reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

Azorek, wiem, co masz na myśli, ja tez z dziadkami bardzo związana jestem/byłam- babcia już nie żyje, mieszkaliśmy przez ścianę i też nas wychowywali, bo mama pracowała. Wiem, co czujesz....

Magdziarz, ja Ci tam nic nie sugeruję :-D Tak tylko napisałam :-) Ale torbę może faktycznie spakuj, bo to nigdy nic nie wiadomo- ja miałam spakowaną w 35tyg już, tak na wszelki wypadek, a dzidzi się nie spieszyło ;-)
 
reklama
magdziarz jak by co to tu nam pisz jak sie akcja rozwinie:D albo choc smska mi wyslij to dam znac na forum i bedziemy kciukaski trzymac:D ehhh az mi sie zachcialo znowu bobaska hehehehe
 
Azorek, relacje zdawać będę, ale ja już nie mooooooogę... A to 'dopiero' 37 tydzień leci... Już bym chciała mieć z głowy ten cały poród, a skurcze jak na złość ani się uspokoić nie chcą, ani przyspieszyć... I tak się pałętam od kąta do kąta...
 
wyjdz na schody i chodz sobie tak gora dol gora dol :D tylko pomalutku wiesz spokojnym tempem:D a probowalas brac prysznic??? jak sie skorcze wycisza to nie porod jeszcze a jak sie nasila to zadzwon do szpitala i popytaj co oni mysla:D
 
Moje skurcze kpią sobie z prysznica. Żadnego wrażenia na nich nie robi. Najbardziej drażniące w nich jest to, że nie bolą tak strasznie. Jakby bolały, to chociaż bym wiedziała, że to już zaraz, a tak... eh... Ale jak jutro Yeti wyjdzie do pracy, pomknę chyba na schody :D
 
Jak ja wyladowalam na porodowce to mielismy tam goraca linie:)hAHAHAHA do kazdego musialam pisac co sie dzieje i jak sie czuje, po kilku godzinach schowalam telefon:D
Trzymaj sie !!


Izabell a moze byc przyszly(24.02) czwartek???
 
Ja jestem ostatnio tak roztrzepana, że wcale bym się nie zdziwiła, gdybym zapomniała wziąć telefonu ;) Także na 'gorącą linię' bym się za bardzo nie nastawiała :)
 
No co, rzekomo ciężarne tak mają ;) Chociaż jeśli gapiostwo jest jednym z 'objawów' końcówki ciąży, to ja przez całe moje życie w 3 trymestrze ciąży jestem! :D Ale, Azorek, ma to swoje dobre strony-zwiedziłam miejsca, w których nigdy wcześniej nie byłam :) Zawsze to jakaś wycieczka krajoznawcza ;) I gratulacje z okazji rocznicy ślubu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry