olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 982
Ja strasznie chciałam letnie/wcześnojesienne dziecko i grudzień / styczeń na koniec ciąży i poród wydają mi się bardzo ciężkie. Mam nadzieje że uda się teraz i rozpakują mnie wtedy jeszcze w listopadzie
U mnie to jest taki problem, że jak mi pasuje miesiąc to mi nie pasuje znak zodiaku xD jak na zodiakarę przystało.
Najchętniej bym chciała początek czerwca ale raz że znając moje szczęście do dat narodzin moich dzieci to pewnie urodziłabym 1, dwa to bliźnięta czyli dla mnie najgorzej Trzy musiałabym poczekać z ciążą chyba aż do września Zodiakarowo najchętniej urodziłabym sobie ryby (i to nawet mi pasuje też jako wiosna) ale tu znowu za wcześnie po metotreksacie. No i jest jeszcze Rak, ale to znowu czekania jeszcze dłużej a jako że mam owulacje dwa razy w roku to nie specjalnie mam takie możliwości także, jak po koniec lipca dostane zielone światło od gin to jedziemy bez względu na rok, miesiąc i znak