reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
A czy sery pleśniowe i porówki sa dozwolone?
Iza sprawdzaj dokladnie sklad. w tej diecie wazne sa bialka:tak: wiec zaopatrz sie w jedzonko z duza iloscia bialek a jak naj mniej weglowodanow,cukru i tluszczow. wiem ze ktores z mies czerwonych(chyba wolowina) jest zakazana w pierwszych dwoch fazach diety ale dla pewnosci sprawdz w ksiazce bo ja juz nie pamietam:zawstydzona/y:
 
Azorek sprawdzam tylko tak nie do końca wszystkie te produkty są dla mnie jasne. Np w przepisach do tej fazy są desery waniliowe to czy np może być jogurt waniliowy bez tłuszczu? Co do wołowina to jest ona dozwolona poza antrykotem. Szczerze to dość ciężko mi na tej diecie bo nie nie mogę jeść tego co najbardziej lubię, obeszłabym się np bez mięsa, ale drugi dzień za mną wię jakoś dam radę. Niby wiem że mój organizm teraz się buntuje ale mimo wszystko cały czas chodzę i szukam czegoś bo na coś mam ochotę. Dla mnie najwiekszy problem to brak owoców i słonych przekąsek, ale wyczytałam w przepisach że do musu czekoladowego można dodać czekoladę dietetyczną czyli lecę jutro do sklepu i kupię na chwile słabości. Jeszcze nie jestem pewna co do tego chleba, bo wszędzie znajduje że tutaj cornflour to cornstarch w us i to to samo.
Misialula dobrze że udaje się coś załatwić, oby jak najwięcej do przodu
a to tak do poczytania
Bread Maker Fined Over Dead Mouse In Loaf - Yahoo! News UK
 
iza tutaj maizena musi byc skoro jest w skladzie...hmm ale napisane bylo ze sztucznie otrzymywana( i mowi sie tak samo-maizena):confused::dry:a deser waniliowy robilam:-p robi sie na mleku+laska wanilii+np bialko jajka ubite na piane i pare kropel olejku do ciasta np pomaranczowego:-p zreszta na upartego z tych produktow co wymienione sa w ksiazce mozna i samemu cos wymyslic:tak::-) ja jakos dalam rade bez owockow to i Ty dasz rade:) mialam tem plus ze slodycze to ja niekoniecznie musze jesc choc na tej diecie to mnie strasznie ciagnelo:szok:moze przez to ze nagle zabiera sie organizmowi to co do tej pory dostawal:nerd:
 
No właśnie, może to rzeczywiście to samo. Dam rade napewno, tym bardziej patrzac na efekty, po 2 dniach 3 kg mniej. Dla mnie to szok. Mnie do słodyczy też jakoś nie ciągnęło, czasami tylko a teraz strasznie. W sumie organizm teraz nie dostaje cukrów. A odnośnie drugiego etapu to jak go stosowałaś 5 na 5 czy 1 na 1. Zastanawiam się czy dam radę 5 na 5 a podobno tak jest najskuteczniej. Gdzie kupowałaś laske wanili? Ja muszę wybrac się do sklepu po produkty na chlebek i kluseczki. Czy dostane gdzies chudy twarog?
 
dziendoberek:-)mam dobry humor choc dobija mnie nerwowo siedzenie w domu:baffled: znowu mi cos z plecami sie porobilo wiec to raczej nie przewianie a przedzwiganie bo mloda szaleje i najlepiej to caly czas na raczki i ja nosic i pokazywac:zawstydzona/y::baffled: ja juz mam koszmary po calym dniu Amelkowego pytania "a cio to" "a cio to?!" ehhhh mowi juz: dzidzi,tata. am am, baba,kici, szczeka jak piesek, wylacza nam telewizor jak wlaczamy filmy:szok:,zglasnia muzyke,tanczy,robi piruety:-D ale od 2 dni znowu moja juke meczy:wściekła/y:juz polowy ziemi w doniczce nie ma:dry:chyba jej piaskownice w misce zrobie bo mnie cos trafi:tak::-D
mezasty wreszcie dojrzal do decyzji zmiany pracy:-Dtak ciagle czekal bo co rusz to nowy manager albo jakies zmiany ale jednak nic na lepsze sie nie zmienia po mimo obietnic ehhh ja tez mam nadzieje ze na benefitach nie spedze nawet miesiaca bo mnie do wariatkowa bedzie trzeba odwozic hehehe;-)
uciekam szperac po necie za robota dla siebie i mezastego.
zycze milego dzionka nawet w te deszczowa ponura pogode:tak::-D
 
reklama
Oj mnie ten etap niedługo czeka, mała narazie wszystko paluszkiem pokazuje i gada cos po swojemu, ogólnie cały czas cos gada i dopóki jest to po prostu jej gadanie to jest ok gorzej jak zaczyna sie marudzenie
 
Do góry