reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Madzierz u mnie(u Asiek i u Ewy tez) bylo tak: spakowalam torby, umowilam sie na masaz i na zakupy i dzien przed tym wszystkim juz bylam w szpitalu:D
Jak tylko zrobilysmy jakies plany to wyladowalysmy na porodowce:)

Vampiria a ja znam waszego Mezczyzne:D Dzis wpadlismy na siebie pod carboot'esm.Wiedzialam, ze zostal Tatusiem wiec poprosilam o fotke, on wyciagnal telefon -ja patrze a tu twoja Niunia:)hahahahahah jaki ten swiat maly:)

Izabell to wybierz dzien bo nam sie trudno zdecydowac.Ps chcemy pojechac pociagiem-dobry pomysl??
 
reklama
Eh, ja już nawet planów żadnych nie robię :no: męczę się teraz z bolącą łopatką (jakby już nie miało mnie co boleć...) i znowu się kurcze skurcze zaczęły... :eek: najzabawniejsze jest to, że łopatka boli bardziej niż te skurcze :-D
 
Ostatnia edycja:
emilia moze aquadoodle mata??http://shop.ebay.co.uk/?_from=R40&_...nkw=tomy+aquadoodle&_sacat=See-All-Categories i proponuje dokupic jakis 1 lub 2 pisaki do tego bo albo sie gubi albo caly wybrudzony ..my mamy taka i jest super:D http://cgi.ebay.co.uk/Tomy-Aquadood...cational_RL&hash=item1c193b1362#ht_2689wt_954


a mnie sie strasznie smutno zrobilo....mama zdzwonila do mnie jakies 30 mi temu....moja babcia ukochana jest baardzo chora (ma marskosc watroby i zoltaczke wszczepienna typu C,do tego miazdzyce naczyn mozgu i pare innych schorzen)...mama z nia byla w piatek u lekarki od chorob zakaznych i pani dr powiedziala ze babcia ma silny organizm ktory ciagle walczy z choroba ale to juz koncowka...max 6mcy:sad: siedze i placze....ja musze sie z nia jescze zobaczyc....a urlop dopiero w lipcu:no::frown: boje sie ze nie zdaze:-:)-:)sad:
 
Ostatnia edycja:
Emilia, no mówił mi już, tak przypuszczałam, że możecie się znać, skoro oboje tam mieszkacie ;-)
Azorek... ech, tak to właśnie jest, jak się mieszka daleko od domu... :-( Ja też tylko modlę się o to, żeby dziadek zdążył zobaczyć swoją najmłodszą wnuczkę. Wprawdzie aż tak chory nie jest, ale ma swoje lata... Na pewno zdążysz się zobaczyć z Babcią, choć przypuszczam, że już byś chciała tam być...

Magdziarz, mnie też przed porodem łopatka zaczęła boleć, dokładnie gdzieś koło łopatki mięsień jakiś... I też bardzo mocno
 
Vampiria--dziadzius mi zmarl rok temu jak bylam na urlopie w pl...korzystam ze macierzynski mam i pojechalam na 2 mce. chrzciny mlodej zrobilismy na pocztku stycznia a 4 dni pozniej dziadzio zmarl po zabiegu:-( ale mial juz 90 lat....i tak nie moglam uwierzyc dlugo...ehhh ja sie z nimi praktycznie wychowalam...moja mama miala 3 mce po porodzie wrocic do pracy i ja bylam wlasnie z babcia i z dziadziem ciagle:tak: strasznie sie do nich przywiazalam...bo babcia i dziadek od str mojego taty jakos zawsze nas omijali szerokim lukiem i za nimi mi sie wogole nie teskni:confused2:
 
reklama
Azorek, współczuję mocno, ale rzeczywiście może zdążycie jeszcze się zobaczyć. Nie zawsze lekarze mają rację co do długości walki z chorobą-mojemu Dziadkowi też mówili 'pół roku', a on jeszcze 2 lata później na kontrole chodził :tak:
Vampiria, czy Ty mi właśnie sugerujesz, że ból łopatki (!) ma związek z porodem?! Ło matko, jeśli tak, to ja może już siebie też do szpitala spakuję, nigdy nie wiadomo... A myślałam, że boli ot tak, po prostu... :confused2:
 
Do góry