerze zauważyłam, że jedno koło jest "pijane", ale zareklamowałam i bez problemu przysłali mi nowe.
 
reklama
Czyli Poprostu wzięłaś pół roku ale 100% płatny.
tak, zadeklarowałam od razu 20tyg macierzyńskiego i 8 tyg rodzicielskiego, bo już wcześniej z mężem uzgadnialiśmy co z opieką małej. i jeszcze urlopy wykorzystam i wracam do pracy. Ale mój mąż cieszy się na siedzenie w domku, mówi, że odpocznie od pracy:) ale zobaczę czy będzie takim optymistą po miesiącu:p
 
Do góry