reklama
przerażona gratulacje!! W końcu się doczekałaś
Ja dziś znów słaba jestem,zdecydowanie wymagam kawy. Obiecałam sobie,ze choć by nie wiem co to w ten weekend ogarniam chatę bo tak zapuszczonej jeszcze nigdy nie miałam. Już mi wstyd i głupio normalnie jak ktoś do mnie przychodzi. Ja wiem,że ciąża,zmęczenie i do tego małe dziecko ale nie mogę tak w nieskończoność tego sobie tłumaczyć. Więc plany są. zaraz wybywam na szybkie zakupy bo mi się grochówki zachciało a boczku w domu nie mam a potem się zabieram za porządki.
Ja dziś znów słaba jestem,zdecydowanie wymagam kawy. Obiecałam sobie,ze choć by nie wiem co to w ten weekend ogarniam chatę bo tak zapuszczonej jeszcze nigdy nie miałam. Już mi wstyd i głupio normalnie jak ktoś do mnie przychodzi. Ja wiem,że ciąża,zmęczenie i do tego małe dziecko ale nie mogę tak w nieskończoność tego sobie tłumaczyć. Więc plany są. zaraz wybywam na szybkie zakupy bo mi się grochówki zachciało a boczku w domu nie mam a potem się zabieram za porządki.
Martka - dziękuję za miłe powitanie na forum :-) Ja to tak nie do końca jestem świeżynka tutaj ;-) W zeszłym roku udzielałam się tu (nawet na mamach ze Szkocji), ale pod innym nickiem (niestety po którymś formacie nie udało mi się odzyskać hasła...)
Od prawie 3,5 roku mieszkamy w Edynburgu. Jesteśmy rodzicami prawie półtorarocznej Dorotki, a obecnie spodziewamy się drugiego Dzieciątka :-)
Od prawie 3,5 roku mieszkamy w Edynburgu. Jesteśmy rodzicami prawie półtorarocznej Dorotki, a obecnie spodziewamy się drugiego Dzieciątka :-)
magdziarz gratki dla synka :-) no i zdrowka zycze , oby szyko wyzdrowial ;-)
przerazona gratulacje , wkoncu jestescie juz razem :-)
joasia mam nadzieje ze uda ci sie zrealizowac plany :-) ale swoja droga w ciazy masz prawo troszke poleniuchowac :-)
ja dzis umylam lodowke jedynie bo dzieciaki byly tak niedobre ze oszalec mozna... poszlismy wiec do sklepu a pozniej do parku. Wyszaleli sie,wybiegali i juz jestesmy w domu. Mam nadzieje ze teraz beda grzeczniejsi i bede mogla cos jeszcze sprzatnac ;-)
przerazona gratulacje , wkoncu jestescie juz razem :-)
joasia mam nadzieje ze uda ci sie zrealizowac plany :-) ale swoja droga w ciazy masz prawo troszke poleniuchowac :-)
ja dzis umylam lodowke jedynie bo dzieciaki byly tak niedobre ze oszalec mozna... poszlismy wiec do sklepu a pozniej do parku. Wyszaleli sie,wybiegali i juz jestesmy w domu. Mam nadzieje ze teraz beda grzeczniejsi i bede mogla cos jeszcze sprzatnac ;-)
Przerazona gratulacje!!!!!
My mamy sporo problemow z karmieniem piersia niestety, co mnie psychicznie wykancza :-( mam grzybice piersi,boli mocno i jeszcze popekana brodawke ktora sie sie nie zaleczy dopoki nie wylecze grzybicy - juz mam normalnie dziury w sutku. a mala ani butelki ani oslonki do buzi nie wezmie, wiec sie mecze.
I zaczely sie nam kolki.... straszne to jest patrzec na takie malenstwo w bolu....
A ja glupia myslelam ze to porod bedzie najciezszy
My mamy sporo problemow z karmieniem piersia niestety, co mnie psychicznie wykancza :-( mam grzybice piersi,boli mocno i jeszcze popekana brodawke ktora sie sie nie zaleczy dopoki nie wylecze grzybicy - juz mam normalnie dziury w sutku. a mala ani butelki ani oslonki do buzi nie wezmie, wiec sie mecze.
I zaczely sie nam kolki.... straszne to jest patrzec na takie malenstwo w bolu....
A ja glupia myslelam ze to porod bedzie najciezszy
Witam po ciężkim dniu .
Przerażona przyjmij moje najserdeczniejsze gratulacje. Niech maleństwo się dobrze chowa i zdrowo rośnie:-)
Magdziarz gratki dla grzdyla:-)
IzabellL nie martw się czasem się zdarza. Ja czasem też zapominałam założyć pieluchę któremuś z moich chłopaków a czasem myślałam, że jednego obrobił mój mąż a rano niespodzianka była
Cytryna współczuję:-(Mam nadzieję, że szybko Ci to minie. Życzę aby szybko też minęły kolki Twojemu skarbusiowi.
