reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Jak wam mija dzień dziewczyny? Ja byłam z Kubą w kinie ale po raz koleny stwierdzam że te bajki to bardziej dla nas niż naszych dzieci, jednak pół dnia jakoś zleciało. Chwyta mnie jakieś przeziębienie i tak się zastanawiam czy samym amolem się wylecze.:crazy:
 
reklama
No własnie ta pogoda niby taka przyjemna i w sumie jest dośc ciepło ale to chyba zdradliwa aura...bo corza wiecej jakis przeziębień. Uważajcie na siebie kobietki.
A my dzisiaj zaszalałysmy na spacerze. 3 godziny łażenia. Przyznam ze wróciłam zmachana jak nie wiem co. Aż sama byłam zaskoczona.
A jutro wyjazd do Edi w sprawie Julkowego paszportu. Oj to bedzie dzień pełen emocji...oby jak najbardziej pozytywnych.
Isabell na czym byliscie w kinie??
 
No dziewczynki zaczynam się porządnie denerwować przed jutrem mam nadzieje że będzie dobrze ale jakoś tak niespokojna jestem bardzo :( Słuchajcie nie mam karty ciąży ani w ogóle papierów na to że będę mamą nie wiecie czy oni mi teraz tam coś dadza czy nie czy mam się upominać o to? Byłam u GP i on mnie chyba umówił na skan bo zawiadomienie przyszło do domu o wszystkim co i jak. Trzymajcie kciuki jutro wieczorem się odezwę bo po skanie niestety muszę iść do pracy. Pozdrawiam serdecznie do jutra
 
Powinnas jeszcze dostac poczta kartke do apteki:) na ktorej pisze ze jestes zwolniona z oplat za recepty i dentyste.
Ja tez nie mam karty ciazy-cos dostane jak przyjda wszystkie wyniki mioch badan krwi a wizyte u lekarza mam za 5 tyg wiec pewnie dopiero wtedy.Potwierdzenie od lekarza dla pracodawcy ze jestem z ciazy dostane dopiero po 20 tyg czy jakos tak.
 
AA i najwazniejsze-kupilam dzis sobie ciazowe spodnie:):)-moze troszka wczesnie ale i tak musialam kupic wiec...tak na zas:)nie zmarnuja sie.Od jutra paraduje w ciazowkach:)
 
Ewa ja rowniez trzymam kciuki i czekamy na dobre wiesci.
U mnie jak narazie pogoda ładna.
Emilia co do tej kartki to ja taka mam ale nie ma tam slowa o dentyscie, sa tylko darmowe recepty.
Makta bylismy na up, ogolnie bajka mi sie podobala ale moim zdaniem nie jest to bajka dla 5-6 latkow chyba ze juz duzo rzeczy rozumieja, no i jednak po angielsku wiec to nie to samo, no coz nastepna wyprawa bedzie na toy story.
Ja wlasnie skonczylam sniadanko, teraz kawka a potem nie wiem co, nie powiem ze weekendowe sprzatanie bo sprzatam codziennie.
wyobrazcie sobie ze moja sasiadka od ponad doby ma pelne rozwarcie, skurcze miala juz co 5 min ale ustaly i puscili ja do domu, kazali wrocic jak wody odejda, czyli nie bardzo praktykuja przebijanie pecherza.
 
Ja tez juz po sniadanku. Kolejna noc ladnie przespana. Wczoraj zaliczylismy krotki spacerek potem wpadlismy na obiadek do kolezanki i musze powiedziec ze dzionek byl bardzo udany. Dzis zobaczymy co przyniesie, moze rownierz krotki spacerek????
Jezeli chodzi o to wysylanie do domu rodzacej to tu niestety tak jest. (mi przebili wody ale dlatego pewnie ze to bylo wywolanie)
Ewka- powodzenia, daj znac jak sie wszystkiego dowiesz.
 
reklama
To ja już się boję bo przy kubie wody mi nie odeszły, dopiero jak przebili i wtedy już poszlo szybko a tak to był bóóóól jak nie wiem co. Mam nadzieję że tym razem zacznie się od odejścia wód. Swoją drogą ja nie rozumiem tego całego ich postępowania. Z jednej strony dają Ci te wszytskie znieczulenia za darmo, co by Ci było łatwiej i mniej boleśnie ale pęcherza Ci nie przebiją a przecież wiadomo że dopóki nie pęknie to nie urodzisz i męcz się tak niewiadomo ile:no:
 
Do góry