kradz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2014
- Postów
- 3 085
Krropelka ja zwykle większość czynności kosmetycznych robiłam sama. Po prostu lubię sobie czasem zrobić takie domowe spa i mieć czas tylko ze sobą dla siebie.
Co do fryzjerów to też nie bardzo mam zaufanie. Mam jedną swoją fryzjerke i teraz jest na macierzyńskim jak juz musiałam obciąć końcówki to poszłam do jednej dziewczyny do której koleżanka chodzi ale nie byłam zachwycona. Teraz przymusowo zapuszczam włosy, a grzywkę sobie sama obcinam do końca marca wytrzymam...
Ciekawe jaki efekt po rybkach
Zdrówka dla Filipa!
Dobrze, że przyjaciółka cie uprzedziła co do imprezy. Tym bardziej że wcześniej lasce wyraźnie powiedziałaś ze sobie czegoś takiego nie życzysz.
W ogóle dziwna dziewczyna...
Na szczęście nikt mnie obcy po brzuchu nie dotyka. Co do dobrych znajomych to raczej nie mam obiekcji, ale akurat widzę ze tez nie mają takich zapędów. Ja tez nigdy nikogo nie atakowałam, bo zdaję sobie sprawę, że to może krępować.
Elżbietka akcja męża mistrzowska
Poukładałam dzisiaj rzeczy w nowej komodzie Hani. Jeszcze musze przeorganizować przestrzeń w drugiej bo cześć półek zostało pustych.
Poza tym upiekłam paszteciki i zrobiłam barszczyk. Teraz uskuteczniam sofing
Co do fryzjerów to też nie bardzo mam zaufanie. Mam jedną swoją fryzjerke i teraz jest na macierzyńskim jak juz musiałam obciąć końcówki to poszłam do jednej dziewczyny do której koleżanka chodzi ale nie byłam zachwycona. Teraz przymusowo zapuszczam włosy, a grzywkę sobie sama obcinam do końca marca wytrzymam...
Ciekawe jaki efekt po rybkach
Zdrówka dla Filipa!
Dobrze, że przyjaciółka cie uprzedziła co do imprezy. Tym bardziej że wcześniej lasce wyraźnie powiedziałaś ze sobie czegoś takiego nie życzysz.
W ogóle dziwna dziewczyna...
Na szczęście nikt mnie obcy po brzuchu nie dotyka. Co do dobrych znajomych to raczej nie mam obiekcji, ale akurat widzę ze tez nie mają takich zapędów. Ja tez nigdy nikogo nie atakowałam, bo zdaję sobie sprawę, że to może krępować.
Elżbietka akcja męża mistrzowska
Poukładałam dzisiaj rzeczy w nowej komodzie Hani. Jeszcze musze przeorganizować przestrzeń w drugiej bo cześć półek zostało pustych.
Poza tym upiekłam paszteciki i zrobiłam barszczyk. Teraz uskuteczniam sofing