A ja dziś z rana miałam lenia jak cholera. Ale potem się wzięłam za robotę. Poodkurzałam cały dom, pomyłam podłogi na dole. Zrobiłam obiad. Pojechałam na zakupy, umyłam okna (tylko w wewnątrz) i w końcu powiesiłam firanki. Teraz siedzę sobie z lampeczką wina. Dzieciaki śpią, mąż poszedł wcześniej do pracy. I delektują się ciszą ( prawie ciszą biorąc pod uwagę że z każdej strony lecą petardy)
Przerażona przyjmij moje najserdeczniejsze gratulacje. Niech maleństwo się dobrze chowa i zdrowo rośnie:-)
Magdziarz gratki dla grzdyla:-)
IzabellL nie martw się czasem się zdarza. Ja czasem też zapominałam założyć pieluchę któremuś z moich chłopaków a czasem myślałam, że jednego obrobił mój mąż a rano niespodzianka była
Cytryna współczuję:-(Mam nadzieję, że szybko Ci to minie. Życzę aby szybko też minęły kolki Twojemu skarbusiowi.
A ja dziś z rana miałam lenia jak cholera. Ale potem się wzięłam za robotę. Poodkurzałam cały dom, pomyłam podłogi na dole. Zrobiłam obiad. Pojechałam na zakupy, umyłam okna (tylko w wewnątrz) i w końcu powiesiłam firanki. Teraz siedzę sobie z lampeczką wina. Dzieciaki śpią, mąż poszedł wcześniej do pracy. I delektują się ciszą ( prawie ciszą biorąc pod uwagę że z każdej strony lecą petardy)
Anitha bo moja mloda nadal wedruje w nocy wiec najpierw obsikala lozko w swoim pokoju, jak przyszla do mnie to ja wlozylam do lozeczka ale nie zauwazylam zeby byla posikana, moze dlatego ze na pizamke zakladam jej welurowy pajacyk a on szybkow wysycha natomaist pizamka pod spodem byla mokra.
Przerazona gratulacje
Joasia ja się wzielam na sposób i staram się jak najmniej siedzieć w livingu i w kuchni i tak największy balagan mam na gorze gdzie nikt nie wchodzi
Cytryna wspolczuje. Ja mialam strasznie poranione piersi to wtedy odciągałam i dawalam młodej z butelki, tylko u nas nie było problemu żeby ciągnęła
Ja mialam wielkie plany ale malo mi z nich wyszlo. Rano stracilam 2 godz bo musiałam jechac z Kuba na taekwondo, pozniej posprzątałam dol, zrobialm pranie i pojechałam do koleżanki a jak wróciłam to już nic nie zrobiłam. Wiec jutro musze posprzątać gore i zrobic prasowanie.
Przerazona gratulacje
Joasia ja się wzielam na sposób i staram się jak najmniej siedzieć w livingu i w kuchni i tak największy balagan mam na gorze gdzie nikt nie wchodzi
Cytryna wspolczuje. Ja mialam strasznie poranione piersi to wtedy odciągałam i dawalam młodej z butelki, tylko u nas nie było problemu żeby ciągnęła
Ja mialam wielkie plany ale malo mi z nich wyszlo. Rano stracilam 2 godz bo musiałam jechac z Kuba na taekwondo, pozniej posprzątałam dol, zrobialm pranie i pojechałam do koleżanki a jak wróciłam to już nic nie zrobiłam. Wiec jutro musze posprzątać gore i zrobic prasowanie.
reklama
cytryna wspolczuje problemow:-( mam nadzieje ze szybko uda ci sie wyleczyc grzybice i bedziesz mogla cieszyc sie malenstwem:-) na kolki mozesz pic wode koperkowa puki karmisz. ja tak robilam , i w sumie nie wiem co to kolki ;-)
ja tez dzis nie wiele zrobilam , za to teraz szoruje dywan juz polowa za mna ale musialam odpoczac nie wiem czy patryk nie ma jakiegos zapalenia pecherza czy cos... potrafi co 20 min chodzic siku , za kazdym razem sika po troszke, albo siada i wstaje a po chwili wraca spowrotem. Musze poczytac zaraz w necie bo do gp to jakos nie mam ochoty isc
ja tez dzis nie wiele zrobilam , za to teraz szoruje dywan juz polowa za mna ale musialam odpoczac nie wiem czy patryk nie ma jakiegos zapalenia pecherza czy cos... potrafi co 20 min chodzic siku , za kazdym razem sika po troszke, albo siada i wstaje a po chwili wraca spowrotem. Musze poczytac zaraz w necie bo do gp to jakos nie mam ochoty isc
Podziel się: