reklama
noooo wkoncu wpadlam ja dzis juz od 6 na nogach bo Kacper wstal zwarty i gotowy na kolejny dzien a ja marze o lozku zieeeewwww na szczescie zapowiada sie kolejny sloneczny dzionek wiec szybko jakis obiadek a potem na spacerek
myslalam ze bede miala wiecej do nadrabiania ale cos tu ostatnio pusto
co do jajka w diecie to ja juz nie pamietam dokladnie kiedy Kacper dostal pierwsze jajko ale dosc wczesnie to bylo odkad "podjadac" razem z nami to jadl wszytsko i nie bylo z tym zadnego problemu jesli nic sie nie dzieje jesli chodzi o uczulenia to smialo mozna podawac bablowi jesli ma tylko ochote i polecam probowac podawac rozne rzeczy bo to dobre cwiczenie "na potem" bo jesli okazuje sie ze dzis dziecko czegos nie lubi to probowac dalej bo jutro moze to byc jego ulubione danie - oczywiscie nic na sile bo podobno wlasnie w taki sposob wyrastaja nam niejadki
Isabell wiem co czujesz bo ja tak mialam z Kacprem - dopoki bylismy razem i zwracalam uwage tylko na niego bylo dobrze a jak zaczelam robic swoje to tragedia - latwo nie bylo tym bardziej ze od mojego toma wiecznie slyszalm no jak sobie wychowalas to tak masz ze wiecznie tylko z mamusia - wkurzalo mnie to bo kiedy Kacper zostawal sam z tomem to sie tak nie zachowywal potrafil sie zajac soba nie zwracajac na to c sie dzieje dookola i wkoncu przestalam na to zwracac uwage latwo nie bylo o najgorsze jest dla mnie kiedy slysze jak mi dziecko placze ale zacisnelam zeby i zaczelam poswiecac mu mniej uwagi niz zwykle, nie reagowalam ja jego krzyki placze wrzaski...po jakim czasie sie uspokoil chodzi tylko wszedzie za mna a i to z czasem minelo... tak wiec uwazaj na to i nie pozwalaj sobie wejsc na glowe bo im babel bedzie starszy tym bedzie ci gorzej....
Asiek84 co do planowania drogiego dziecka to ja zawsze myslalam zeby miedzy moimi byla roznica 2 lat... wydaje mi sie to najlepsza wersja i dla mamy bo dojdzie do siebie po pierwszym porodzie i dla pierwszego malucha kiedy pojawi sie drugie... nie bedzie to dla niego takim szokiem i szybko sie przyzwyczaji do nowego czlonka rodziny... chociaz balam sie ze Kacper stanie sie zazdrosny o Bąka ale na szczescie zdal egzamin na poczatku omijal go wielkiem lukiem i traktowal jak powietrze a teraz pomaga mi w przewijani, przebieraniu, wynosi pampersy, rozmawia z nim itd widac ze sie do niego bardzo przywiazal ale tez ma to swoje minusy... zazdrosny nie jest ale zrobil sie zlosliwy troche - mowisz mu stoj to on idzie, mowie cicho to on krzyczy... czasami potrafi wytracic z rownowagi
Emilka moj tez wkladal raczki do buzi i obrabial paluszki ale nie na dlugo odkad zaczal chwytac to mu przeszlo... hmmm ja czytalam ze wlasnie od smoczka dzieciaczki maja krzywy zgryz... ale od paluszka??? nie wiem
Ewka a nie dostalas aplikacji w szpitalu ??? w tych paczkach co sie dostaje to jesli aplikacja ale najlepiej to sciagnac sobie z neta bo tak to po zycia na telefonie spedzisz tutaj masz aplikacje jesli jeszcze nie znalazlas http://www.hmrc.gov.uk/forms/ch2.pdf
myslalam ze bede miala wiecej do nadrabiania ale cos tu ostatnio pusto
co do jajka w diecie to ja juz nie pamietam dokladnie kiedy Kacper dostal pierwsze jajko ale dosc wczesnie to bylo odkad "podjadac" razem z nami to jadl wszytsko i nie bylo z tym zadnego problemu jesli nic sie nie dzieje jesli chodzi o uczulenia to smialo mozna podawac bablowi jesli ma tylko ochote i polecam probowac podawac rozne rzeczy bo to dobre cwiczenie "na potem" bo jesli okazuje sie ze dzis dziecko czegos nie lubi to probowac dalej bo jutro moze to byc jego ulubione danie - oczywiscie nic na sile bo podobno wlasnie w taki sposob wyrastaja nam niejadki
Isabell wiem co czujesz bo ja tak mialam z Kacprem - dopoki bylismy razem i zwracalam uwage tylko na niego bylo dobrze a jak zaczelam robic swoje to tragedia - latwo nie bylo tym bardziej ze od mojego toma wiecznie slyszalm no jak sobie wychowalas to tak masz ze wiecznie tylko z mamusia - wkurzalo mnie to bo kiedy Kacper zostawal sam z tomem to sie tak nie zachowywal potrafil sie zajac soba nie zwracajac na to c sie dzieje dookola i wkoncu przestalam na to zwracac uwage latwo nie bylo o najgorsze jest dla mnie kiedy slysze jak mi dziecko placze ale zacisnelam zeby i zaczelam poswiecac mu mniej uwagi niz zwykle, nie reagowalam ja jego krzyki placze wrzaski...po jakim czasie sie uspokoil chodzi tylko wszedzie za mna a i to z czasem minelo... tak wiec uwazaj na to i nie pozwalaj sobie wejsc na glowe bo im babel bedzie starszy tym bedzie ci gorzej....
