Marcowe kreski 💕💕💕

[Majka2022]

Ale nie umiem normalnie funkcjonować ani się z tego cieszyć bo boje się że będzie jak wcześniej

 

[Moonstone]

oczywiście dam znać tylko strach mnie przeszywa okropny. Mam 5 biochemow za sobą i cp. Boje się nawet kichnąć zeby wszystko było dobrze. Pierwszy zastrzyk z heparyny zrobiony przeze mnie już mam za sobą

Trzymam bardzo mocno kciuki!!!

 

[Majka2022]

U mnie dzisiaj 10-11dpo, ciekawe jaka beta wyjdzie.. może kolo 10, oby rosła i się podwajała. Masakra. A co gorsze, juz pisałam o tym w niedziele ze moja siostra rodzi córeczkę właśnie i jako że zostałam ciocia pierwszy raz to napiłam się jak jakas miotła i zdychając na kacu pozytywny test...

 

[Ladycarooo]

oczywiście dam znać tylko strach mnie przeszywa okropny. Mam 5 biochemow za sobą i cp. Boje się nawet kichnąć zeby wszystko było dobrze. Pierwszy zastrzyk z heparyny zrobiony przeze mnie już mam za sobą

no to poczwórne kciuki

 

[Kamilad]

oczywiście dam znać tylko strach mnie przeszywa okropny. Mam 5 biochemow za sobą i cp. Boje się nawet kichnąć zeby wszystko było dobrze. Pierwszy zastrzyk z heparyny zrobiony przeze mnie już mam za sobą

Bardzo mi przykro, oby tym razem było dobrze wiesz z czego wynikają poprzednie niepowodzenia?

 

[Ladycarooo]

Zapraszam Was!

https://www.babyboom.pl/forum/temat/kwietniowe-sloneczne-kreski-smagane-wiosennym-wiatrem.118106/

 

[Kamilka12]

@Kamilka12 @Aleksandra28 dziewczyny co u Was? Dajcie znać, założyłabym już wątek kweitniowy.
@Blondynka w sieci masz coś przeciwko, że załoze wątek kwietniowy i w razie czego wpiszę Ci kreski 1 kweitnia?

Hejo lekarz 11 kwietnia, puki co wszystko ok. Byłam ciekawa pozytywnych owulacyjnych testów w ciąży i faktycznie wychodA piękne grube krechy xd

 

[Kamilad]

A robiłaś tą betę?

Hejo lekarz 11 kwietnia, puki co wszystko ok. Byłam ciekawa pozytywnych owulacyjnych testów w ciąży i faktycznie wychodA piękne grube krechy xd

 

[Kylyyy1408]

@Ladycarooo ja się pisze na 14.04 tzn tak mam @ ale testowanko na pewno wcześniej bo nie wytrwam

 

[MartaMarkry]

Ja tak wogole w tym cyklu jakoś tak zaczęłam się zastanawiać nad tym kiedy była ta owu. W piątek wieczorem test już był taki, ze dwie kreski takie same, w sobotę z samego rana już był wyraźny peak. Apka pokazywała mi owu na niedziele i tak tez myślałam, ze była, ale w poniedziałek dalej miałam śluz taki rozciągliwy przezroczysty.. i dopiero wczoraj ten śluz zniknął.. czy mogę wnioskować, ze owu wiec była w pon? W tym cyklu nie bolały mnie jakoś jajniki, jedynie ból podbrzusza jak na miesiączkę miałam..
w zeszłych cyklach współżyłam do owu, testy pokrywały się z apka, ale teraz wychdozi ze jakby dzień po ona występuje u mnie, a ze w ostatnich cyklach miałam duży problem z brakiem śluzu płodnego z seksow wcześniejszych mogło nic nie wyjść bo nie było warunków do przetrwania chyba?
Czy jeśli ten płodny śluz dalej był w poniedziałek, to wtedy powinnam myśleć ze była owu? Czy dzień po owu tez jeszcze on może być? Mam nadzieje, ze coś zrozumiecie z moich wypocin