Witaj Agata ;-), moja córcia też przyszła na świat w bielańskim, ogólnie byłam bardzo zadowolona z personelu, chociaż zdarzały się różne sytuacje. Nasza dr prowadząca to Anna T., przesympatyczna kobitka ale bardzo zważająca na słowa, bardzo skąpiła nam dobrych wiadomości. Jakbym czytała o sobie z tą ropą w ranie, miałam to samo, może ci sami lekarze robili nam cc. Też odciągali mi ropę i zakładali sączki, a przez tydzień nie zauważyli krwiaka, codziennie na obchodzie oglądając ranę mówili że goi się bez problemów, dopiero przy zdejmowaniu szwów poleciała ropa. Naszej historii nie znajdziesz na korytarzu bo dopiero na roczek szykujemy naszą historię i planujemy zawieźć torcik .
Śliczne te Twoje dzieciaczki i do tego bardzo dzielne. U nas też była ROP II+, samoistnie się cofnęła.
Śliczne te Twoje dzieciaczki i do tego bardzo dzielne. U nas też była ROP II+, samoistnie się cofnęła.