Asiek84 co do planowania drogiego dziecka to ja zawsze myslalam zeby miedzy moimi byla roznica 2 lat... wydaje mi sie to najlepsza wersja i dla mamy bo dojdzie do siebie po pierwszym porodzie i dla pierwszego malucha kiedy pojawi sie drugie... nie bedzie to dla niego takim szokiem i szybko sie przyzwyczaji do nowego czlonka rodziny... chociaz balam sie ze Kacper stanie sie zazdrosny o Bąka ale na szczescie zdal egzamin na poczatku omijal go wielkiem lukiem i traktowal jak powietrze a teraz pomaga mi w przewijani, przebieraniu, wynosi pampersy, rozmawia z nim itd widac ze sie do niego bardzo przywiazal ale tez ma to swoje minusy... zazdrosny nie jest ale zrobil sie zlosliwy troche - mowisz mu stoj to on idzie, mowie cicho to on krzyczy... czasami potrafi wytracic z rownowagi
Emilka moj tez wkladal raczki do buzi i obrabial paluszki ale nie na dlugo odkad zaczal chwytac to mu przeszlo... hmmm ja czytalam ze wlasnie od smoczka dzieciaczki maja krzywy zgryz... ale od paluszka??? nie wiem
Ewka a nie dostalas aplikacji w szpitalu ??? w tych paczkach co sie dostaje to jesli aplikacja ale najlepiej to sciagnac sobie z neta bo tak to po zycia na telefonie spedzisz tutaj masz aplikacje jesli jeszcze nie znalazlas http://www.hmrc.gov.uk/forms/ch2.pdf
ale sie rozpisalam nadrobilam zaleglosci
a teraz to sie chyba trzeba zabrac za obiadek ale zupelnie nie mam pomyslu co mam zrobic
milej niedzieli zycze wszytski
ja to teraz tak troche zagubiona bo nawet nie wiem jaki dzien tygodnia jest moj tom zaczal pracowac w weekend a w tygodniiu ma 2 gni wolnego i zupelne wariactwo teraz
a teraz to sie chyba trzeba zabrac za obiadek ale zupelnie nie mam pomyslu co mam zrobic
milej niedzieli zycze wszytski
ja to teraz tak troche zagubiona bo nawet nie wiem jaki dzien tygodnia jest moj tom zaczal pracowac w weekend a w tygodniiu ma 2 gni wolnego i zupelne wariactwo teraz
Ja dzis na obiadek mialam placki z kukurydzado tego mialo byc awokado i plastry boczku ale zapomnialam kupic boczek
Rudzia fajna stronka z przepisami Recipe search results - BBC Good Food
Dzien piekny, spacerek zaliczony.Romek dostal od nas w prezencie zdalnie sterowane autko i wciagnelo go:-)
Lece piec ciacho-zapraszam chetnych.
Rudzia fajna stronka z przepisami Recipe search results - BBC Good Food
Dzien piekny, spacerek zaliczony.Romek dostal od nas w prezencie zdalnie sterowane autko i wciagnelo go:-)
Lece piec ciacho-zapraszam chetnych.
piękny weekend, ale tak naprawdę odzwyczaiłam się od takich temperatur. Mam nadzieję że jak pojadę do Polski to będę mieć ładną pogodę. Wczoraj byliśmy na tej plaży Portobello, podobało nam się, całkiem inaczej niż w Ayr gdzie zawsze jezdziliśmy. Ja znowu zostałam sama, mój J wyjechał do Aberdeen, może na weekend pojadę do niego, o ile się zdecyduję bo jednak 3 godz z dwójką dzieci w aucie to nie lada wyprawa.
