reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Ja średnio mogę sprzątać przy małej. Jak sprzątam jej zabawki to wyglada to tak,ze ja wrzucam do pudełka a ona je od razu wyciąga i myśli,ze to jest taka nasza zabawa ;-) na widok odkurzacza się trzęsie i płacze-choć i tak staram się czasem odkurzyć przy niej aby przywykła.

Nati jest chora,byłyśmy dziś u lekarza,niby osłuchowo ok ale dała na wszelki wypadek antybiotyk-w szoku byłam,że tak od razu sama od siebie,z tym,ż emówiła abym się wstrzymała 2 dni z tym antybiotykiem i z paracetamolem próbowała a jak jej do soboty nie przejdzie albo będzie np jutro wyraźnie gorzej to wtedy żeby zacząć.
 
reklama
anitha jesli bedzie malo jadla i to malo wartosciowe posilki to nie zmieni sie sklad mleka - organizm zacznie czerpac witaminy i wszystkie potrzebne skladniki z jej organizmu, zeby mleko zawieralo wszystko co dziecko potrzebuje i tylko ona na tym ucierpi a juz najbardziej jej kosci bo maluszek wyssie z nich caly wapn. Az w koncu jak organizm bedzie wycienczony to moze stracic pokarm. Moja "inteligentna" znajoma postanowila sie odchudzac w 6 tygodni po porodzie i doprowadzila siebie do anemi i oczywiscie stracila pokarm niedlugo pozniej. A jak byla gruba tak jest nadal.
 
witajcie,
joasia 79 zdrowka dla Nati, moj maly ma taka chrypke tak skrzeczy, ze nie wiem co to jest...czy od piszczenia bo podlapal i caly czas piszczy czy poprostu to cos gorszego...oby nie!!! bo juz miesiac minal i nie zaszczepilismy go 3 szczep.bo bylismy w PL.a teraz mamy na 6.03
przerazona co do lotu to sie nie martw, twoj maly bedzie tak ciekawy ze nawet sie nie zorientuje i juz bedzie po starcie, a przy ladowaniu pewnie bedzie spal:)
no i ja musze sie troche wciagnac wiec latam na gym... ciekawe co z tego bedzie mam jeszcze 37 dni do naszego slubu i chrzcin <3
justysia1 jutro sie widzimy:))) poprostu dieta cud...
co do prezentow to ja w pl bylam mile zaskoczona, ale my tez kupowalismy dzieciom:) tylko tym najbliższym:))
spokojnej nocki
 
Przerazona, przede wszystkim wcale nie musisz karmic piersią- jeśli obydwoje macie się z tym męczyć to zrezygnuj. Ja swoją karmiłam 3 tygodnie swoim mlekiem, potem miałam infekcje i dostałam antybiotyk, który mi wstrzymał laktację. Mimo, że lubiłam karmić cycem, tragedii nie było, dziumka najedzona i szczęśliwa po tygodniu na formułce zaczęła przesypiać noc.
Ja jej od początku dawałam Cow&Gate. Polskim odpowiednikiem tego jest bebiko bodajże- osobiście sprawdzałam, mają identyczny skład
Poza tym nie miałabyś problemu w samolocie z karmieniem.
A co do wysypki- to może nie jest alergia pokarmowa? Dasz radę wrzucić tu zdjęcie? Ekspertem nie jestem, ale moze to coś takkego, co dziumka ma...

