reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

k4rol4 nie my same chodzimy najpierw na spalenie kalorii a potem do jacuzzi bardziej relaksacyjnie:)
no ja tez bralam pod uwage porod w wodzie a co do czego przyszlo to ledwo zdarzylam dojechac do szpitala i rodzilam naturalnie:) ...dobrze ze za bardzo juz tego bolu nie pamietam :)))
 
reklama
mikusia czasami dobrze odejść na kilka dni od laptopa a raczej od neta;) powiem Ci tak, że gdyby żyła moja Mama to byłaby inna bajka. szczerze to nie mam bardzo do kogo wracać do PL, jedynie mój brat ale On już ma też własne życie i wiem, że Onjest w stanie do nas przylecieć. tak poza nim nie mamy bardzo nikogo. niby jest Ojciec teściowa, ciotki, wujkowie i nie są najgorsi ale jakoś tak nie spełnili swojej roli w naszym życiu dlatego jakoś łatwiej nam się bez nich obejść. nie powiem, że jestem z tego zadowolona ale "zmienić innych nie mogę"!. do tego nam się tutaj jakoś udało. mój znalazł fajną pracę z fajnymi ludzmi, którzy na każdym kroku nam pomagają. jedynie to bym chciała w przyszłości pracować w swoim zawodzie. w PL miałabym taką możliwość ale zdecydowałam się na wyjazd tutaj;)

ja planuję po powrocie z PL chodzić z Małym na basen, może i ja pójdę na siłownię;) jutro mamy 3 szczepionkę więc już będziemy mieli otwartą drogę;)

nam zostało dwa tyg do wyjazdu a ja nie mogę pozbierać myśli, wszystko mnie drażni. chyba odzwyczaiłam się od tłumów bo jestem sama w domu. tutaj w Livingston nie znam z małym dzieckiem nikogo (aż żałuję bo na poprzedniej szczepionce była pl para, że ich nie zaczepiłam bo skoro byli w mojej przychodni musieli mieszkać gdzieś niealeko;) ale byłam tak zajęta oglądaniem dziewczyny, że jakoś mózg mi się wyłączył-sądzę, że była na pierwszej szczepionce a wyglądała jak modelka, nie dość, że chudzielec to zero brzucha;p). a w PL to pewnie nie będę miała chwili samotnośći;/ dochodzę do wniosku, że ciężko mnie zadowolić:rofl2:
 
Hejka :-)
No i mamy piekne sloneczko ale za za to strasznie zimno...bynajmniej troche bakterie i wirusy wybije :tak:
Basienka,to chyba tylko nasz problem z tymi wlosami,bo ja codziennie za kazdym czesaniem mam pelna szczotke wlosow...zadne suplementy nie pomagaja :-(
Przerazona w Livingston jest pelno polakow z dziecmi,wystarczy sie przejsc po centrum,sklepach,ja znam pare mam z dziecmi...przejdz sie po placach zabaw,sklepach to sama sie przekonasz...Te siedzenie w 4 scianach zmienia twoje myslenie i sadzisz ze jestes sama... moze wyjdz do ludzi :angry:
Ja tutaj w Shotts,choc nie jest duze widzialam pare mam z dziecmi,jedna na szczepieniu chcialam zagadac ale ona akurat wchodzila do gabinetu,a jak wyszla to byla moja kolej...:-(Na placach zabaw to musialabym sie przysluchac bo czesto dzieci glosno mowia w j.polskim...
Nie patrze na to czy wyglada jak modelka czy jest wielka jak slon...po prostu chce pogadac z rodaczka...:-D
Fajnie Wam dziewczyny ze mieszkacie dosc blisko siebie i mozecie sie spotykac,np.na basenik ..ehhh
 
Och jak ja nienawidze poniedzialkow. Droga do przedszkola zajela mi 30 min (normalnie jade 10) po drodze byly 2 wypadki i masakryczny korek a na rondzie babka wjechala mi prosto pod auto, dobrze ze mam dobre hamulce, pozniej gosciu pcha sie a widzi ze nie ma jak przejechac, jakbym nie odbila na chodnik to by mnie walna a pozniej sama sobie dolozylam bo zabralam sie za porzadki w papierach (jak ja tego nie cierpie)
Przerazona nie martw sie ja tez ostatnio czuje sie samotna, niby sa znajomi ale to nie to samo co przyjaciele w Pl, a z drugiej strony nie lubie jezdzic do Pl bo to niestety droga inwestycja. Powiem Ci ze ja ostatnio zastanawiam sie nad przeprowadzka, nie chce wracac do Polski ale mysle o jakims innym miejscu bo juz znudzilo mi sie zycie tutaj. Moj ma caly czas prace w Angli i tak sie zastanawiam czy gdzies tam sie nie wyniesc
 
