Patrycja2301
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2014
- Postów
- 3 185
Cześć dziewczyny
Co do facetów to ja nie mogę narzekać. Oczywiście czasami działa mi na nerwy, ale pokrzyczę i robi się potulny. Rozmawia z brzuszkiem i już planuje co i jak.
Jestem w połowie 12 tygodnia i wszystkie nieprzyjemne objawy praktycznie minęły. Najbardziej męczą mnie bóle głowy. Z zapraciami nie miałam na szczęście jeszcze problemów.
Dzisiaj idziemy na usg ) troszkę się denerwuję, ale wierzę że będzie dobrze.
Co do facetów to ja nie mogę narzekać. Oczywiście czasami działa mi na nerwy, ale pokrzyczę i robi się potulny. Rozmawia z brzuszkiem i już planuje co i jak.
Jestem w połowie 12 tygodnia i wszystkie nieprzyjemne objawy praktycznie minęły. Najbardziej męczą mnie bóle głowy. Z zapraciami nie miałam na szczęście jeszcze problemów.
Dzisiaj idziemy na usg ) troszkę się denerwuję, ale wierzę że będzie dobrze.