reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

A ja sie ciesze ze moj sie musi zajac chlopakami w weekendy, jak to ostatnio powiedzial ze nie jest ciezko tylko nie ma czasu na co innego - ha ha... moze teraz nie bedzie nazekal ze czasami balagan w domu :cool2:

effetus
- ja musze dzwonic i sie umawiac , czasami jak nie jest to emergency to mozna i czekac na wizyte do kiku dni. Dzisiaj udalo mi sie zrana zadzwonic i dostalam o 11. U nas to jest bardiej zaczerwienienie pod broda. taki plac wielkosci 5cm caly czerwony i ma juz go 3 tyg. wiec dlatego sie juz wkoncu wybralam ale i tak sie nic nie dowiedzialam tylko dala krem i za tydzien do kontroli.

isabell- no to cie twoj uziemil......ani na spacer ani nic - choc ta pogoda to i tak jakos beznadziejna. Moze tak jak elffetus pisze jakas rozrywka. Moze zrob im mase solna niech pokleja albo niech porobia jakies kartki na swieta?
 
reklama
doveinred, elffetus w domu to ja bym im znalazla zajecie ale my w caravanach jestesmy. Bylam z nimi troche na dworze ale tak wieje ze az sie ciezko oddycha. Taraz mloda spi a Kuba zostal u kolegow bo akurat wczoraj przyjechala mojego J kolegi z pracy rodzina. Dobrze ze najpozniej do piatku do zostajemy a najprawdopodobniej w czwartek zjedziemy wiec jakos wytrzymam.
 
ale sie rozpisalyscie :tak:

azorek jak tam amelka? mam nadzieje ze juz jej lepiej , mam takie samo zdanie na temat sluzby zdrowia tutaj co ty.. zycze szybkiego powortu do zdrowia ;-)

bzyczek dobrze ze aleks zrobil ta kupke , wiem co przechodzilas bo ja to mam prawie zawsze.. tez sie nie raz dziwie jak takie male dziecko moze zrobic taka wielka kupe..

isabel nie zazdroszcze:crazy: w domu jest czasami ciezko znalesc zajecie dzieciom jak im sie bardzo nudzi a co dopiero w miejscu gdzie nawet zabawek nie masz, i co z tego ze u meza jestes skoro i tak calymi dniami sama siedzisz.. napewno bedac w domu z nimi sama jestes mniej zmeczona niz tam..

u nas wciaz bez zmian dominik nadal ma ta infekcje w buzi, sa lepsze i gorsze momety ale staram sie jak moge zeby troszke mu ulzyc.. do gp juz nawet nie ide bo wiem ze nie ma sensu :wściekła/y: daje mu nazmiane calop i nurofen smaruje zelami i czekamy.. wkoncu musi zejsc :-)
 
no wreszcie doczytalam:-) ale naskrobalyscie :-D
jestem wypompowana z sil po dniu dzisiejszym zwlaszcza ze amelkowna jakos zle spala i jeczala duzo w nocy a jak ona tak jeczy (nie placze ona tak zawodzi przez sen) to i ja nie spie bo slucham:tak::zawstydzona/y: a i mezasty dzis do pracy nie pojechal bo sie rozchorowal i do gp poszedl ...po recepte na paracetamol:crazy:
amelkowna bez goraczki leki nadal wypluwa ale jak jej podziele na 2 czesci albo 3 to juz wogole jest masakra wiec ja przez kolano przekladam albo wlasnym cielskiem do wyrka przygniatam paszczaka jej otwieram i laduje leki:-) w zamian za polkniete nie wyplute lekarstwo dostala czekoladke wiec jakos tak chetniej przelyka;-):-) przynajmniej ten gorzki smak zagryzie i po penicylinie ma rozwolnionko wiec czekoladka nieco wskazana jest teraz:sorry: ale sukces bo juz dzisiaj wieczorem goraczki nie bylo:-D jup jup co raz blizej zdrowka jestesmy heheh tylko wysypka jej nie zeszla ale po tym leku co dali przygasla i nie jest czerwona. obcielam znowu mlodej pazury tyle ile sie dalo ale i tak podrapana chodzi:confused2: no nic zmykam chwilke w bingo pyknac i spac bo jutro mloda w domu zostaje jakos mam opory przed zaprowadzeniem jej do przedszkola pomimo zapewnien lekarza ze bedzie ok.:confused2: dobranoc:-)
 
