reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowania czas start - czyli Marcowe ⏸ kreseczki 😅❤

Z ciekawości zapytam, Dziewczyny z II kreseczkami, wszystkie mialyscie plamienie implantacyjne?
Ja nie miałam żadnego plamienia. Test zrobiłam bo musiałam wiedzieć czy moge odstawić duphaston. I zrobiłam test(25 dc) nawet nie z pierwszego sikania 😂😂😂 potem jak mąż wrócił z pracy zrobiłam jeszcze dwa, a dzisiaj powtórzyłam. Wszystkie wyszły pozytywne(25 ml) 😂😂😂 a z objawów to mam pobolewania podbrzusza jak na 🐒 i delikatnie bolą mnie piersi.
 
reklama
Ja nie miałam żadnego plamienia. Test zrobiłam bo musiałam wiedzieć czy moge odstawić duphaston. I zrobiłam test(25 dc) nawet nie z pierwszego sikania 😂😂😂 potem jak mąż wrócił z pracy zrobiłam jeszcze dwa, a dzisiaj powtórzyłam. Wszystkie wyszły pozytywne(25 ml) 😂😂😂 a z objawów to mam pobolewania podbrzusza jak na 🐒 i delikatnie bolą mnie piersi.
Ja też robiłam test 25dc i było biało więc odstawiłam duphaston. A tu wczoraj okazało się że jednak się udało 😊 mamuska3 a robiłaś może betę z krwi? Ja wczoraj miałam 73 a jutro chce iść znów.
 
Cześć dziewczynki ❤️ właśnie Was nadrabiam 😍
U mnie dzisiaj 9 dzien po zastrzyku. Miałam lekko plamienie brązowe jednorazowo dzisiaj. Podbrzusza boli nadal, jajnik kłuję a piersi spokoju nie dają. 🙄
 
A ja mam dzisiaj słaby dzień. Jakaś załamaka mnie dorwala. Myślicie że warto iść do lekarza po jakieś badania hormonalne? Na razie mam do zrobienia cukrzycę, tsh, różyczkę, toksoplazmozę i morfologię. Cytologia wyszła ok. Problem w tym że już od dłuższego czasu miałam plamienia przed @, tak ok 4 dni przed się zaczynają. W ostatniej ciąży którą straciłam też plamiłam mimo pozytywnego testu jeszcze jakieś 2 dni i potem samo przeszło, po 3tyg zaczęłam płacić ale to był krwiak podkosmowkowy a maleństwo nie rozwijało się jak powinno (o 2tyg za małe, serduszko biło za wolno i po 2ch tyg przestało bić zupełnie, w 10tc już miałam zabieg i zarodek się zupełnie wchłonął, krwiak zniknął, plamienia ustały, bete max miałam koło 40tyś). Teraz po łyzeczkowaniu 1 cykl 28dni zaraz po bez żadnych plamien, drugi 27dni plamienia od 2ch dni przed i teraz kolejny 26dni a plamilam już od 22dc, progesteron sobie zbadalam w 24dc i było lekko ponad 3. Do tego martwię się o poziom prolaktyny bo jak mocniej dotknę skutków to cały czas coś delikatnie wycieka - nie ma tego dużo, tak dosłownie mini mini kropelki ale są... nie wiem co się popierniczyło :(. PMS - brak zupełny ale w sumie nigdy nie miałam. Testy owu wskazują że owulacja jest, temp nie mierzę. Na 9.03 mam teleporade z moja gin, zrobię zalecone przez nią badania ale nie wiem czy nie poprosić o jakieś dodatkowe, ktoś się zna może? I nie wiem czy nie umówić się na monitoring żebym była 100% pewną że owulacja jest. Cykle przed poronieniem miałam co 24dni. Lekarz ogółem uznał, że poronienie było spowodowane najpewniej wadą genetyczną ale teraz się martwię że może jednak coś było nie tak z hormonami i może warto coś zbadać. Sorki że tak długo ale mam serio zły dzień, chyba przed urodzinami mam zalamkę że to juz będzie 36 skończone :( .
 
A który dzien cyklu? Może warto test ciążowy już zrobić?
Jest 23 dc ,zazwyczaj mam 28 dniowe jak w zegarku :) nie chce robic za wcześnie żeby aie nie zrazić , staramy się 9 miesięcy ,to już wystarczająco dużo zrobiłam tych testów , miałam 2 pecherzyki w obu jajnikach w lewym 14mm/15mm w prawym 16mm/12mm . Ten progesteron mnie najbardziej zastanawia , żeby aż 61,90 ?
 
Jest 23 dc ,zazwyczaj mam 28 dniowe jak w zegarku :) nie chce robic za wcześnie żeby aie nie zrazić , staramy się 9 miesięcy ,to już wystarczająco dużo zrobiłam tych testów , miałam 2 pecherzyki w obu jajnikach w lewym 14mm/15mm w prawym 16mm/12mm . Ten progesteron mnie najbardziej zastanawia , żeby aż 61,90 ?

Bardzo dużo nawet jak na 1 trymestr. Ja bym poczekała kilka dni i zrobiła betę, jak ciąża jest to przez te kilka dni nie zniknie [emoji6] ale to ja [emoji16] a jak nie będzie ciąży to przy najbliższej wizycie popadałabym z ginem na ten temat, ALE mówię to w odniesieniu do siebie, mój prog nigdy nie doszedł nawet do 20 wiec miałabym pytania [emoji16]
 
Bardzo dużo nawet jak na 1 trymestr. Ja bym poczekała kilka dni i zrobiła betę, jak ciąża jest to przez te kilka dni nie zniknie [emoji6] ale to ja [emoji16] a jak nie będzie ciąży to przy najbliższej wizycie popadałabym z ginem na ten temat, ALE mówię to w odniesieniu do siebie, mój prog nigdy nie doszedł nawet do 20 wiec miałabym pytania [emoji16]
 
reklama
Podobno tak wysoki progesteron zwiastuje ciąże mnoga ,a ja właśnie miałam dwa pecherzyki , taki poziom występuje już w || trymestrze , No mam nadzieje ze się udało chociaż jak myśle ,ze tak od 9 miesięcy co miesiąc taka nadzieje miałam ,to się odechciało . Będę w klinice to zapytam lekarza , zdziwiłam się jak zobaczyłam normę i jakie dziewczyny maja wyniki , byłam w szoku ...😅
 
Do góry