Witajcie, miałam problemy z internetem bo kombinuja cos z LTE i wieczne problemy. Na forum to juz najwiekszy problem byl, zeby sie wbić, ale dzis sie udało <jupi>.
Niestety przez to nie doczytalam tych stron by byc na biezaco. U mnie mdłości już minęły całkowicie i nie tęsknie za nimi
Ostatnio wzieło mnie na słodkie, wiec totalna odmiana
Jutro mam weselicho a w niedziele wybije mi 23 lata
Już jako przyszła mamuśka <dumna>
Kupiłam sukienke dziś- z myślą o tym, że będzie akurat większa na ciążę- pikowana z wstawkami skórzanymi, całkiem elegancka. Okazało się jednak, że cycki ledwo mieszczę- na szczescie material rozsciagliwy i jak wejdę i czuje sie calkiem swobodnie. Sukienka na styk i jeszcze mi dzis mąż przywalił tekstem " a niedawno było S". No to już o rozmiar sukienki wiekszy- tego sie nie spodziewałam. Natomiast sukienka okazała sie idealna na jutrzejsze wesele
Manikiurzystka powiedziała, że kwitnę, więc pewnie będzie chłopak.
Ja wciąż czuję sie jak szara myszka, chociaz brzuszek rosnie i juz widać konret! Pierwszy raz w życiu użyłam balsamu brązującego, ale przy mojej ciemnej karnacji teraz wydała sie skóra blada i pozbawiona blasku. Na weselu musi byc sexy Mama!
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie,
załuje, ze nie moge czesto sie udzielać, ale mam nadzieje, ze niedlugo skonczą te eksperymenty wrr.