Izka a co robi twoj maz? Ja to bym ani chwili duzej tutaj nie siedziala gdybym miala mozliwosc...Dlaczego ty siedzisz tutaj a twoj w Anglii? Dobre rozwiazanie,wiecej czasu z mezem i dzieci moga go czesciej widywac,no i chyba wieksze perspektywy w wiekszych miastach :tak: a co najwazniejsze blizej do polski ;-)
 
mikusia chyba mnie źle zrozumiałaś;) nie zagadałam bo była taka szczupła tylko po prostu tak podziwiałam dziewczynę że zaraz po porodzie taka figura, że mój mózg się wyłączył. dopiero jak odjechali to się odblokował i pomyślałam, że mogłam zagadać.

no właśnie niby słońce a zimno...ja jeszcze nie wychodzę z Małym tak bardzo bo nie dopiero kaszel się skończył, jutro szczepienie a nie chcę żeby przed wylotem się znowu rozchorował bo będzie bal;)
 
witam
u nas znowu chorubska zawitaly:baffled: najpierw dominik (pomomo ze 2 tyg temu bral antybiotyk) a teraz patryk- jest taki slabiutki ze od 10 do 11 juz mial drzemke, nic nie chce jesc pije tez malo i nic tylko by na rekach siedzial...
pogoda jest strasznie zdradliwa , przez okno wydaje sie tak pieknie a w rzeczywistosci jest zimno..

isabel fak ze nie jest latwo sie przenisc - tymbardziej ze macie wlasny dom ale bylo by wam napewno lzej gdybys mieszkala gdzies w angli tam gdzie on pracuje. Raz ze miala bys go normalnie w domu i mogla bys czasem odpoczac , to jeszcze zaoszczedzilibyscie sporo kasy ktora on wydaje na dojazdy do domu.. Z drugiej strony to takie znowu zaczynanie od nowa, szkola przedszkole...

co do wlosow to nie tylko wy macie takie problemy :zawstydzona/y: mi po kazdej ciazy lecialy normalnie garsciamy , bywaly memety ze myslalam ze zaraz lysa bede.. dlatego za kazdym razem obcinalam wlosy , po 2 ciazy obielam wogule na krotko zeby odrzyly i naprawde widzialam poprawe:-) wczesniej tez probowalam brac jakies tabletki ale nic nie skutkowalo:-)
teraz znowu zaczely mi wypadac ale nie az tak strasznie.. to pewnie daltego ze juz 1.5 roku ich nie podcinalam bo jakosc czasu brak:baffled:

mialam dzis robic tiramisu ale niewiem czy patryk mi pozwoli a taka mam na niego ochote...:zawstydzona/y:
 
Mkusia moj maz robi izolacje na budowach glownie na elektrownaich a najwiecej roboty jest wlasnie w Angli wiec tam siedzi juz od dlugiego czasu. Zaczal w zeszlym roku w lutym pozniej byl troche w domu a teraz znowu od sierpnia go nie ma. A przeniesienie nie jest takie proste bo on tez nie siedzi w 1 miejscu caly czas a w duzych miastach tez nie pracuje tylko na zadupiach.
Anitha masz racje to nie takie proste. Kuba ma szkole, Maja przedszkole, my mamy tutaj dom. Ciezko tak dzieciom zmienic wszystko a z drugiej strony coraz czesciej sie nad tym zastanawiam bo nie dosc ze praktycznie sie nie widujemy, w miesiacu moze z 4 dni to jeszcze mamy podwojne koszty utrzymania, tylko zeby on mial gwarantowana prace na dluzszy okres w 1 miejscu. Zdrowka zycze dla chlopakow
Co do wlosow to mi tez strasznie wypadaly i nadal wypadaja chociaz juz coraz mniej
Pogoda strasznie zdradliwa, wydaje sie tak ladnie i cieplutko a wcale tak nie jest
 
patrykowi sie cosik poprawilo :-) po rannej drzemce polezal jeszcze z godzine i nie to dziecko , kaszle go nadal choc mniej i katar mu leci ale bawi sie ladnie i nie wisi juz na mnie.. zjadl troche zupy i widze ze mu przechodzi, chyba taka 1 dniowka go dopadla..
mi nawet udalo sie ciasto zrobic:-) wprawdzie jeszcze masa przedemna ale i tak jestem pelna podziwu bo patryk zawsze bal sie miksera a tu prosze taka niespodzanka wszystko robimy razem:rofl2:
 
reklama
Izkabel no to faktycznie...masz troche przerabane z tym...
Anitha ale mi narobilam smaka na tiramisu...hmmmm:-p:-p:-p Jak mozesz to napisz nam przepis na to cudo...hmmm
 
Do góry