Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A to ile będziesz jutro po?A różnie xD staram się wytrzymać do 10dpo. W tym miesiącu niestety jedynie mogę podejrzewać, kiedy miałam owu, wiec chyba zastestuje coś jutrotylko dlatego, że lubię sikać na testy xD
Problemem może być tez nieodpowiadający kotu żwirek, stres, za rzadkie czyszczenie kuwety, brak sterylizacji. Nam pomogło wyeliminowanie tych rzeczyTo może coś innego jej nie pasujeu nas z drugim pomogło ustawienie kuwety pół metra dalej
Piku tu nie ma, co nie znaczy, że owulka się nie odbyła. Możesz mieć krótki pik i go nie wyłapałaś, za bardzo rozrzedzone siki. JA bym się sugerowała kiedy masz najciemniejszą kreskę i celowała owu w okolicy najciemniejszych kresek, ale to JA
nie musi to się zgadzać, ani nie musisz Ty akurat tak miećOgólnie nawet nie wiemm kiedy była owu, ale według kalendarza jutro 9dpo, a według moich obserwacji 6 dpo xDDA to ile będziesz jutro po?
Cykl mam około 32 dniowy, wydaje mi się że poranny dzisiejszy test jest ciemniejszy od pozostałych. Jeszcze nie miałam wydzieliny owulacyjnej wiec chyba wszystko przed. Nic zabieram się jutro za męża i działamPiku tu nie ma, co nie znaczy, że owulka się nie odbyła. Możesz mieć krótki pik i go nie wyłapałaś, za bardzo rozrzedzone siki. JA bym się sugerowała kiedy masz najciemniejszą kreskę i celowała owu w okolicy najciemniejszych kresek, ale to JA
Piku tu nie ma, ale możliwe ze był króciutki dlatego go nie złapało tu. Jak długie masz cykle?
Ja jutro będę 7dpo i test w szufladzie już mnie woła
Żwirki przerobione już chyba wszystkie, księżniczka kocha tylko ten najtańszy wiec mój portfel się cieszy
sterylizacja była już chyba sto lat temu, a kuwetę ma czyszczona codziennie hormony (albo feromony nigdy nie wiem, proszę się nie śmiać ) do kontaktu nie pomogły, a były porozwieszane w całym domu, milion usg tez było, badania moczu i krwi po których obrażona była chyba przez tydzień na nas, wiec pozostaje tylko wredny charakterek Właśnie, to jest dobre podejście - olać testy, chodź się bzykać xDCykl mam około 32 dniowy, wydaje mi się że poranny dzisiejszy test jest ciemniejszy od pozostałych. Jeszcze nie miałam wydzieliny owulacyjnej wiec chyba wszystko przed. Nic zabieram się jutro za męża i działam
Nie wiem czy oglądasz tik toka, ale widzialam tam jeden trend który idealnie pasuje do testów, które wołają do nas z szuflady xDJa jutro będę 7dpo i test w szufladzie już mnie woła