Joasia- zdròwka dla córki :-)

Ja całą wyprawkę dla małej kupiłam na Sunday Market. Moze i kupiłabym nową, ale nagle okazało się, że za 5 miesięcy będę miała dziecko, dopiero wróciłam z wakacji, więc byłam spłukana, a tu wszystko na gwałt trzebq było kupować...
Teraz też kupuję z drugiej ręki, bo po prostu taniej... Poza tym, zazwyczaj wyszukuję dobre jakościowo ubranka więc są jak nowe...
Odnośnie antykoncepcji to ja mam implanta, i o ile na początku było ok, to teraz już mam problemy i zastanawiam się nad wyjęciem...
 
justa widzisz nie wiedzialam takich rzeczy, nie zmienia to faktu ze brak jedzenia do niczego nie prowadzi , jak sama napisalas moze stracic pokarm wiec moze lepiej bylo by przejsc na formule i sie nie meczyc...

my tez nie kupujemy zadnych prezentow.. na poczatku przez pierwsze 2-3 razy jazdy do pl kupowalismy naszym siostrom jakies ubrania bo byly wtedy male, w tej chwili moja ma synka wiec jak co to jakis drobiazg dla niego ale nic specjalnego... wychodze z zalozenia ze najlepszym prezentem jestesmy my :-) i powinni sie cieszyc ze wogule przyjezdzamy...

ubrania kupuje zawsze w primarku albo gdzies an przecenach, po moich dzieciach ubrania nosi teraz siostrzeniec i jeszcze nadaja sie do urzytku :-)
 
Dzien dobry, dopiero dzisiaj zwrocilam uwage ze juz tak wczesnie robi sie jasno i chyba bede musiala okno zaslaniac na noc bo mloda mi coraz wczesniej wstaje. Wracajac jeszcze do ubran to ja tez kupuje wszedzie to co mi sie podoba. Owszem niektorych rzeczy przynajmniej wg mnie nie wartko kupowac tanich bo po 1 praniu sa do niczego ale wiekszosci nic nie dolega a po co przeplacac, chociaz uwielbiam nexta ale tam to kupuje tylko na przecenach, no chyba ze cos bardzo mi sie podoba, nie moge sie oprzec i nie ma zabojczej ceny

Dzisiaj czeka mnie wielkie prasowanie
 
Ostatnia edycja:
no właśnie tego się boję, że się to na moich kościach odbije i zębach;/ mój mi mówi żebym te dwa tygodnie jeszcze pokarmiła a w PL zobaczy Małego mój wujek pediatra plus pójdziemy do dermatologa...

co do prezentów to narazie kupiłam siostrzeńcom mojego plus dokupię jego młodszej siostrze ale tu jest problem, że z kubka to się będą śmiać;) niestety należą do tych dzieci co wszystko mają więc trudno im coś kupić. o dorosłych nie wspomnę bo wsyscy myślą, że tutaj to się za darmo wszystko dostaje;/
ja mam takie samo myślenie jak isabell,to ja wydaję kupę kasy żeby mnie zobaczyli i to powinno być prezentem. zresztą ja nigdy nic od nikogo nie dostałam...

wstawiam najlepsze zdjęcia jakie udało mi się na szybkiego znaleźć...
 

Załączniki

  • 18.02.2012 127.jpg
    18.02.2012 127.jpg
    10,3 KB · Wyświetleń: 21
  • P1150676.jpg
    P1150676.jpg
    8,1 KB · Wyświetleń: 42
przerazona to wtglada jak u mojej Majki i u nas to nie jest na mleko, taka kondycja skory i chyba tylko dermatolog moze cos pomoc, chociaz pociesze cie ze jest coraz lepiej tylko czesto wieczorami ma policzki tak swiecace na czerwono ze wygladaja jak polakierowane. Co do prezentow to skoro sa to dzieci ktore wszystko maja to ja bym dala czekolade i to wszystko i wcale bym sie nie przejmowala ich reakcja
 
reklama
ehh ja też wątpię żeby to na mleko było uczulenie bo ma tylko taką skórę na buzi, kupki ma normalne, przybiera na wadze...

ja to bym tak zrobiła ale mój to inna bajka...tyle, że ja nie umiem tak rozdzielać- temu dam a temu nie dam...nie ważne czy kogoś lubię czy nie ale albo daję wszystkim albo właśnie po czekoladzie wszystkim...

basienka to ja nie wiedziałam, że ślub bierzecie;) tak więc już teraz gratulacje;)

isabell a co do Kuby to dobrze, że się znalazł...
 
Do góry