reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

Czesc dziewczyny!!!
Gratuluje maluszkow zycze wam duuuzo zdrowka.
Spoznione zyczonka urodzinowe dla Wiktorii, Piotrusia i Barnima.Sto lat maluszki!!
Powiem wam ze czas mi tak ucieka...szok..normalnie ani sie obejrze a tu juz nowy tydzien...
Asiula czuej sie juz lepiej, chociaz ostatnio zaczela kaszlec.
My lecimy do Pl w lipcu, na wesela mojem siostry.Bez Romka bo nie dali mu urlopu:( a kupilismy bilet na 19 dni wiec bedzie smutno...
Kupilam sobie wejsciowke na basen i silownie( z Aga) wiec trzymajcie kciuki!!!
Buziaki
 
reklama
Manolka gratulacje, masz juz swoje duze szczescie przy sobie
Emilia trzymam kciuki, ja zaczelam bieganie narazie kazde miejsce na ciele mnie boli, mam nadzieje ze wytrwam
My jeszcze nie zarezerwowalismy nic, trzeba zaczac odkladac kase na wakacje bo to znowu ogromny wydatek, oj kiedy te czasy jak sie jechalo do pl za grosze i mozna bylo tam sobie na wszystko pozwolic
 
Manolka, gratulujé synka :-) Duze chlopisko z niego :-D

Azorek, swietnie, ze znalazlas prace, teraz trzeba to opic :-D:-D Moj powiedzial, ze spoko, wezmie mala na dluzszy popoludniowo-wieczorny spacer, a my bedziemy mogly w spokoju posiedziec przy winku :-):-) A co to za praca? Pytam, bo moja siostra tez wlasnie znalazla nowa prace i tez o jakiejs nieludzko wczesnej porze bedzie musiala sie zrywac...

Ja tez kilka rzeczy zalatwilam w tym tygodniu. Po pierwsze- idziemy z Natalka na badanie wzroku- do specjalisty normalnie. Tak jak przypuszczalam, zaraz po odstawieniu antybiotyku oko znowu zaczelo ropiec okropnie. Poszlam do lekarza i trafilam na jakiegos znajacego sie na rzeczy, bo bez marudzenia powiedzial, ze nas tam skieruje. Z jednej strony sie ciesze jak cholera, ale z drugiej martwie, bo moze sie faktycznie okazac, ze kanaliki sa zatkane i trzeba jakis zabieg zrobic :-(
Poza tym bylam w counsilu, okazuje sié, ze "brakowalo im" dokumentu, ktory akurat na pewno donioslam :dry::dry: Do konca tygodnia mam dostac decyzje, czy dadza mi ten housing benefit, czy nie....
Aha, no i juz wiem na pewno, co trzeba zrobic i jakie dokumenty miec, zeby dziecko dostalo brytyjski paszport. Jesli ktos ma pytania, to pisac :-D

Magdziarz, tak jak ci pisalam, u mnie HV byla tylko raz, wiec pewnie nie ma reguly. Mam znajoma, u ktorej nie byla wcale...:confused:


Aha, sorry za brak polskich znakow... :sorry2:
 
manolka gratuluje , 5.5 kg to wielki chlopczyk :) a jaki dlugi?

isabel fajnie z tym disneylandem ale to chyba macie duzo wolnego.. my mamy 20 dni z czego 4 w drodze wiec 16 dni zostaje na pobyt w pl.. wiec jak by jeszcze sie gdzies zatrzymac to juz wogule nie bylo by sensu do polski jechac..
trzymam kciuki za twoje bieganie :) ja sie ciesze ze nie musze juz sie martwic swoja waga bo nie jest zla..

co do dzieci ja u mnie im blizej do wyjazdu tym sa coraz to niegrzeczniejsi... jak przychodzi wieczor to padam na twarz.. dobrze ze przynajmniej chodza spac o 20stej to mam do czego odliczac :)

vampiria mam nadzieje ze specjalista wam pomoze i bedzie dobrze i no fajnie ze ci sie z housing benefitem wyjasnilo -obys go dostala :)
 
manolka gratulacje :-) duzy chlopiec naprawde :-):-) vampiria jak bys mogla napisac co zrobic zeby dostan brytyjski paszport bo mojemu alanowi sie zaraz konczy i musimy wyrabiac drugi ,byla bym wdzieczna za informacje :-)
 
Witajcie!
Dzieki dziewczyny za cieple slowa.
Manolka wielkie gratulacje, jaki duzy synus. Fajnie, ze urodzilysmy w ten sam dzien ;-) i prawie o tym samym czasie, roznica tylko godziny. To jednak spotkalysmy sie w szpitalu, haha, nie wizualnie, ale jednak. Jak sie czujecie?
Azorek fajnie, ze znalazlas prace :-)
 
Anitha tak duzo urlopu nie mamy bo bierzemy tylko 2 tyg ale stwierdzilam ze jak mam siedziec w pl wydawac pieniadze i nic konkretnego nie robic to wole cos po drodze pozwiecac i cos z tych wakacji miec, moi rodzice przylatuja w sierpniu na tydz wiec jeszcze sie z nimi zobacze.
Vamiria trzymam kciuki zeby bylo dobrze
Oj moje dzieci tez daja ostro popalic. Kuba dzisiaj wpadl na genilny pomysl i zalozyl sobie foliowe opakowanie po firankach na glowe, nie mam pojecia jak on to wogle wcisnal, jak zaczal w tym oddychac to mu sie zakleszczylo i caly siny sie zrobil, wpadl w panike, musialam nozyczkami rozciac. Kurde myslisz ze masz duze dziecko a nawet takie trzeba pilnowac caly czas
 
