reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

Manolka tylko jak podczas mojej pracy w subway dawalam "czarno na bialym" wydrukowane prawo pracownika to mnie manager wysmial i przy mnie wypierdzielil do kosza :O wiec sie wscieklam tel do head officu prawie cytaty z prawa pracownikow i kobiet w ciazy a oni ze z tym to do managera manager do nich i dpoiero. nawet nie mialam krzesla zeby na przerwie usiac...karton z chipsami jedynie :O wiec nawet nie musialam do zwiazkow dzwonic tylko dalam znac w head officie kolejnym razem ze jak nie zalatwia tego wg prawa co mi sie nalezy to przedzaonie do zwiazkow i z nimi pogadam...i od razu znalazlo sie wszytko :D
Dzieki :) Azorek, a moze chcesz skladac na moje maternity cover (conajmniej 9 miesiecy), tylko ze dojazdy do Dunfermline... praca fajna, a ty jestes po psychologii, tak? pelny etat, placa ok... jak chcesz wiecej info to pisz na priv :)
kochana ja z ta psychologia na kursie mialam malo wspolnego :D glownie pisanie surveyow, eksperymenty jakie sa i na czym polegaja i analize danych--same podstawy (regolki do wykucia rzecz jasna ;]) wiec zaden ze mnie psycholog po 11 tyg kursie niestety ;]
 
reklama
Azorek mi się wydaje, że faceci właśnie w taki sposób odwracają uwagę od siebie;p dlatego głowa do góry!!! gdyby na mnie trafił to oprócz obiadu niewiele by miał zrobione więc ma się z czego cieszyć:-) chociaż przypuszczam, że jak nasz krasnolud już będzie na świecie to się wszystko zmieni.

byłam dzisiaj u gp z tą "niby" opryszczką. faktycznie jest ona bardzo malusia, dosłownie miałam kilak malutkich bąbelków. ale co powiedział gp, że to cold sore i żebym się nie przejmowała bo to niczym nie grozi dziecku. muszę tylko uważać żeby nie przenieść w okolice intymne bo już przy porodzie mogą pojawić się komplikacje. powiedziałam, że u nas w Polsce opryszczka jest bardzo poważnie traktowana, leczy się ją antybiotykami tym bardziej, że dostałam jej pierwszy raz w ciąży ( a muszę Wam powedzieć, że mój systematycznie ma na wargach i nigdy się nie zaraziłam - tz może i byłam zarażona ale nie wysypało mnie). na to lekarz, że tylko maść wystarczy.
no więc jak tu teraz spać spokojnie??? ja już mojemu czarny scenariusz przedstawiłam, że nie będę karmić bo sobie przyśle z Pl antybiotyki i zaraz po porodzie zacznę brać bo sobie nie wyobrażam, żeby znowu to dostać. na to mi odpowiedział, że nie dostanę bo teraz mam słaby organizm i pewnie dlatego a po porodzie wszystko wróci do normy:-)myślenie faceta!;-)
Azorek a pamiętasz jaki dostałaś antybiotyk???
 
Mamy nastepny zabek!!!!

Nauka sikania cd: Barnimowi zalozylam dzis pieluche bo szlismy na plac i na placu 3 razy zawolal ze chce siku. Po przyjsciu do domu pielucha po 3 godzinach sucha wiec w pieluszke nie zrobil mnic :-D w doku tez juz fajnie wola- oby tak dalej.
 
Barnim powinien dac zatem kilka lekcji mojemu Adasowi bo u nas ciezko...
Idabell..mieli prawo udmowic parental leave bo muszisz 21 dni w przod zglosic....to jedynie funkcjonuje jak chcesz extra wakacje.... na choroby dziecka tylko emergency leave ...a tym jet zawsze problem bo ne jest okreslone dokladne w przepisach.
 
reklama
Witam i ja :)
Dziś miałam cały dzień na wysokich obrotach,cały czas w biegu. Wczoraj po paracetamolu Nataszce przeszła temperatura,kaszleć też nagle przestała,wieczorem już zjadła normalnie więc nie mam pojęcia co jej było i od czego była gorączka i kaszel. Noc spokojna,temp sprawdzałam i nie było,wiec luz. Zdecydowałam się zatem pójść z Nią na basen,wracając mijałam żłobek więc postanowiłam nie tracić czasu i się zatrzymać i obadać co i jak. Spotkałam przy okazji Isabell-miło było Was znów zobaczyć :)
My się też zdecydowaliśmy na ten żłobek-zresztą wielkiego wyboru nie miałam,mieli miejsca to trza było brać.
W pracy się przez telefon nic nie załatwiłam,kazali przyjść we wtorek na rozmowę omówić szczegóły mojego powrotu.

Mam do Was pytanie bo nie znam dokładnie przepisów a może Wy się orientujecie. Ja się dogadałam w żłóbku,że chcę Małą dać na śr,czw,pt i już jej zarezerwowałam te dni. Czy w pracy ja muszę grzecznie poprosić o możliwość pracy w te właśnie dni czy mogę tego od nich "zażądać" w sensie,że nie mam innej opcji-co jest akurat zgodne z prawdą.?? Bo we wtorki już w żłobku miejsca nie było,a ja zdecydowanie wolę 3 dni pod rząd pracować,do tego dochodzi fakt,że TŻ ma poniedziałki wolne i wtedy mamy czas dla siebie.
Albo jak znacie jakaś stronę z przepisami odnośnie praw matki pracującej tu to bardzo proszę o linka.
 
Do góry