Cześc dziewczynki.
Ja miałam zwariowany weekend, nic w domu nie zrobiłam więc teraz czeka mnie sprzątanie po wielkim pakowaniu. Jak ja tego nie lubię, dobrze że mam to za sobą, po prostu masakra nie umiałam się zapakowac, musialam domawiac jeszcze jedna paczke. Na dodatek po tych upałach złapało mnie jekieś przeziębienie, czuję się strasznie. Poza tym wczoraj okazało się że nasz pies jest w schronisku. Jak zwykle gdy tylko wyczaiła że bramka u sąsiada jest otwarta to uciekła i ktoś łaskawy zabrał ją na policje a potem przetransportowali ją do schroniska a ze schroniska zadzwonili jak już zamykali i nie można jej było odebrac wczoraj. I dzisiaj muszę za nią zapłacic ponad 70 funtow masakra. O ile wogle uda mi sie po nia pojechac bo musze czekac na kuriera i nie wiem czy sie wyrobie. A najgorsze jest to ze musze wybulic tyle kasy po to zeby oddac ja za darmo nowym wlascicielom. Wczoraj po prostu marzyłam żeby ten dzień się skończył.
Azorek podziwiam że zabrałaś się za dietę, ja bym nie dała rady, poza tym ja obawiam się efektu jojo. Niby piszą ze nie ma ale ja w to nie wierzę, więc pozostają mi cwiczenia na pozbycie sie kg
Ja miałam zwariowany weekend, nic w domu nie zrobiłam więc teraz czeka mnie sprzątanie po wielkim pakowaniu. Jak ja tego nie lubię, dobrze że mam to za sobą, po prostu masakra nie umiałam się zapakowac, musialam domawiac jeszcze jedna paczke. Na dodatek po tych upałach złapało mnie jekieś przeziębienie, czuję się strasznie. Poza tym wczoraj okazało się że nasz pies jest w schronisku. Jak zwykle gdy tylko wyczaiła że bramka u sąsiada jest otwarta to uciekła i ktoś łaskawy zabrał ją na policje a potem przetransportowali ją do schroniska a ze schroniska zadzwonili jak już zamykali i nie można jej było odebrac wczoraj. I dzisiaj muszę za nią zapłacic ponad 70 funtow masakra. O ile wogle uda mi sie po nia pojechac bo musze czekac na kuriera i nie wiem czy sie wyrobie. A najgorsze jest to ze musze wybulic tyle kasy po to zeby oddac ja za darmo nowym wlascicielom. Wczoraj po prostu marzyłam żeby ten dzień się skończył.
Azorek podziwiam że zabrałaś się za dietę, ja bym nie dała rady, poza tym ja obawiam się efektu jojo. Niby piszą ze nie ma ale ja w to nie wierzę, więc pozostają mi cwiczenia na pozbycie sie kg