Dzien dobry
Alez mnie glowa dzisiaj boli. Wczoraj popoludniu pozbylam sie Kuby i powiem wam Majka nie o dziecko. Raz ze pospala 2.5 godz. 1.5 sama a potem przyszla do mnie na kolana i dalej poszla spac na kolejna godz. Co prawda ruszyc sie nie moglam ale siedzialam i ksiazke czytalam. Potem ona sie bawila a ja troche ogarnelam i obiad zrobilam a normalnie to sie bija wrzeszcza, mloda placze. Fajnie by bylo jakbym i na dzisiaj sie Kuby pozbyla. Ja odpoczne a on sie nudzic nie bedzie.
Poza tym dzieciaki mi sie przeziebily, w tym caravanie ogrzewanie nie dziala tylko kominek w salonie wiec zimno w nocy. Musze podjechac do tesco i kupic jakies leki
Anitha dzieki, ciezko im tu znalezc zajecie to raz a dwa ze ja juz zmeczona jestem, od 2 mies siedze z nimi sama. Jakbym nie pracowala to moze by bylo latwiej a tak to nie mam chwili na zlapanie oddechu. W przyszlym mies jedziemy do Hiszpani to maz bedzie sie mogl wykazac a ja skorzystam z wakacji. Oczywiscie nadal mnie wkurza gadaniem ze nie wracam teraz do domu tylko w przyszlym tyg. Wkurza mnie to jego olewkowe podejscie do mojej pracy. Owszem mam jej dosc i chce z tamtad odejsc ale dopiero jak bede miala cos innego.
 
Isabell tu cie popieram recami i nogami :tak: nie rezygnuj z pracy zanim drugiej nie znajdziesz bo jest baaardzo ciezko teraz cos znalesc i do tego w naszym przypadku (mamusiek przypadku) szuka sie wybiurczo poniekad zeby godziny pasowaly dni itd itd wiec jest ciezej wiem ile ja sie naszukalam i ile moj mezasty szukal choc on uderzal w zupelnie inny sektor rynku pracy niz ja:sorry2:a przy dzieciach wiadomo jakie sa wydatki plus samochod mieszkanie rachunki podstawa czyli jedzenie wiec nie warto ryzykowac ja ze stwojej str trzymam kciuki mocno zacisniete za Ciebie zebys szybko znalazla prace jakiej szukasz:tak::-) u Was tez ciagle jakies problemy ciagle cos sie u Was dzieje a ja dokladnie wiem jak to jest niestety:zawstydzona/y::-(
zdecydowalam ze wysle mloda do przedszkola jednak. managerka nie ma nic przeciwko tylko powiedziala mi jak dzwonilam, ze bede musiala podpisac jakas zgode ze one beda mogly podac lek dziecku i tyle. amelkownie juz goraczka minela wysypka wyblakala calkiem tylko sucha skorka zostala ale to sie posmaruje i tez przejdzie:tak: katarek ma znikomy juz bo tak do wczoraj to doslownie co 1-2 min z chusteczka latalam zeby jej nosa podetrzec ale dzisiaj juz jest git:-D
ale nie jest git z mezastym bo dzwonil ze w godz lunchu wraca do domu :szok:przez tel brzmial strasznie i mowil mi ze fatalnie sie czuje i ucho go bardzo boli:baffled: a dopierow czoraj byl u gp i wsio bylo wporzadku:szok::wściekła/y: teraz bedzie mial pewnie ucho zawalone ehhhhh i znowu wyplata bedzie o kant doopy trzasnac a rachunki nam schodza:-:)-(i zas bede wybierac czego nie zaplace w tym mcu:-:)-(
 
Witam dziewczynki:-)
Ja odsypiałam ostatnie 4 dni pracy. Wczoraj to byłam tak padnięta, że na nic siły nie miałam. W nocy źle spałam, potem z Aleksem do szpitala wróciłam o 12.15 a na 13 do pracy. Nie miałam czasu nawet czegoś zjeść. W robocie zapieprz bo przed świętami. No masakra. Teraz czekam aż moje dzieci zjedzą śniadanko puszczę im jakieś baje i biorę się za sprzątanie bo masakra, prania się nazbierało, odkurzyć trza podłogi pomyć itd...
IzabellL to Cię J wczoraj załatwił, wyobrażam sobie jak musiałaś się wkurzyć. No jak pojedziecie do Hiszpanii to musisz J wykorzystać na maksa i odpocząć, bo zwariujesz.
Azorek super, że Amelcia czuję się już lepiej. Natomiast szkoda tylko męża. zdrówka dla niego. I trzymaj się, żeby i Ciebie nic nie złapało.
Ok ja mykam sprzątać. Wrócę jak się uporam. :szok:
 
Azorek wspolczuje. U nas tez teraz bedzie kiepsko bo musialam wziasc 2 dni wolnego jak Kuba byl chory a ze juz urlopu nie mam to bezplatny i praktycznie 1 tydz pracy do dupy bo pracuje 3 dni w tyg. Mojemu tez tutaj kasa idzie jak woda, drogo w tej Angli a ten tydz co my tutaj jestesmy to juz wogle.
 
reklama
Dziedoberek.
Ja dzis na obiadek robie golabki - :-) Kawusie tez juz wypite.
My zaczelismy grzac w mieszkaniu bo mamy rano 16 stopni a za dnia conajwyzej 18 wiec sezon kominkowo-grzejnikowy sie zaczol:sorry2:

azorek - super ze Amelce prechodzi i ze juz temp minela i zdroweczka dla was wszystkich bo te pogody sa ostatnio do d....y

Zrobilam zdjecie tego czegos na szyji i wyglada to tak (sorki za jakosc ale strasznie ciazko mu je zrobic):
 
Do góry