reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

joasia - to niezly chaos w tej twojej pracy!!!
A dasz rade zorganizowac opieka dla malej do tego czasu? Pamietaj ze przez ten czas kiedy bylas na macierzynskim kumulowal ci sie urlop, ktory teraz mozesz wziasc, jesli potrzebujesz wiecej czasu.
ja juz wiem kiedy mi sie macierzynski konczy, a nawet jeszcze na niego nie poszlam (tylko date wybralam) i wiem kiedy i jak mam dac znac o powrocie do pracy/zmianie godzin itd - mam to wszystko napisane i wyslane z mojego HR.
 
reklama
no to chyba jakiś wirus musi być skoro tyle dzieci ma podobne objawy...a takie słowa lekarza "she is so happy baby,i sure she is fine", według mnie, świadczą o jego niekompetencji. zresztą ja ich mam za niedokształconych, dlatego im nie ufam. no ale cóż zrobić skoro zdecydowałyśmy się tu żyć. trzeba to jakoś przełknąć i oby jak najmniejszy mieć kontakt z nimi.

azorek, współczuję. jak się jest z kimś długo to zna się jego czułe punkty i właśnie w nie się uderza. sama najlepiej wiesz ile wkładasz wysiłku w pracę a faceci już tak mają, że według nich prace "kobiece" nie są zbyt wymagające. pewnie to robią żeby połechtać swoje ego (jacy oni nie są zajebiści bo oni mają taką super pracę). najlepiej sobie to wyjaśnijcie! u mnie nie ma takiego problemu za to mój wszystko bagatelizuje. wiem, że to robi bo się boi ale ja należę do osób, które muszą wiedzieć wszystko! on mi powtarza, że to nie opryszczka bo on to jak miał to tak i tak to wyglądało zresztą przecież znamy dziewczyny, która palą piją i mają inne choroby i jakoś rodzą zdrowe dzieci więc dlaczego u nas ma być inaczej. i mogę mu tłumaczyć, zalać się łzami i nic... zresztą od wczoraj, od momentu jak zobaczyłam te bąble na ustach, to mam takiego doła, że siedzę w jednym miejscu, ryczę i mam wszystkiego i wszystkich dość! :wściekła/y:
 
hej dziewczyny,
asiek84-gratulacje!!!dbaj o siebie i maleństwo
joasia79,vampira biedne te Wasze malenstwa:( niech szybciutko wracaja do zdrówka...
no ja po wizycie u midwife i wszystko jest oki, scanu niestety juz mi nie zrobią...bo stwierdzili ze zrobilam sobie sama w Pl wiec nie ma potrzeby mimo iz im powiedziałam ze łożysko jest za nisko...ajj sama jestem juz zakrecona przez to myslenie :/
przerazona glowa do gory~! faktycznie inne pala,piją i dzieci są zdrowe, a w innych przypadkach - sama wiesz; nie ma sprawiedliwości musimy być dobrej mysli
a co do ksiązki ciężarówką przez 9 mc-y to slyszalam ze jest swietna, zamowilam na allegro i czekam az mi moja mamusia przysle:) więc jak ją przeczytam też mogę podać dalej:)
milego popoludnia:))))
 
Ale deszczowe popołudnie:-( Widzę, że i Wy nie w humorach...
Joasia79 i Vampira dziewczyny bardzo współczuję chorób waszych pociech i życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Jeśli chodzi o to co usłyszałyście od Waszych GP, to dla mnie już nic dziwnego. Moje Bobki mają już 3 lata więc trochę już z nimi przeszłam. I jedyne co Wam mogę poradzić to uzbroić się w cierpliwość. Tutaj zawsze wszystko jest ok i super. Paracetamol lekiem na wszystko a żadna sugestia ze strony rodziców nie jest brana pod uwagę. Dlatego ja znalazłam w PL prywatnego pediatrę, z którym jestem w kontakcie telefonicznym i, który ogląda moje dzieci przy każdej wizycie w PL. W marcu zrobiłam chłopakom wszystkie badania. poprzywoziłam trochę leków "w razie czego". I na razie jest ok.
Asiek84 GRATULACJE!!! :-) Oby maleństwo dobrze się rozwijało a Tobie życzę świetnego samopoczucie:-).
Azorek84 Bardzo mi przykro. Niestety z facetami tak to już jest. Ich myślenie jest tak proste jak budowa cepa;-). Ja pracuję tylko 2 dni w tyg. Czasem mój mąż też odważy się palnąć coś w stylu, że ja tylko 2 dni pracuję to nie mam prawa jęczeć, że jestem zmęczona. Ale u mnie to zaraz wojna na noże się toczy bo ja wytaczam najcięższe działa. Taki wredny charakterek mam :-D. Wiesz nie chciałabym się wtrącać, ale chyba powinnaś z nim kiedyś usiąść i wytłumaczyć, że bolą cię takie słowa i, że Ty w domu masz pracę 24/7 i powinien to docenić.
 
