reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowania czas start - czyli Marcowe ⏸ kreseczki 😅❤

No sorry ale to Ona zaczęła. Pisząc do kogoś, że ma być powsciągliwy w okazywaniu szczęścia [emoji2356] albo, że podobno przyszłe matki mają dodatkowy zmysł? No sorry bardzo nie na miejscu odpowiedź. To co idziecie do rodziny bądź znajomych w ciąży I mówicie do nich żeby przypadkiem o ciąży nie wspominali albo przypadkiem nie mówili/pokazywali co mają dla maluszka[emoji2368][emoji2368][emoji2368]
Same się dołujecie takimi myślami.
Co do zazdrości to niestety ale tak tą odpowiedź idzie odebrać zazdrość połączona z żalem. Jak można zwracać komuś uwagę "weź Ty się tak nie ciesz" bo tak to brzmi.
Zacznijcie myśleć pozytywnie. I to pisze Ja kobieta która przez 8lat nauczyła się, że nie można wiecznie się dołować, że komuś wyszło, a Mi nie.
Cieszy Mnie każdy pozytywny tutaj test i cieszy Mnie jak te dziewczyny to przeżywają bo jest to coś pięknego. I wierzę, że każda tutaj zazna tego szczęścia i będę w duszy z każdą przeżywać to ogromne Szczęście chociażby miała wstawiać zdjęcie ciuszków.
 
reklama
To trzymam kciuki, żeby to było to [emoji16] nie mam pojęcia jak plamienie implantacyjne może wyglądać, ale może akurat [emoji6][emoji108] kiedy powinnaś dostać @? To chyba już niebawem?
Miesiaczka powinna być 8/9 marca. Czytałam już wiele o plamieniu implantacyjnym i ile stron w tym temacie, tyle opinii 🥴 jedni piszą że czerwone, inni że różowe, jeszcze inni że brązowe ale to chyba tylko dowód na to że u każdego może to wyglądać nieco inaczej. Czytałam też że brązowe plamienie implantacyjne może być wtedy jesli jest problem z progesteronem ale ja biorę Luteinę od wtorku po potwierdzonej owulacji więc myślę że to nie z tego powodu 😑 To był mój pierwszy cykl w którym udało się wyhodować dojrzały pęcherzyk, ponieważ pierwszy raz miałam coś takiego jak płyn w zatoce douglasa 😅
 
@AnetaManiak nie pomyślałaś, że są wśród nas dziewczyny, które jeszcze chwilę temu przeżyły np. ciążę biochemiczną i obecnie jest im po prostu cholernie przykro? Każda z nas cieszy się z pozytywnych testów innych dziewczyn, ale na miłość boską, w tym wypadku zabrakło trochę taktu. Czy napisałabyś to samo dziewczynom z wątków dotyczących poronień - że zazdroszczą?
 
A Ona pomyślała jak pisała Swój post? Raczej nie.
Czy skrzywdziła kogoś tym postem? Nie sądzę. Za to Ty? Jestem w szoku. Nie ma nic gorszego niż napisać jakieś starającej się "zazdrościsz" to jak strzał w pysk. Sama powinnaś o tym coś wiedzieć, że pewnych rzeczy nie mówi się innej starającej. I to, że Ty się uodporniłas po tylu latach, czy też ja nie znaczy, że inne też. Każdy ma inną wrażliwość
 
No sorry ale to Ona zaczęła. Pisząc do kogoś, że ma być powsciągliwy w okazywaniu szczęścia [emoji2356] albo, że podobno przyszłe matki mają dodatkowy zmysł? No sorry bardzo nie na miejscu odpowiedź. To co idziecie do rodziny bądź znajomych w ciąży I mówicie do nich żeby przypadkiem o ciąży nie wspominali albo przypadkiem nie mówili/pokazywali co mają dla maluszka[emoji2368][emoji2368][emoji2368]
Same się dołujecie takimi myślami.
Co do zazdrości to niestety ale tak tą odpowiedź idzie odebrać zazdrość połączona z żalem. Jak można zwracać komuś uwagę "weź Ty się tak nie ciesz" bo tak to brzmi.
Zacznijcie myśleć pozytywnie. I to pisze Ja kobieta która przez 8lat nauczyła się, że nie można wiecznie się dołować, że komuś wyszło, a Mi nie.
Cieszy Mnie każdy pozytywny tutaj test i cieszy Mnie jak te dziewczyny to przeżywają bo jest to coś pięknego. I wierzę, że każda tutaj zazna tego szczęścia i będę w duszy z każdą przeżywać to ogromne Szczęście chociażby miała wstawiać zdjęcie ciuszków.

