Pięknie to opisujesz
też kocham być mamą, każda z nas chyba, bo myślę, że nie spotykalibyśmy się tu, gdyby było inaczej
Ty miałaś 19 lat, nasz syn ma 17 i mimo, że to chłopak, jest w nim tyle czułości do siostry, że mnie to tak mocno wzrusza zawsze. Oby relacje dwojga w przyszłości były takie same. Pewnie my szybciej odejdziemy z tego świata, liczę, że nie zostanie sama, będzie brat.
Wiem, że tu nie ma chyba takiej sytuacji, ale dzieci koleżanek, które rodziły, gdy starsze miało 12-14 lat miały problem z akceptacją rodzeństwa przez starszaka. To najtrudniejszy wiek nastolatka ( zazwyczaj) Większa różnica i mniejsza to już jest spoko.
Weźcie pod uwagę przy planowaniu rodzeństwa