reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe kreski 💕💕💕

Będę niszczycielem dobrej zabawy.
Prawidłowego rozwoju ciąży nie ocenia się na podstawie osikanego kawałka papieru.
Nie i koniec. Nie ma żadnego ale. Mialam przy becie 40 jaśniejszego pinka niż przy 16.
Miałam wyraźna kreskę przy becie 8 i cień przy becie 19.
Dlatego mówiłam, że ja poszłabym na bete po 24 godzinach.
Zazuu proszę nie złość się na mnie 👐 już więcej testów tu nie wstawiam obiecuje :) przyjdę jutro z wynikiem bety i proga
 
reklama
Oczywiście, że nie. W ogóle nikt przy zdrowych zmysłach nie stwierdź ciąży biochemicznej na podstawie koloru kreski na teście [emoji16]
To tylko papierek za kilka zlotych. Ma pokazać czy jest ciąża czy nie (a i z tym większość sobie nie radzi) i nic poza tym.
Ja jestem team beta i dopiero po zbadaniu przyrostu można cokolwiek powiedzieć o ciąży, a są tu piękne przypadki które udowadniają, że czasem jeden przyrost jest daremny, a później jest pięknie bo na przykład pomyliło się labo.
Ciąża to nieustanny trening cierpliwości. Ja jestem uzależniona od sikania na testy i totalnie to rozumiem, ale jak pojawia się jakakolwiek nadzieja na ciążę to po prostu ide na bete i mam z głowy [emoji23]
czyli jezeli ja wynajde u siebie licha kreche to nie musze sie stresowac,ze skoro tska blada to pewnie znowu biochem ?
 
Oczywiście, że nie. W ogóle nikt przy zdrowych zmysłach nie stwierdź ciąży biochemicznej na podstawie koloru kreski na teście [emoji16]
To tylko papierek za kilka zlotych. Ma pokazać czy jest ciąża czy nie (a i z tym większość sobie nie radzi) i nic poza tym.
Ja jestem team beta i dopiero po zbadaniu przyrostu można cokolwiek powiedzieć o ciąży, a są tu piękne przypadki które udowadniają, że czasem jeden przyrost jest daremny, a później jest pięknie bo na przykład pomyliło się labo.
Ciąża to nieustanny trening cierpliwości. Ja jestem uzależniona od sikania na testy i totalnie to rozumiem, ale jak pojawia się jakakolwiek nadzieja na ciążę to po prostu ide na bete i mam z głowy [emoji23]
pytam bo duzo sie naczytalam i nie ukrywam ,ze juz miesza mi sie w glowie od tego. Okej zero paniki ,bedzie cos widac, dzida na bete! :D
 
Ja się w ogóle nie złoszczę [emoji16]
Po prostu dbam o spokój Twojego dziecka i zabraniam Ci się bezsensownie stresować. Daj mu jakiś dobry obiad, soczek i leniuchowanko. Na pewno będzie bardziej zadowolone [emoji16]
Może jeszcze gdyby mnie ten brzuch tak nie bolał jak na okres to bym była spokojniejsza... Ale ok już jestem oaza spokoju 🧘‍♀️
 
reklama

Podobne tematy

L
Odpowiedzi
1 tys
Wyświetleń
86 tys
Do góry