manolka najlepiej bedzie jak podasz swoj tel to bedzie prosciej zgadac juterko. Co do godziny to przewaznie Barnim chodzi spac okolo 12:30 ale nie musial wrazie czego ( bo on czasami spi czasami nie) Cyba ze umuwimy sie wczesniej bo by gwiazdeczce tez pasowalo?
reklama
gwiazdeczka27
Fanka BB :)
Jesli o mnie chodzi to chyba na 9 ta musialy bysmy sie umowic zebym na 12 sta juz w domu byla wiec chyba nici z tego((((
manolka
Fanka BB :)
mnie 9 pasuje tez wiec jak??
manolka
Fanka BB :)
miejsce??
manolka
Fanka BB :)
ja bede tylko z Igorkiem bo Adasia do prezedszkola odwioze, z 2 niedalabym rady wyjsc
gwiazdeczka27
Fanka BB :)
No wlasnie ciekawe czy bedzie pogoda
foxia jesli chodzi o jedzenie to ja mam zupelnie odwrotny problem bo moja to by mogla jesc caly czas - do tej pory nie znalazlam jeszcze takiej rzeczy, ktora by jej nie smakowala. I nie dosc ze jest wysoka jka na swoj wiek to tak samo ciezka i brzuch jej wystaje az sie martwilam ze jest za gruba ale lekarka mnie pocieszyla ze tak dzieci maja do 2 roku zycia bo maja jeszcze za slabe miesnie brzucha. Ale ja i tak sie martwie ze ona je za duzo (choc nie daje jej w ogole zadnych slodyczy) - na obiad to je praktycznie same warzywa z miesem albo jakas ryba i sporo owocow w ciagu dnia a i tak jest ciezka... myslicie ze powinnam wprowadzic jej jakas "diete" czy ograniczyc jedzenie? Wiem, ze pewnie pomyslicie ze jestem nienormalna bo wiekszosc dzieci to niejadki a moje chce jesc a ja sie tym martwie...ale nie chce zeby w przyszlosci miala nadwage.
reklama
justa ile twoja mala wazy? moj patryk wazy ok 17 kg w tej chwili wiec co ja mam powiedziec? juz ledwo zapinam pampersy na nim... chyba nie ma wiekszych jak rozmiar 6?? co do jedzenia to owszem nie zje chleba czy ziemniakow ale ogolnie moglby jesc co godzine...
przy okazji zapytam was moze ktoras miala podobny problem.. patryk ma problemy z kupka.. zamiast zorbic ja odrazu jak mu sie zachce (a wiem kiedy to jest to robi sie taki dziwny) to on ja wstrzymuje nawet i przez 2 dni.. pozniej caly dzien sie drze bo go brzuszek boli a kupy i tak nie chce zrobic. dopiero po wielkim placzu jakos kupka wychodzi.. zawsze welka i twarda.. pozniej znowu dwa dni przerwy i odnowa... juz od wczoraj czekam a jej nadal nie ma
przy okazji zapytam was moze ktoras miala podobny problem.. patryk ma problemy z kupka.. zamiast zorbic ja odrazu jak mu sie zachce (a wiem kiedy to jest to robi sie taki dziwny) to on ja wstrzymuje nawet i przez 2 dni.. pozniej caly dzien sie drze bo go brzuszek boli a kupy i tak nie chce zrobic. dopiero po wielkim placzu jakos kupka wychodzi.. zawsze welka i twarda.. pozniej znowu dwa dni przerwy i odnowa... juz od wczoraj czekam a jej nadal nie ma
Podziel się: