reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

Kordosia z tym serem feta to chodzi o to z jakiego mleka bylo zrobione bo jesli z mleka niepasteryzowanego to jest wtedy szansa zarazeniem sie bakteria listeria ktora jest niebezpieczna dlatego trzeba zwracac uwage na produkty mleczne zeby bylo przetworzone z mleka pasteryzowanego :tak:
Iman powodzenia jutro na podgladanky ;-)
 
reklama
Kordosia, to nie o sól chodzi w fecie, ale o to, czy ser ten jest zrobiony z pasteryzowanego mleka czy nie, bo to kwestia szkodliwych bakterii dla malucha. Ale z tego co wiem w Polsce ciężko jest dostać fetę z mleka niepasteryzowanego, więc śmiało.

Żgutek, ale to był kawał świeżego steka z tuńczyka:-) taki z rusztu, mniam, mniam.
Ogólnie jedzeniowo się zrobiło dzisiaj na forum.

Jutro do domku już...

Kciukasy za jutrzejsze wizyty:-)
 
O Boziu, o różnych rzeczach słyszałam, ale na to się nie natknęłam. aż ciekawa jestem, co jest napisane. oO ale jedna z nabardziej dostępnych, którą używam jest z mleka pasteryzowanego. Warto wiedzieć, chociaz z fety nie zrezygnuję ufff :)

Czyli w sumie wychodzi na to, że każdy produkt produkowany hurtowo w zakładzie musi byc pasteryzowany bo inaczej by skwaśniało zbyt szybko. Czyli bardziej wystrzegać się serów domowo robionych itp?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
xenian - zamiast pracowac w biurze, pracuję w domu, robię dokładnie to samo co robiłabym w pracy, ale w zaciszu domowym, tak naprawdę gdy mam telefon i internet to w sumie nie muszę być codziennie w biurze, bo większość pracy i tak sobie sama ustalam.
kradz - a widzisz tego nie wiedzialam a ja tak fete lubie :) zwlaszcza w salatce greckiej, a sery sprawdzam, choć większość ma napisane, że z mleka pasteryzowanego to natknęłam się na takie bez :)
a tak z ciekawostek kupujecie mleko z wapniem ? albo wiecie jak to jest defacto, bo kiedyś się dowiedziałam, że z mleka pobierany jest wapń i gdy się wczytać w opakowanie składniki to tylko kilka producentów go podaje a większość nie.
żgutek a u ciebie co poza tym, że jesteś głodna?
Iman - to kciuki za jutro we wspolnym podgladaniu

a my mamy 666 strone :)
wciagnelam sie w gre na komorce, ratunku!!!
dobranoc brzuchatki!
 
Patrycja, Ty i babcia spadacie nam z nieba! Bigosu troszkę odrobinkę, poleconym priorytetem poproszę :) ech, chyba muszę do mamy zadzwonić, ona też robi pyszny bigos i na pewno ciężarnej córce zrobi :-D a ja sobie dorobię sałatki i będę w niebie.
kordosia, prawdziwą fetę z niepasteryzowanego mleka widziałam tylko na Cyprze, w Polsce chyba raz w jakiejś Almie chyba. Więc nie odmawiam sobie tego serka bo bardzo go lubię. Mój J pije mleko niepasteryzowane, kupujemy w mlekomacie. A dla mnie kupujemy zwykłe. Choć jak się wczoraj skończyło to kakao dla nas zrobiłam z jego mleka, wystarczyło je zagotować i można pić. Jeśli w danym produkcie zdarzyłaby się listeria to ginie w temp ponad 50 stopni.

Czekam na przyszły piątek... często pobolewa mnie prawy jajnik i chcę zapytać, czy mam się obawiać... poza tym chciałabym mieć usg! przecież tak dawno nie widziałam bobasa... :-(
Zaraz się biorę za śniadanie :) miłego dnia dziewczyny! :-)
 
Tak sobie wczoraj wydumałam, że przydałby mi się fotel w sypialni. Do karmienia potem np. :happy: Bo to się inaczej siedzi niż na łóżku.
Szukam czegoś ładnego ale ceny kosmiczne. Może lepiej jakiś użytek, mąż i tak może zmienić tapicerkę. Dobrze, że to jeszcze tyle czasu.

Kuba oczywiście bez apetytu, lekarz dopiero po 16.
 
Dzień dobry Brzuchatki
Trzymam bardzo mocno kciuki za wizyty i za dzień bez przykrych doświadczeń, dolegliwości.
Anulka wraca słońce dzisiaj zniknęło z horyzontu to kto teraz jedzie w słoneczne miejsce żeby nam przesyłać????
Margerrita u Mnie wszystko dobrze uważam na siebie staram się nie przeginać z wszelakimi pracami bo nie chce mieć znów akcji z twardniejącym brzuchem. Lekarz powiedział że mam zażywać nospę i luteinę 2 x dziennie. Rosnę już znacząco ostatnio martwiłam się brzuch mój stoi ale ruszył . Powiem Ci że zastanawiam się czy nie dogadać się z szefem czy by nie pracować z domu.

Ewa zdrówka dla małego

KasikZ dla was również zdrówka



Na całe szczęście nie mam w tym tygodniu nerwowej porcelany, wstałam pełna optymizmu wystroiłam się jak żaba na zabieg jak ja to mówię i poszłam do pracy. Mam nadzieję że dzisiaj spokój będzie.
 
reklama
Ewa mi mąż w poprzedniej ciąży kupił fotel bujany...specjalny taki do karmienia.....ale jest taki duży,że do sypialni się nie zmieścił..tzn zmieścił się,ale dużo miejsca zajmował!!!a i musisz wiedzieć,że dzidzia bardzo szybko do bujanego się nauczyła i trza było bujać!!!

Kordosia podpisuję się pod tym co napisała Anula...chodzi o pasteryzację...wiem,że nie wolno jeść serów pleśniowych..ale te w Polsce nie są robione taką metodą tradycyjną jak orginalne..więc jak ktoś ma ochotę to w małych ilościach nie zaszkodzi!!!!

Anula kiedyś oglądałam program na temat tuńczyków..tzn spożywania tuńczyka i u nas w domu nie jemy w żadnej postaci...i wątróbki też......

co do pani z polaka i plastyki..bo o jedna i ta sama..to nie wiem z jakiej ona jest planety ale na pewno nie z ziemi!!!!nie było przemocy ani agresji z mojej strony a pani byka bardzo miła i pod niebiosy wychwalał fizyczne walory mojego dziecka..a przecież ja w sprawie nauki przyszłam!!!a 2 z plastyki dlatego,bo na pracy nie było kólek........Anula robię zamówienie na rysunki u ciebie na plastykę dla młodego!!!!
wczoraj mieli fajne zadanie domowe..wielowątkowe......temat religijny zapisany w zeszycie do języka polskiego a do zrobienia z plastyki"dzieło stworzenia świata"


kurcze mnie też brzuch pobolewa mimo tabletek a wizyta dopiero 21

miłego dnia!!!!
 
Do góry