To ze Ty to tak odebralas to już Twój problem [emoji6]

Mam znajoma po poronieniu i tak, nie musi mnie prosić żeby nie gadać o staraniach i dzieciach, bo wiem, ze dla niej to trudny temat. To się nazywa empatia.

I błagam Cię, nikt tu się nie dołuje poza Tobą w tym momencie [emoji3526] wyluzuj, uśmiechnij się i do przodu [emoji6]
 
Miesiaczka powinna być 8/9 marca. Czytałam już wiele o plamieniu implantacyjnym i ile stron w tym temacie, tyle opinii [emoji3061] jedni piszą że czerwone, inni że różowe, jeszcze inni że brązowe ale to chyba tylko dowód na to że u każdego może to wyglądać nieco inaczej. Czytałam też że brązowe plamienie implantacyjne może być wtedy jesli jest problem z progesteronem ale ja biorę Luteinę od wtorku po potwierdzonej owulacji więc myślę że to nie z tego powodu [emoji58] To był mój pierwszy cykl w którym udało się wyhodować dojrzały pęcherzyk, ponieważ pierwszy raz miałam coś takiego jak płyn w zatoce douglasa [emoji28]

Tak naprawdę plamienie implantacyjne występuje bardzo rzadko, albo jest tak skąpe, ze większość go nie zauważa [emoji13] jaka luteinę bierzesz i w jakiej postaci i ilości? To już z ciekawości pytam, bo sama uzywam [emoji16] masz problemy z rośnięciem pęcherzyków? Kurde, trzymam kciuki!!
 
Tak naprawdę plamienie implantacyjne występuje bardzo rzadko, albo jest tak skąpe, ze większość go nie zauważa [emoji13] jaka luteinę bierzesz i w jakiej postaci i ilości? To już z ciekawości pytam, bo sama uzywam [emoji16] masz problemy z rośnięciem pęcherzyków? Kurde, trzymam kciuki!!
Kochana nie zauważyłabym tego plamienia pewnie gdybym nie próbowała zajść świadomie w ciążę 😅 przy podcieraniu się zauważyłam pierwszy raz na papierze. Później zakładałam jasne majteczki🥴 bo byłam ciekawa i jednocześnie przerażona co się dzieje. Cykl stymulowany clostilbegyt + ovitrelle + luteina dopochwowa 100
 
Kochana nie zauważyłabym tego plamienia pewnie gdybym nie próbowała zajść świadomie w ciążę [emoji28] przy podcieraniu się zauważyłam pierwszy raz na papierze. Później zakładałam jasne majteczki[emoji3061] bo byłam ciekawa i jednocześnie przerażona co się dzieje. Cykl stymulowany clostilbegyt + ovitrelle + luteina dopochwowa 100

A odstawilas już luteinę?
 
reklama
Tak naprawdę plamienie implantacyjne występuje bardzo rzadko, albo jest tak skąpe, ze większość go nie zauważa [emoji13] jaka luteinę bierzesz i w jakiej postaci i ilości? To już z ciekawości pytam, bo sama uzywam [emoji16] masz problemy z rośnięciem pęcherzyków? Kurde, trzymam kciuki!!
Aaa i jeszcze Luteinę Biore 1xdziennie, a jeśli chodzi o pęcherzyki to tak, miałam problem z rośnęciem i samoistnym pękaniem z uwagi na insulinooporność na którą choruje. Na szczęście od sierpnia zeszłego roku jestem na Lekach i pod stała kontrola endokrynologa i wyniki poprawily mi się znacznie, i mimo że pęcherzyki urosły mi same np w grudniu zeszłego roku, to juz same pękać nie chciały 🙈
 
Do góry