reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2015

reklama
Anulka gratulacje zdrowej dziewczynki :)

Dziewczyny kochane, powiedzcie czy któraś z Was nie czuje jeszcze ruchów?
Ja jestem w 20 tyg. i wydawało mi się ze ok tygodnia temu czułam kilka razy jakies smyranie od środka a teraz od kilku dni cisza :(, a to moja druga ciąża . Zaczynam schizować,nawet słodkie nie pomaga. Dobrze, że w poniedziałek wizyta u gina.

Miłego dnia życzę
 
Anulka ogromne gratulacje !!!!!!!!!!! :)

Patrycja ja już postanowiłam, że będę mieć cesarkę. W Holandii jest ogromny problem z tym, prawie w ogóle jej robią, najchętniej chcieliby poród w domu. Miałam do wyboru Niemcy lub Polskę to wybrałam Polskę, bo tam pomoże mi mama, bo pewnie będzie mi ciężko ruszać się z blizną pooperacyjną, a tak to będzie musiała tu jechać i bez sensu. Jakoś przetrwamy z maluszkiem podróż do Holandii :). Oczywiście całe otoczenie jest przeciwko, ale mam ich głęboko gdzieś :-) tylko moja mama powiedziała, żebym robiła tak, żeby mi było dobrze :)

Heven pokaż się w nowej fryzurze!!! Rozbrykało się choć trochę Twoje maleństwo?Moje nadal nic... K@sik należę do nic nie czujących :)
 
Ostatnia edycja:
Micela najwazniejsze zebys ty sie z tym dobrze czula.
Nie bede cie namawiac do porodu naturalnego. Ja bardzo boje sie bolu i o dziecko ale bol szybko mija a chwile pozostaja .Moze jeszcze sie zastanowisz
 
Micela ja brałam pod uwagę tylko cesarkę, ale ostatnio zaczynam myślec o porodzie naturalnym. Mąż chce być przy porodzie, więc to mnie trochę przekonuje na naturalny. A co do zdania innych to też mam to głęboko gdzies. I raczej napewno będę karmic butelką.
 
Mi też się kręcą kudły, ale nie jakoś ładnie w loczki śliczne, tylko taka kopa pognieciona :dry:
Więc muszę prostować, ale to tylko jak nie planuję siedzieć w domu :-p

K@sik, ja też w poniedziałek jadę :-D
Anulka, gratuluję :-)
 
reklama
Do góry