Rudzia ja już tak zaczełam robić, pozwalam jej trochę popłakać, bo w końcu coś muszę zrobić a wszystkiego z nią na rękach się nie da, ale jest dość ciężko. Z kubą miałam podobny problem ale jak był starszy, wszędzie ze mną tylko wtedy było łatwiej bo po prostu siedział tam gdzie ja a ja moglam coś zrobić
Rudzia ja już tak zaczełam robić, pozwalam jej trochę popłakać, bo w końcu coś muszę zrobić a wszystkiego z nią na rękach się nie da, ale jest dość ciężko. Z kubą miałam podobny problem ale jak był starszy, wszędzie ze mną tylko wtedy było łatwiej bo po prostu siedział tam gdzie ja a ja moglam coś zrobić
Francja też zakazuje noszenia burek! - FIGA
szok biedne laski
szok biedne laski
Witam witam - pierwsza dzisiaj :-):-)
Kolejny ładny dzień, my od 6 na nogach a wogle to mam nieprzespaną noc za sobą. Maja mi wczoraj padła przed 19, zasnęła na siedząco:-). Chciałam ją jak najdłużej przetrzymać więc już zaczełam nosić ją na rękach a ona zasnęła na siedząco na moim biodrze. Oczywiście potem musiała nadrobić jedzenie więc do 3 budziła się 3 razy no i kuba do 3 co godz przychodził z płaczem że go coś boli, nie mam pojęcia gdzie i kiedy się przeziębił. Już w piątek wrócił ze szkoły taki zakatarzony i zachrypnięty a rano jak wstawał było dobrze.
Udało nam się wczoraj w końcu dodzwonić do working tax ale niestety na kogo trafiłam? No kto może pracować w weekend? Jakiś pakistańczyk który mówi po angielsku gorzej niż moje dziecko, posiada zero informacji więc teraz czekam na pismo i będziemy jeszcze raz dzwonić. Dziewwczyny czy wy się orientujecie jak to jest z odliczaniem wydatku związanych z dojazdem do pracy? Mój J miał udokumentowanych prawie 3000 takich wydatków a wydał więcej bo firma zwracała niecałą połowę i wyczytałam że to można wyszczególnić jako poniesione wydatki ale wczoraj nic na ten temat się nie dowiedziałam
Kolejny ładny dzień, my od 6 na nogach a wogle to mam nieprzespaną noc za sobą. Maja mi wczoraj padła przed 19, zasnęła na siedząco:-). Chciałam ją jak najdłużej przetrzymać więc już zaczełam nosić ją na rękach a ona zasnęła na siedząco na moim biodrze. Oczywiście potem musiała nadrobić jedzenie więc do 3 budziła się 3 razy no i kuba do 3 co godz przychodził z płaczem że go coś boli, nie mam pojęcia gdzie i kiedy się przeziębił. Już w piątek wrócił ze szkoły taki zakatarzony i zachrypnięty a rano jak wstawał było dobrze.
Udało nam się wczoraj w końcu dodzwonić do working tax ale niestety na kogo trafiłam? No kto może pracować w weekend? Jakiś pakistańczyk który mówi po angielsku gorzej niż moje dziecko, posiada zero informacji więc teraz czekam na pismo i będziemy jeszcze raz dzwonić. Dziewwczyny czy wy się orientujecie jak to jest z odliczaniem wydatku związanych z dojazdem do pracy? Mój J miał udokumentowanych prawie 3000 takich wydatków a wydał więcej bo firma zwracała niecałą połowę i wyczytałam że to można wyszczególnić jako poniesione wydatki ale wczoraj nic na ten temat się nie dowiedziałam
reklama
witam sie od rana zabiegana ale usiadlam na chwilke
dziewczynki mam do was pytanko mam problem z Kacprem bo doszlismy do etapu gdzie robi sisi na kibelku ale wciaz nie wiem jak mu wytlumaczyc ze tam tez sie robi kupke no wymiekam tez mialyscie taki "klopot"???
dziewczynki mam do was pytanko mam problem z Kacprem bo doszlismy do etapu gdzie robi sisi na kibelku ale wciaz nie wiem jak mu wytlumaczyc ze tam tez sie robi kupke no wymiekam tez mialyscie taki "klopot"???
Podziel się: