reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Gizel, no ja też mam sytuację taką, że nie mieszkam sama niestety, tylko z kuzynem, a teraz dodatkowo na 4 miesiące mam współlokatorkę, więc wiem, o czym mówisz. Staram się właśnie o housing benefit i jeżeli dostanę, to wtedy pozbywam się towarzystwa i zostanę sama na chacie z małą i kotem :-D A tobie dobrze dziewczyny radzą- albo postarajcie się o mieszkanie socjalne, albo wynajmijcie coś sami i wtedy o housing benefit- z tym drugim pewnie byłoby łatwiej....
Dziewczynki, tu w Edim mieszkają dwie moje siostry, a kontakt mamy raczej sporadyczny. Dzwonimy do siebie często, ale widujemy się okazyjnie. Wszystkie jesteśmy tu już ponad 4 lata, a dopiero w tamtym roku udało mi się spędzić Wigilię z jedną z nich...

Pogoda niby piękna, ale zimno jak diabli. My też uderzymy na spacer jak się mała obudzi. Mam tylko nadzieję, że wstanie w lepszym humorze, niż zasnęła. Zupełnie nie wiem, co się stało, płakała- wyła- dobre pół godziny. A najgorsze jest to, że na ogół jest tak radosnym dzieckiem (płacze tylko jak jest głodna, ew bardzo zmęczona), że po prostu nie wiedziałam, jak ją uspokoić, bo nigdy coś takiego się nie zdarzyło :sorry2: Poczułam się, jak wyrodna matka, która nie wie, jak pomóc swojemu dziecku... :zawstydzona/y:
 
reklama
Wlasnie co wrocilam do domku i polozylam mala spac. Bylam na pioseneczkach w bibliotece a pozniej u Bzyczka na kawce:-) Moja mala byla taka umordowana ze od razu zasnela:-) chwilka wytchnienia..
Jesli chodzi o mieszkanie caunsilowskie to ja ich nekalam. Chodzilam co 2 dni kladlam NIkolke w foteliku na podlodze i mowilam ze musze sie wyprowadzic, przynioslam list z agencji ze mi sie umowa konczy a nie moge podpisac bo mnie juz nie stac na wynajem. Dostalam list od HV ze mam grzyba w domku itp. Duzo pomoglo. Czekalam 2tyg. Moze tak szybko bo trafilam tez na fajnego kolesia. Slyszalam od mojego A ze w pracy jakis chlopaczek dostal mieszkanie z caunsilu na jakis dniach otwarcia czy czyms podobnym. Moze sie dowidz Gizel czy cos takiego jest.
Ja tez juz nie umiem sie doczekac jutrzejszego wypadu do rain forest:-)
Jesli chodzi o kontakt z rodzenstwem (bo siostry niestety nie mam) to mam dobry. Mam 3braci i dogadujemy sie swietnie ale mam swojego pupilka- najukanszego braciszka na swiecie i odziwo to nie jest moj brat blizniak... Ostatnio poprawil mi humorek bo powiedzial ze jak tesciowka zjedzie na stale do PL to on z zona i dzieckiem wyemigruja do mnie... a ja juz sie nie umiem doczekac:-)
Pogoda sliczna az nie chce sie siedziec w domku. Wiec niech tylko Nikolka i moj A wstana a moze pojedziemy pokarmic kaczuszki:-)
 
]Vampiria nie przejmuj sie placzem dziecka. Kazda z nas to przechodzila.. Moze ja brzuszek bolal albo poprostu nie chciala isc spac.. Dzieci maja juz takie fazy.. Wcale nie jestes wyrodna matka.:-)
 
Justysia i Gwiazdeczka a ja w ogóle nie mam rodzeństwa, sama jak palec jestem:-(. Dlatego zawsze planowałam, że będę miała dwoje dzieci (choć nie sądziłam, że urodzę dwoje na raz:-D).
Vampira zapewne jesteś cudowną mamusią. Czasem tak jest, że dziecko płacze i nie wiemy o co mu chodzi. Tak jak Doty napisała, każda ma chwilę zwątpienia. Ale pomyśl, że dzieciaczki rosą, są coraz bardziej samodzielne i nim się obejrzysz a Twój skarbuś Ci powie: "mamusiu pić, mamusiu jeść, mamusiu brzuszek boli" :-)
 
Wiecie co mysle ze kazda z nas i wogole kazdy czlowiek ma w zyciu cos dobrego lepszego niz inni i cos gorszego mniej dobrego niz inni tak to juz jest :-( ja zawsze chcialam miec 6 dzieci heheheh :-Dale jak narazie to z 2 nie wychodzi :szok:
 
Nadrobie was pozniej dziewczyny bo w pracy jestem. Piekna pogoda dzisiaj a ja musze siedziec w 4 scianach a na dodatek wszystkie grzejniki na ful odkrecone i przez to czuje sie strasznie zmeczona.
 
