reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Laski, z tymi ciuszkami 62 to uważajcie, one tak na 2-3 miesiące są dobre, chyba, że rodzicie klocka 4200-4500 i długiego na 60 cm 😉
Moja pierwsza córka 3950 i 50 cm - ciuszki 50-56, druga 3230, 52 cm - ciuszki miałam 56 i na pierwszy miesiąc szukałam jeszcze 50 😉
Pamiętajcie, że noworodzie to takie przykurczone jeszcze mocno są! Jak nie macie, to zaopatrzcie się lepiej w 56, choćby od znajomych, albo z allegro i wyprać tylko potem w proszku dziecięcym z nappy fresh (to odkażacz).
 
reklama
A ja dziś po wizycie ! Ale się nastresowałam . Przed lekarzem pierwszy raz miałam ktg , Polozna stwierdziła ,ze skoro już prawie 36tc to zobaczy jak tam skurcze ! A tu nagle do mnie ,ze mam skurcze porodowe i dość pokaźne . Ja panika bo ja gdzieś tam ciagle czuje dół brzucha bo mam te problemy z jelitami i zaparciami i nie zwracam uwagi na to ale żeby już wyraźne skurcze !?. Po 30 min przyszła i mówi ,ze bez zmian i prawdopodobnie zostanę w szpitalu już ale doktor mój mnie miał badać jeszcze . I z tych nerwów z-kamieniał i postawił się tak mi brzuch ,ze sama Polozna do mnie -Chryste niech Pani tym brzuchem porusza bo stoi jak nie wiem :) .
po zbadaniu lekarza i usg okazało się ,ze mała jeszcze wysoko i szyjka tez jeszcze się wcale nie skraca ... kazał jechać do domu i lezec ... wiec leze :)
Ja nie wiem ... nie czuje tych skurczy .
aaa pierwszy dzień 36 tc i waga małej 2900 . I zrobili mi już tez dzisiaj ten wymaz GBS

Ło matko 😃 ja tez nie czuje żadnych skurczy, jedynie brzuch mi twardnieje raz po raz ale juz teraz na tym etapie to normalne i jakoś mnie to już nie rusza bo teraz to mogę już jechać rodzić.
 
Mam takie same obawy, tym bardziej, że jak byłam w 8 tygodniu to mój tata zmarł na covid.Młody (56l.) zdrowy facet. Nawet nie zdążyłam się mu pochwalić, a tak bardzo czekał na wnuka. Nie dość, że nie mogę się z tym teraz pogodzić i uporać to rzuciło mi sie na to, że okropnie boję się, że moja Hania się od kogoś zakazi. Absolutnie Cie rozumiem.

Wyrazy współczucia, faktycznie młody facet. Tez moich znajomych tata zmarł, a po mojej mamie widzę jakie to paskudztwo, minął miesiąc a ona nie może dojść do siebie caly czas, a kobieta lat 59. I teraz jest na sterydach i dostaje zastrzyki przeciwzakrzepowe, a kobieta tylko nie ma woreczka i już ciężej przechodziła. Tata 61 lat i miał tylko katar. Masakra
 
Ja mojej starszej pamiętam kupiłam kombinezon na 62🙈🙈🙈a, rodziłam 16 lutego nie dało się go założyć, utonęła w nim🙈🤷‍♀️teraz mam na 56, oby był w miarę do założenia. Ale rodzą się też dzieci po 56-57cm.moja miała 52cm.
Jezu ja, dziś sapka i źle mi się oddycha, często tak mam, brzuch wysoko🤷‍♀️
 
Wyrazy współczucia, faktycznie młody facet. Tez moich znajomych tata zmarł, a po mojej mamie widzę jakie to paskudztwo, minął miesiąc a ona nie może dojść do siebie caly czas, a kobieta lat 59. I teraz jest na sterydach i dostaje zastrzyki przeciwzakrzepowe, a kobieta tylko nie ma woreczka i już ciężej przechodziła. Tata 61 lat i miał tylko katar. Masakra
Niestety to jest tak nieobliczalna choroba, że nie wiadomo z kim i jak się obejdzie. Dla kontrastu, zaraz po moim Tacie zachorowała moja Babcia (76l.) po 2 zawałach, z astmą i tętniakiem i ładnie z tego wyszła. Nie da się przewidzieć reakcji organizmu. Dlatego myślę, że warto przecierpieć rzadsze spotkania z rodzinami po to by się jednak jeszcze wzajemnie chronić, zwłaszcza te nasze maluszki.
 