Magdziarz gratulacje dla malego, mnie tez zawsze zachwycalo jak mala wkladala sobie stopy do buzi
Cytryna my tez do Opola
Joasia jesli chodzi o przedszkole to nasze wlasnie zamkneli a szkoda bo bylam bardzo zadowolona. Ja mala zapisalam jak miala 9 mies I mowili mi ze to idealny wiek I rzeczywiscie Maja juz na 2 dzien zostala sama. Teraz zapisalam ja do tiny toots, jest nowe otworzyli tydz temu wiec jesc czysciutkie i troche nowoczesne i daja i dostep do kamer, co prawda 15 min dziennie ale o dowolnej porze mozesz sobie sprawdzic co sie dzieje w przedszkolu tylko nie wiem czy maja jeszcze miejsca. Niezla jazde masz z ta praca
Bzyczek od jutra mam wolne wiec jesli ci pasuje to daj znac kiedy I wpadne
Asiek masz racje czas szybko leci a dzieci za szybko dorastaja. Ja jak patrze na Maje to nie moge uwierzyc ze ona jest juz taka duza I pewnie najpozniej za 2 lata bede myslec o kolejnym malenstwie.
Przerazona niestety nie pamietam to bylo dawno ze 2 lata temu, a co do materaca to ja dla obojga mialam gryka-kokos I bylam zadowolona
Vampiria ja jeszcze plecam ci masc vick ja nia zawsze smaruje I oklepuje a syropy mam zawsze z Polski. Ale jesli jest to tylko kaszel bez kataru I goraczki to moze byc to alergiczne
Doty udanego urlopu
Azorek wspolczuje, ja tez mialam taki okres z moim J do momentu az sie wkurzylam I zaczelam w domu robic tyle co on, wtedy zaczal doceniac a teraz juz nauczylam sie troche olewac porzadi w domu bo w koncu mi tez nalezy sie odpoczynek pop racy, skoro on moze rozlozyc sie przed tv to ja moge przed kompem
Basienka pierwsze slysze ze skanu nie zrobia bo w pl robilas, I co im z tego skoro nie maja wynikow, no paranoja jakas
Ja mialam ciezki dzien w pracy I cud ze niekomu nic nie zrobilam. Ale na szczescie juz koniec. Potem musialam odebrac mala z przedszkola I spowrotem do Glasgow bo mielismy spotkanie w banku ktore trwalo 5 min I gosciu powiedzial ze lepiej jak zrobimy wszystko przez internet.
 
Ostatnia edycja:
Basienka pierwsze slysze ze skanu nie zrobia bo w pl robilas, I co im z tego skoro nie maja wynikow, no paranoja jakas

tutaj ostatni skan mialam w 20 tyg i powiedziala ze na tym koniec, w pl mialam w 23 tyg i to mam zapisane w ksiazce:/ i na tym koniec....
chyba pojde prywatnie jakos pod koniec ciazy sprawdzic to lozysko:/ czy cos sie zmienilo... wedlug nich wszystko jest oki i tego sie tez trzymam:) nie chce się sama nakrecac
ale boje sie bo mojej kolezance nie zrobili ostatniego scanu przed sama ciaza i dziecko wazylo 4.5kg i miala spore problemy przy porodzie...
pzdr:****
 
Basienkaa tutaj drugie i ostatnie USG jest w 20 tygodniu, wiec nawet jabys tego w Pl nie miala, to i tak by ci nie zrobili...
A na tym 20 tygodniowym nie powiedzieli ci ze masz przodujace lozysko? Czy ono poprostu troche nizej lezy? Jak powiedzieli ze ok, to chyba nie przodujace...
Ja mialam dodatkowe USG w Pl w 26 tyg i zaluje... ginekolog powiedzial ze dziecko za nisko lezy na ten etap ciazy i ze mam krotka szyjke, potem sie martwilam... a okazalo sie ze mala sie caly czas rusza i przekreca i ze juz nie lezy nisko (to z ostatniej wizyty z polozna), wiec sie do kanalu rodnego wcale nie pcha :)

isabellL to moze my sie znamy? :szok: ja jestem rocznik 79, chodzilam do 5 podstawowki, 2 liceum, mieszkalam na starym ZWM-ie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jak to powiedzieli, że scana nie zrobią! A jak ktoś prywatnie idzie tu na scana 3 lub 4D.
Moim zdaniem masz prawo do 2 scana. Jeśli jesteś osobą waleczną, możesz zarządać odmowy na piśmie. Moim zdaniem żaden lekarz nie weźmie na siebie odpowiedzialności...w razie czego.

Aż mi ciśnienie podskoczyło!!!!

Dziękuję za wszystkie gratulacje!!!

Azorek, Co do męża... zrób strajk ;p. Co do książki, ja bardzo chętnie tą książkę od ciepie pożyczę ;p.

Basienkkaa a gdzie ty mieszkasz....? ja o tej książce, myślę. ;p Jak byś już ją przeczytała... to ja bardzo chętnie .;p
 
Do góry