Ojeju Gwiazdeczka aż 6???? Pełen podziw:tak: I się nie łam bo jeszcze masz szanse. Ja miałam trochę problemów natury kobiecej i lekarze mówili, że będę miała wielki problem z zajściem w ciążę a nawet może się nigdy nie udać... A udało się za 1 razem jak powiedziałam do męża, że robimy dzidziusia i ot proszę nawet dwóch za razem zrobiliśmy;-)
 
Uff....nadrobiłam :tak:
Gwiazdeczka, kciuki u rąk i nóg trzymam, co by Wam wszystko ładnie poszło :-) co do 6 dzieci-nawet fajna sprawa, sama mam 5 rodzeństwa i zawsze mielismy w domu wesoło :-D
Gizel, my też na razie mieszkamy z lokatorami, plusy są, bo mniej zapłacimy, ale ja już tęsknię do samodzielnego mieszkania, co bym mogła mieć zawsze kuchnie czystą ;-) ale wyprowadzamy się z końcem marca właśnie 'na swoje', mam nadzieję, że damy radę. W każdym razie nie dołuj się, patrz pozytywnie, może zacznij szukać jakiegoś taniego mieszkania, jeśli nie chcesz np counsilowskiego
Doveinred, skurcze przeszły czy rodzisz?? :confused: Z tą kawą to nie głupi pomysł, ale to dam Ci znać bardziej pod wieczór, bo muszę jakoś Yetiego zagadać, co by mi kluczy nie zabrał ;-) Najzabawniejsze by było, gdybysmy kawę popijając obie na raz zaczęły rodzić :-D No, w zasadzie nie wiem, czy wtedy tak bym się z tego śmiała, ale na razie mam ubaw jak sobie to wyobrażę :-D

A ja dzisiaj spuchłam :baffled: w sensie dłoni i stóp :wściekła/y: strasznie niekomfortowe uczucie... :no:
 
Ostatnia edycja:
no kochane nadrobialm was ale tak po lebkach wiec sie nie odniose do kazdego... ja tez sama jak palec bez rodzenstwa jestem a moj ma mlodszego brata i mlodsza siostre roznica wieku nie durza ale i tak kontaktu nie maja...siostra ma pstro w glowie(taka plastykowa lala barbie) a brat zbyt zajety zeby o nas pamietac:O
trzymajcie za mnie kciuki dam znac co i jak a moze ktoras z Was miala podobny problem i moze sie ze mna podzielic doswiadczeniami ??:tak: pozdrowionka
hej ja mam od 17 roku zycia takie problemy...w pl mialam 2 operacje (cysta wielkosci pomaranczy pekla i trzeba bylo wszystko doprowadzic do ladu i skladu) i tam juz lekazre mi grozili ze po 25 roku zycia moge zapomniec o dzieciach...okazalo sie ze g**no prawda i mam sliczna Amelkowne:D jedno poronienie mialam ale najwytrazniej tak mialo byc. 3 lata bzyku bzyku bez zabezpieczen i nic:(( ale na leczenie nie chceili mnie jeszcze wysylac i mam swoja ksiezniczke. glowa do gory--przede wszystkim nie skupiaj sie zbytnio na dolegliwosciach tylko dla relaksu sie z mezem poprzytulac i na pewno wam sie uda:)

A ja mam depreche jezuuu czy wy dziewczyny mieszkacie same ? czy jakimiś lokatorami ? jak sobie radzicie fainansowo??
Ja mam dołaaa który wlecze sie już dobre pare tygodni troche sie uspokaja ale ciągle wraca.... Mieszkamy w domu pietrowy gdzie na dole jest kuchania i nasza łazienka iwc , 1 pietro nasza sypialnia i nasz duzy pokój-salon i 2pietro gdzie są 2 sypialnie gdzie mieszkaja w jednym pokoju pan i w drogim 2 chłopaków . Dom nagminnie ma grzyba którego już nie moge stolerować ....
ma swoje plusy i minusy i jest tanszy bo kupił go nam nasz szef z pracy. Kupił go żeby nam go wynajmować i to było 4 lat temu miał facet gest .... ale nie był w nim i nie intersuje nim ... czyli na mnie spada malownie odnowienie co najwyzej daje kase na farbe... taki ladlord zakichany... ehhh Dom ma swoje plusy i minusy ale mam juz dość ..... jezuu mogłabym tak pisac i pisać to moze by mi ulżyłooooo buuuuuuuuuuuuuuuu chodzi o to że mamy kreydt w Pl i dzieki temu że mieszkam z ludzmi moge spokojnie spłacac ten kredyt i o to głownie chodzi .... ale jezuu za jakie grzechy to wszytko trzeba przechodzić soryyyyy dziewczyny za takie gadanie ale cóż......
ty sie o nic nie martw ze wam nie starczy kasy czy cos. zloz jak nakszybciej aplikacje do councilu o mieszkanie i na spokojnie czekaj. zloz tez o housing i council benefit bo znajac zycie cos sie nalezy. kolejna rzecz jest taka ze landlord ma OBOWIAZEK zadbania o warunki mieszkaniowe zglos sie do shelter albo councilu wlasnie po porade. ewentualnie do CAB-u i tez cos moga poradzic. ja tez swoje mialam wywalczone sporo i teraz misialuli pomagalam ile moglam.nawet jesli grzyb do nich nie przemawia to na pewno fakt ze macie dziecko i dzielona lazienke itd wiec do councilu polecam smignac:D
a teraz z innej beczki dziewczyny czy mozecie polecic mi jkas fryzjerka na zrobienie blond odrostu ???;-) jakas dobra i sprawdzona :tak: w edinburghu oczywiscie ;-) od dluzszego czasu chodzilam do ani ktora pracowal w zakladzie na lothian road jak zaszla w ciaze zaczela pracowac w domu ale niestety zginol mi do niej nr tel :-( moze ktoras z was zna ta anie i ma do niej nr ???:-D
kochana ja mam do Ani nr tel a jak chcesz to do innej fryzjerki ktora bierze niecale 20Ł daj znac na gg co i jak podam ci dane wieczorem jak z pracy wroce:D ja u Ani tez sie scinalam:D
 
reklama
Do góry