No to z tym paszportem jest tak- od razu zaznaczam, że nie wiem, czy takie zasady działają przy drugim i że chodzi o dzieciaczki urodzone w UK
- aplikację bierze się na poczcie
- trzeba mieć ciągłość pracy przez co najmniej 5 lat (wysyła się P60 z 5 lat- mogą być duplikaty)
- potrzebne jest zaświadczenie o zarobkach z owych 5 lat (jeśli ma się oryginały P60 powinny wystarczyć, jeśli nie, trzeba mieć list z head office z pracy)
- trzeba wysłać certyfikat urodzenia dziecka
- trza też wysłać paszport tego rodzica, który jest tu 5 lat- nie mam bladej pojmy po co :confused:
wiadomo, dwa zdjęcia, opłata za paszport wynosi chyba 60 funtów, ale tego jeszcze nie wiem na pewno, cała impreza trwa trzy tygodnie, paszport wysyłają kurierem do domu.
Aha, na aplikacji jest pole do wypełnienia przez jakiegoś tubylca- najlepiej szefa- który potwierdza, że zna cię określoną ilość lat... :sorry2:

No, i to tyle. Wydaje mi się, że jest dużo mniej zamieszania niż przy paszporcie polskim, a i taniej wychodzi i na dłużej jest.


Edit
Wystarczy, jeśli jedno z rodziców ma ciągłość pracy
 
Ostatnia edycja:
Odnośnie paszportu jako uzupełnienie wypowiedzi vampiry to ja pozwolę sobie zacytować wypowiedź mojej koleżanki z "listopadówek",pisała o tym też w temacie "ciężarne na wyspach" ,kilka dni temu dostała paszport brytyjski dla swojej córki

hehe juz pisze :)
* aplikacje bierze sie z poczty, nie wiem czy sie da sciagnac, bo te pobrane z poczty kazada ma inny numer i kod paskowy
* inne aplikacje sa dla dzieci inne dla doroslych wiec trzeba poprosic odpowiednia

zeby ubiegac sie o paszport brytysjki dla dziecka to:
* w momencie urodzenia dziecka ktores z rodzicow musi byc powyzej 5 lat w uk = legalnie pracowac, miec papiery zeby to udeokumentowac (w przypadku jak rodzcie nie sa malzenstwem to mama musi byc powyzje 5 lat w dniu urodzenia dziecka, jesli rodzice sa malzenstwem to tata moze byc powyzje 5 lat a mama moze byc mniej, jesli malzenstwo obydwoje sa 5 lat to pewnie wystarczy papiery jednego z rodzicow ALE trzeba pamietac ze bedzie sie wysylac papiery osobej ktora pracuje = utrzymuje rodzine).

jesli rodzice nie byli 5 lat w uk w momencie urodzenia dziecka to ten proces nie jest taki latwy, dokladnie nie wiem, nie interesowalam sie :)

* aplikacje musi podpisac osoba ktora ma brytyjski paszport (podac nr swojego paszportu) i takze nr do kontaktu, adres pracy itp, swoj TYTUL. nie moze to byc byle kto, musi byc osoba znaczaca w srodowisku (tak pisze na aplikacji)(np doktor, albo inna wiarygodna osoba) ktora zna rodzine dziecka wiecej niz 2 lata. mi podpisal znajomy anglik ktory jest architektem z zawodu.
* wyslalam: wypelniona aplikacje, dodalam tez list wyjasniajacy, akt urodzenia dziecka, moj paszport (paszport ktory sie mialo w momencie urodzenia dziecka, jesli paszport stracil waznosc to wysyla sie ten nieaktualny razem z tym nowym) i uwaga oryginal odpis (nie moze byc kopia) MOJEGO AKTU URODZENIA (kazali mi wlasnie to dosylac wiec jak sie wysle od razu to bedzie szybciej), i potwierdzenie jak sie utrzymywalam przez te 5 lat (p60, p45, bank statement)
* nie potrzebny jest staly rezydent, jesli dobrze sie udokumentuje te 5 lat przepracowanych

* koszt paszportu to £49 + £3 jesli sie chce zeby dokumenty ktore sie dosyla (np moj paszport) wyslali przesylka ubezpieczona. w kwocie 49 jest tlyko przesylka ubezpieczona dla paszportu ktory otrzyma dziecko.
* ja wypelnialam forme zeby mi pociagneli kase bezposrendio z konta, mozna postal order zaplacic albo jak tam sie chce

mam nadzieje ze pomoglam, jesli ktos ma wiecej pytan to moze uda mi sie odpowiedziec :p

ogolnie to przyslali mi list ze zazwyczaj nie wydaja paszportow dziecia ktorych zadne z rodzicow nie ma brytyjskiego obywatelstwa ALE tak jak to napisalam jest takie prawo ze dzieci z krajow eurojeskich dostaja autemoatycznie obywatelstwo, jesli jedno z rodzicow bylo w momencie urodzenia w uk wiecej niz 5 lat.
 
reklama
po przeczytaniu tego o paszporcie brytyjskim nie wiem czy tak rzeczywiscie latwiej jest niz z polskim.. i tu i tu musisz wypelnic wniosek, i dac akt ur. do szkockiego jeszcze potrzebne te lata pracy p60, potwierdzenie jakiegos szkota....

isabell ale akcja.. ja bym chyba osiwiala jak by mi tak ktorys zrobil :) ale jak to sie mowi male dzieci maly klopot, duze dzieci duzy klopot :)
a wracajac do wyjazdu moze i racja ze w pl sie siedzi i kase wydaje ale tak jak sie tu siedzi calym rokiem z tymi dziecmi to fajnie jest 'posiedziec ' w pl i patrzyc jak ktos biega za dziecmi :D
 
Do góry