reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

yas no niestety tu trzeba walczyc o wszystko:tak:mi szymona chcieli wcisnac do lokalnego przedszkola ale ja sie na to nie zgodzilam i powiedzialam ze moge go wozic do miasta sama autobusem ale tu go nie dam bo on potrzebuje specjalistow...czasem w tym kraju mam uczucie ze walcze z wiatrakami ale coz takie zycie trzeba walczyc o swoje:tak:wiem ze to wyjatkowe dzieci i nieraz mnie jeszcze zaskoczą:-Dale zycie coodzienne nie jest łatwe...staram sie tez stosowac diete bezglutenowa i bezcukrowa bo ta ma duzy wplyw na zachowanie zwlaszcza starszego...szymon nie moze wogole glutenu natomiast konrad jest juz duzy i nieraz ciezko jest wyeliminowac calkowicie...
co do logopedy to z tego co wiem to to sa jakies okresowe sesje a i kolejki sa dlugie mysmy na badaniach byli w maju a przyznane sesje sa od wrzesnia:no:
 
reklama
zQo bardzo sie ciesze ze podchodzisz do wszystkiego w ten sposob. ja powiem szczerze ze kiedys wydawalo mi sie ze tu panstwowa opieka medyczna nie jest taka zla i jest wiele mozliwosci ale jak widac roznie z tym bywac. nie wiem moze trzeba trafic na wlasciwych ludzi we wlasciwym miejscu? jesli chodzi o polske to wszystko ladnie tylko ze czesto sa to prywatni lekarze z tym ze moze sa oni bardziej dostepni finansowo dla ludzi. od panstwowego lekarza nie jest latwo sie czegos doprosic wiec mysle ze calkiem podobnie to dziala. jesli chodzi o logopede to powiedziala nam ze od listopada powinna chodzic bo wtedy tez wroci z polski i ciesze sie ze przynajmniej polskim zaczela sie lepiej poslugiwac chociaz dla obcych to nie do konca zrozumiale jest ale damy rade.

pozdrawiam wszystkich i milego weekendu zycze. :-)
 
yas dokladnie jest tak jak mowisz trzeba trafic na tych wlasciwych ludzi na wlasciwym miejscu a ja jak narazie tego szczescia nie zaznalam no ale coz moze kiedys....:confused:
No wlasnie jesli chodzi o Polske jednak ta dostepnosc do specjalistow jest wieksza fakt kosztuje ale coz ..nieraz nie ma innego wyjscia...ja w przyszlym roku mam zamiar zaliczyc turnus terapeutyczny fakt bedzie mnie kosztowal duzo ok 10000 zł za dwa tygodnie no ale jakie mam wyjscie a jesli nie dostane tu diagnozy w ciagu tego roku to zamierzam tez diagnoze w Polsce robic tez koszty spore bo za dobrą diagnoze trzeba zaplacic a ja wszystko musze pomnozyc razy dwa...ale juz sie przyzwyczailam ze mam w zyciu pod gorke:-D
Obyscie dostali sporo tej logopedy moze Edi rzadzi sie innymi prawami:tak:a HV macie fajną bo my jak przeprowadzilismy sie to nam sie zmienila i jest fajna zalatwila nam nawet fizjo dla Szymona a poprzednia to byla tragedia poprostu:crazy:
pozdrawiam serdecznie
 
zQo to rzeczywiscie spore koszty na taki krotki okres ale mam nadzieje ze jednak tu wam wiecej pomoga. nie wiem czy wiesz ale w polsce tez mozemy sie leczyc i nasze dzieci na kase chorych tylko potrzeba formularz s1 dostarczyc do nfz tylko w waszym wypadku nie wiem jakby to wygladalo ale moze warto sie zainteresowac. chociaz widze ze ty jestes obeznana wielu sprawach i prywatnie sprawy zalatwia sie od reki a na kas chorych to pewnie roznie bywa. ja jak z mala w szpitalu bylam na usowaniu migdalkow to chodzilam do prywatnego lekarza ale przynajmniej zabieg darmowy mialam i robil go lekarz do ktorego chodzilam na konsultacje.
czy nasz health visitor jest fajna to trudno powiedziec bo w sumie raz sie z nia widzialam bo najpierw my przeprowadzilismy sie a pozniej zmienila sie health visitor i wczesniej nie bylo potrzeby zeby sie z nia kontaktowac dopiero teraz zadzwonilam do niej i powiedziala ze chcialam ze chce sie z nia zobaczyc. ma byc w kontakcie ale jak to bedzie w praktyce to okaze sie. bylam w polsce u logopedy ale na dluzsza mete nie ma sensu z nia cwiczyc pod jezyk polski i postanowilam ze bede w szkocji chodzila. no mam nadzieje ze rzeczywiscie dostaniemy te wizyty.
 
