reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2015

Ja dwa tygodnie temu na maratonie zumby bylam a teraz mi nie wolno. Kebab zjedzony a teraz bym się położyła ale jeszcze jeden pokaz :)
Witam wszystkie. Zadomowie się tu na najbliższe 7 miesięcy :)
 
reklama
Witam wszystkie nowe marcoweczki:-) dopisujcie się do watku lista marcóweczek.
my dzisiaj cały dzień spędziliśmy nad zegrzem że znajomymi z dziecmi. Cały dzień stałam w wodzie bo moje dziewczynki to morsy, i tak spieklam sobie plecy ze szok, na teneryfie tak się nie spaliłam jak nad polskim jeziorem. Nieopatrznie posmarowalam się 50 tka tylko na dekoldzie i ramionach. Po powrocie do domu przeczyscilo mnie, mdlilo, głowa rozsadzala...mam nadzieję ze nie skrzywdzilam maluszka:-S Ale miło było, moja corcia już prawie sama pływa. Jutro znowu wyjazd na działke, tym razem słońce to będzie mój wróg
 
Zgutek to niby nie można Ale póki środek ciężkości się nie zmienił j Masz dobrą równowagę to nie bronię sobie rroweru i rolek. Wstrząsy są złe, ale prosta, spokojna jazda po dobrej ścieżce rowerowej nie jest zła. Ja sobie nawet spokojnej jazdy konnej stępa nie odmawiam
 
no własnie nad ruchem to i ja troche ubolewam, przed ciążą basen, bieganie, rower, zumba a teraz tylko spacery bo basen odpada bo juz raz inf sie nabawiłam wiec podziękuje wytzrymam, zumba- troche jednak tam się poci wiec wyluzowałam, bieganie za duzy wysiłek a rower w sumie mógłby być ale zawsze jezdzilismy na wycieczki nawet z 40 km dziennie a teraz jak pomysle ze tylko powoli i nie za długo to mi sie nie opłaca wsiadac;p maruda jestem:)

Miłego dzionka!
 
hej hej hej :-)

Witam nowe mamuśki :-)

Właśnie piję kawę bo znowu ciśnienie masakryczne mam...:baffled:...ale jak czuję jej zapach to mi niedobrze..:baffled: I bądź tu człowieku mądry...:dry:

Trzeba jakiś plan na niedzielę ustalić..póki co słodkie lenistwo...a w środę do pracy grrrrr
 
rurka, właśnie siedzę przed telewizorem i zastanawiamy się z moim J co robić. Ja to bym nad jeziorko skoczyła, ale w cieniu muszę siedzieć więc trzeba wymyślić, nad którym jeziorem jest go najwięcej ;)
znowu napisałyście cała encyklopedię i nie nadążę czytać ;) wczoraj tak się obżarłam (bo objedzeniem tego nie można nazwać) ... że aż mi samej źle z tym było ;)
A wy jak spędzacie weekend? :-) pozdrawiam Was gorąco
 
reklama
A ja dzis kijowo spalam i boli mnie kręgosłup. Zawsze spie na brzuchu a teraz zmuszam się do spania na boku z poduszka między nogami. Niby nadal mogę spac na brzuchu bo nic to nie boli i nie przeszkadza ale mam tak zakodowane że nie wolno ze budzę sie i przekladam. Do dupy takie spanie a to dopiero początek. :(
 
Do góry