reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

emilkaqq no wlasnie chyba to jest wiekszy problem dla mnie niz dla alana podejzewam ze nie bylo by problemu zeby on sapl w swoim pokoju tylko ja jakos tqak dziwnie sie czuje ze sam tam bedzie ze moze w nocy sie za bardzo nakryc i sie udusic ehhh
 
reklama
hej dziewczyny mam pytanko. czytałam gdzieś że kobiety w ciąży mają wszystkie leki za darmo. czy to prawda? i jak to udowodnić? tz do tego pierwszego spotkania z midwife nie ma jak...
 
no właśnie dzisiaj dostałam conesten (nasze clotrimazolum) bez nawet zaglądania tam gdzie trzeba...dostałam receptę i nie było tam nic do zaznaczenia o ciąży...zapłaciłam 6F więc nie majątek ale skoro mi się należy...

ja jestem podłamana...nie wiedząc nawet czy mogę już skakać z radości z dzidzi, teraz bez oglądania dali mi leki których nie powinno się stosować w 1 trymestrze, mam czekać na kontakt od midwife...wyszłam z tej przychodni i jedyne co mi przyszło do głowy do "chcę do Polski". mój mąż się pyta i co by to zmieniło że byłabyś w Pl. a mi nasuwa się jedno: zrobiłabym USG i wiedziała czy na pewno jestem w ciązy...tak bardzo pragniemy dzidzi a mam czekać cały kwiecień żeby mieć pewność...
 
przerazona napewno nie uzywaj tego kremu bo tez wiem ze nie wolno .... zrob sobie jeszcze jeden test i zobaczysz testy raczej sa pewne wiec napewno dzidzia bedzie wiec nie panikuj glowa do gory i czekaj cierpliwie na wizyte z midwife:tak: bedzie dobrze
 
Ostatnia edycja:
dwa razy ją pytałam czy nie zaszkodzi mówiła, że absolutnie nie a ja niestety wiem bo w Pl mi kategorycznie zabronili w chwili gdy się starasz lub jesteś w ciązy...ale co kraj to wykształcenie;p

najgorsze jest to, że przez to, że nie potwierdzone są testy ciążowe to muszę wszystkie obawy tłumić w sobie..nie chcę rodzinie powiedzieć, że będzie kolejna osóbka w naszej rodzinie a później "sorry to pomyłka". i to jest ciężkie bo wiem że gdybym zapytała o coś to może by mi pomogli rozwiać obawy, większe doświadczenie itp...a tu jeszcze miesiąc tajemnice będę chować;///

najgorsze jest to, że mam ważny wyjazd do Pl właśnie na kilka tyg przed porodem - z moich obliczeń...rodzona siostra mnie zabije jak nie będę na jej ślubie;///

jedyne co mnie pociesza to to, że mam męża i Was;p
 
Przerażona, to idź prywatnie na skan
Early Pregnancy Scan - Babybond
Private Healthcare Price List Edinburgh Fife Dunfermline Scotland UK
tu ci daję linki do prywatnych klinik


wielkie dzięki w sumie mam niedaleko więc dzisiaj jak mój przyjdzie z pracy to z nim pogadam;)))
A odnośnie recept, to GP daje ci formularz do wypełnienia, wypełniasz, oddajesz mu i wtedy on to wysyła, a Tobie przychodzi karta i dopiero wtedy masz za darmo


aha no to pewnie tak jak myślałam najpierw muszą potwierdzić ciążę a do 10 tyg nici...
 
:tak:
Przerażona, to idź prywatnie na skan
Early Pregnancy Scan - Babybond
Private Healthcare Price List Edinburgh Fife Dunfermline Scotland UK

Packages
tu ci daję linki do prywatnych klinik
A odnośnie recept, to GP daje ci formularz do wypełnienia, wypełniasz, oddajesz mu i wtedy on to wysyła, a Tobie przychodzi karta i dopiero wtedy masz za darmo
przerazona to juz masz odpowiedz co masz zrobic ;-);-) scan prywatnie i juz wszystko jasne , ja po 1 tescie juz wiedzilam ze w ciazy jestem i wszystkim wygadalam i jak widac nie bylo pomylki
 
reklama
witam sie i ja:-) zagkladalam wczesniej ale nie maialm jak pisac:tak::-) pranie puscilam troche ogarnelam ale mam lenia strasznego przez ta pogode:szok::sorry2:

dziewczyny mam takie pytanie czy wy tez macie tak ze boicie sie zeby dziecko spalo samo w pokoju wiem ze to moze glupie ale ja najchetniej bym chciala zeby alan spal z nami w lozku ale maz sie buntuje:no: wiec alan spi na swoim lozku my na swoim tylko ze jego lozko przytargalam do naszej sypialni i spi kolo mnie wiec mam go w zasiegu reki slysze jak oddycha w nocy zerkne czy przykryty a tak jak by sam w pokoju spal to co taki odzucony jakis sama nie wiem szkoda mi go tak wyprowadzic do jego pokoju znow maz mowi ze ma swoj pokuj to tam powinien spac ehhhhhhhhhhhhhh co robic????????????????
kochana moja Amelka spi w swoim pokoiku od kad skonczyla 4 mce:tak: tak wiem wyrodna matka jestem. z bolem serca ale ja oswajalam wczesniej zeby wlasnie pozniej sie tyle nie meczyc. bo przede wszytskim to siebie trzeba oswoic do mysli ze pociecha w innym pokoiku jest:tak::sorry: i jak widac po niej zdrowa rozbrykana nigdy sie kolderka nie nakryla sama-raczej sie odkrywa ale przeciez moge do niej wejsc i ja przykryc w kazdej chwili:tak::-) a Twoj maz ma racje tez tak mysle. przeciez Wasz syn to juz duuuzy chlopak i troche tak dziwnie bym sie czola starajac sie o dzidzie w jego obecnosci:sorry2::blink: wiec teraz kochcana biegiem lozko spowrotem do sypialni mlodego:tak:
 
Do góry