yas powiem Ci szczerze ze nie intersowalam sie leczeniem w ramach nfz bo za diagnoze np z prodeste musialabym placic nawet jakbym mieszkała w Polsce...ale musze sie tym zainteresowac moze jednak warto cos takiego wyrobic bo niektore badania mozna by zrefundowac natomiast zeby miec zrefundowany chociaz czesciowo turnus to strasznie duzo zachodu trzeba by wyrabiac orzeczenia o niepelnosprawnosci stawac na komisje pozniej starac sie o dotacje z pefron ...takze odpuszcze to sobie....
Co do logopedy to zalezy na kogo trafisz ...bo podobno bardzo ciezko z tym u nas mimo tego ze wlasciwie diagnoza jest kwestią czasu a wiadomo ze w autyzmie terapia logopedyczna jest niezbedna i powinno to byc wiele godzin tygodniowo...to jak narazie mamy tylko 4 sesje zaplanowane...no i tu masz wybor czy chcesz chodzic do logopedy czy zeby logopeda przychodzil do domu...my wybralismy tą drugą opcje bo Szymon bedzie napewno lepiej czul sie w domu...natomiast u dziecka starszego takiego jak konrad to albo chodzi sie do logopedy albo logopeda przyjezdza do szkoly do dziecka.My jeszcze bedziemy pracowac z Polską logopedą prywatnie.
 
karola gratulacje;)

zqo ja sie osobiscie niewielka mam wiedze o autyzmie (podstawy) ale mam duzo znajomych co pracuja w roznych osrodkach i roznymi metodami.fakt w Polsce i Wawie ale moze cos pomoga. jak chcesz to napisz domnie na prov to sie juz dalej jakos bedziemy kontaktowac;)
 
hej!!dzieki za zainteresowanie:biggrin2:tu wszystko sie ciagnie jak flaki z olejem doslownie ...szkockie 6 mies=9mies mielismy wizyte u pediatry rozwojowego w styczniu nastepna mialabyc za 6 mies a teraz dostalam list ze mamy spotkanie w pazdzierniku:szok:
podam Ci moje gg 22832223 jesli mozesz mi cos doradzic to bede bardzo wdzieczna...pozdrawiam
mam problem z wysylaniem pw niewiadomo dlaczego ..pisalam do administratora forum mialo byc juz ok ale nadal nie moge wysylac:szok:
 
reklama
Ja weszłam na chwilkę i faktycznie nie ma co czytać.
My od ponad 2 tyg w Polsce. U nas średnio od niedzieli do wczoraj byłam z Adaśkiem w szpitalu :(
Złapał biedny chorobę Bostońską. Oprócz tego zapalenie spojówek. No i ja od urodzenia zmagałam się z jego suchą skórą,dostawałam różne specyfiki do smarowania,teraz od kilku dni była masakra,nadkażone strasznie,dostał wysypki,całe ciało mial mega czerwone-pewnie upały w tym pomogły- rozpoznanie to azs niestety. O ile zapalenie spojówek już prawie znikneło bo ropy w oku już brak,choroba Bostońska przechodzi bo już mu bąble znikają to azs bedziemy mieli nieco przekichane. Trzeba będzie bdać,pielęgniwac te skóre,uważać na to co je. Ma w karcie ze szpitala w rozpoznaniu napisane też,że ma nieprawidłowe wchłanianie jelitowe,zalecone bebilon pepti,zwykłego mleka absolutnie mu dac nie mogę,mam nadzieje,że po powrocie do UK nie będą mi robić problemu z receptą na to mleko.
No ale najważniejsze,że Młody już dochodzi do siebie,jest coraz lepiej,ta skóra jego już znacznie lepiej wygląda a on znow pogodny i radosny :)
Czasu na kompa mam bardzo mało bo ciągle coś,ale zaglądam czasem,tylko szkoda,że nie ma co czytać.
 
Do góry