Ja mojej starszej pamiętam kupiłam kombinezon na 62🙈🙈🙈a, rodziłam 16 lutego nie dało się go założyć, utonęła w nim🙈🤷‍♀️teraz mam na 56, oby był w miarę do założenia. Ale rodzą się też dzieci po 56-57cm.moja miała 52cm.
Jezu ja, dziś sapka i źle mi się oddycha, często tak mam, brzuch wysoko🤷‍♀️

A ja dziś miałam taki przypływ energii ze musiałam trochę ogarnąć w domu. A teraz czas na leżakowanie 😃
 
A ja dziś miałam taki przypływ energii ze musiałam trochę ogarnąć w domu. A teraz czas na leżakowanie 😃
Fajnie Ci, już możesz się nie oszczedzac, ja jeszcze 3 tyg oszczędzania się potem już odpuszczam,moze się rodzic.
Ale lepiej po tego 37plus 0 dociągnąć że względu na to że wcześniaki zlecane mają kupę kontroli różnych.
I trzeba potem biegać po lekarzach.
 
Ja mojej starszej pamiętam kupiłam kombinezon na 62🙈🙈🙈a, rodziłam 16 lutego nie dało się go założyć, utonęła w nim🙈🤷‍♀️teraz mam na 56, oby był w miarę do założenia. Ale rodzą się też dzieci po 56-57cm.moja miała 52cm.
Jezu ja, dziś sapka i źle mi się oddycha, często tak mam, brzuch wysoko🤷‍♀️
A córcia jest juz ułożona główkowo? Bo ja jak siedzę to ciężko mi się oddycha ale coś mi się wydaje ze mój jeszcze się nie obrócił główką do dołu.
 
Fajnie Ci, już możesz się nie oszczedzac, ja jeszcze 3 tyg oszczędzania się potem już odpuszczam,moze się rodzic.
Ale lepiej po tego 37plus 0 dociągnąć że względu na to że wcześniaki zlecane mają kupę kontroli różnych.
I trzeba potem biegać po lekarzach.

No właśnie to jest najlepsze, dziecko w 36tc juz by mogło egzystować spokojnie a z racji ze to pozny wcześniak to jeszcze by byl pod obserwacja. Ja i tak jak urodze wiem ze względu na nerkę młodej pewnie będziemy dłużej w szpitalu, ale jednak wolałabym dociągnąć jeszcze do następnego czwartku 😃
 
reklama
Mam takie same obawy, tym bardziej, że jak byłam w 8 tygodniu to mój tata zmarł na covid.Młody (56l.) zdrowy facet. Nawet nie zdążyłam się mu pochwalić, a tak bardzo czekał na wnuka. Nie dość, że nie mogę się z tym teraz pogodzić i uporać to rzuciło mi sie na to, że okropnie boję się, że moja Hania się od kogoś zakazi. Absolutnie Cie rozumiem.
Bardzo mi przykro, właśnie o to chodzi, że to nieprzewidywalne kompletnie jest 😪

Ło matko 😃 ja tez nie czuje żadnych skurczy, jedynie brzuch mi twardnieje raz po raz ale juz teraz na tym etapie to normalne i jakoś mnie to już nie rusza bo teraz to mogę już jechać rodzić.
To twardnienie to skurcze przepowiadające przecież 🤣🤣
O, ale czas minął, jutro już 34+0.

Ja mojej starszej pamiętam kupiłam kombinezon na 62🙈🙈🙈a, rodziłam 16 lutego nie dało się go założyć, utonęła w nim🙈🤷‍♀️teraz mam na 56, oby był w miarę do założenia. Ale rodzą się też dzieci po 56-57cm.moja miała 52cm.
Jezu ja, dziś sapka i źle mi się oddycha, często tak mam, brzuch wysoko🤷‍♀️
Ja się już prawie nie ruszam, kurde, brak sił. I żebra mnie potwornie bolą, zwłaszcza po prawej stronie. Mam nadzieję, że to nie kamica dróg żółciowych, woreczka już nie mam a cały czas czuję.

A ja dziś miałam taki przypływ energii ze musiałam trochę ogarnąć w domu. A teraz czas na leżakowanie 😃
Przypływ mojej energii dziś wystarczył tylko na zrobienie pasztetu z soczewicy 🤣🤣🤣

A córcia jest juz ułożona główkowo? Bo ja jak siedzę to ciężko mi się oddycha ale coś mi się wydaje ze mój jeszcze się nie obrócił główką do dołu.
Moja ułożona , raczej nie czułam, żeby z powrotem się odwróciła.

Mamy tu na sali jakieś wegetarianki/semiwegetarianki? Szukam jakichś fajnych przepisów, bo przestało mi smakować mięso, a wręcz mnie odrzuca, a kompletnie nigdy nie stosowałam diety wege. No też nie do końca. Sery, jogurty, jajka jem, tylko mięso - dowolne - mnie odrzuca od kilku tygodni.
Jadłonomię znam.
 
Do góry