reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Emila sukienka świetna, skromna a zarazem intrygująca. Dziewczyny dobry wybór! :-)

Hii :-)co do pogody, ciekawe jak ja bede dziś spała, ach jak ja tęskniłam za taką upalną pogodą.

Plaża Portobello.

caluje
 
reklama
noooo wkoncu wpadlam :) ja dzis juz od 6 na nogach bo Kacper wstal zwarty i gotowy na kolejny dzien :) a ja marze o lozku zieeeewwww :) na szczescie zapowiada sie kolejny sloneczny dzionek wiec szybko jakis obiadek a potem na spacerek :)
myslalam ze bede miala wiecej do nadrabiania ale cos tu ostatnio pusto ;)

co do jajka w diecie to ja juz nie pamietam dokladnie kiedy Kacper dostal pierwsze jajko ale dosc wczesnie to bylo odkad "podjadac" razem z nami to jadl wszytsko i nie bylo z tym zadnego problemu jesli nic sie nie dzieje jesli chodzi o uczulenia to smialo mozna podawac bablowi jesli ma tylko ochote i polecam probowac podawac rozne rzeczy bo to dobre cwiczenie "na potem" bo jesli okazuje sie ze dzis dziecko czegos nie lubi to probowac dalej bo jutro moze to byc jego ulubione danie - oczywiscie nic na sile bo podobno wlasnie w taki sposob wyrastaja nam niejadki ;)

Isabell wiem co czujesz bo ja tak mialam z Kacprem - dopoki bylismy razem i zwracalam uwage tylko na niego bylo dobrze a jak zaczelam robic swoje to tragedia - latwo nie bylo tym bardziej ze od mojego toma wiecznie slyszalm no jak sobie wychowalas to tak masz ze wiecznie tylko z mamusia - wkurzalo mnie to bo kiedy Kacper zostawal sam z tomem to sie tak nie zachowywal potrafil sie zajac soba nie zwracajac na to c sie dzieje dookola i wkoncu przestalam na to zwracac uwage latwo nie bylo o najgorsze jest dla mnie kiedy slysze jak mi dziecko placze ale zacisnelam zeby i zaczelam poswiecac mu mniej uwagi niz zwykle, nie reagowalam ja jego krzyki placze wrzaski...po jakim czasie sie uspokoil chodzi tylko wszedzie za mna a i to z czasem minelo... tak wiec uwazaj na to i nie pozwalaj sobie wejsc na glowe bo im babel bedzie starszy tym bedzie ci gorzej....

Asiek84
co do planowania drogiego dziecka to ja zawsze myslalam zeby miedzy moimi byla roznica 2 lat... wydaje mi sie to najlepsza wersja :) i dla mamy bo dojdzie do siebie po pierwszym porodzie i dla pierwszego malucha kiedy pojawi sie drugie... nie bedzie to dla niego takim szokiem i szybko sie przyzwyczaji do nowego czlonka rodziny... chociaz balam sie ze Kacper stanie sie zazdrosny o Bąka ale na szczescie zdal egzamin :) na poczatku omijal go wielkiem lukiem i traktowal jak powietrze :) a teraz pomaga mi w przewijani, przebieraniu, wynosi pampersy, rozmawia z nim itd :) widac ze sie do niego bardzo przywiazal ale tez ma to swoje minusy... zazdrosny nie jest ale zrobil sie zlosliwy troche - mowisz mu stoj to on idzie, mowie cicho to on krzyczy... czasami potrafi wytracic z rownowagi :):):)
Emilka moj tez wkladal raczki do buzi i obrabial paluszki ale nie na dlugo odkad zaczal chwytac to mu przeszlo... hmmm ja czytalam ze wlasnie od smoczka dzieciaczki maja krzywy zgryz... ale od paluszka??? nie wiem ;)
Ewka a nie dostalas aplikacji w szpitalu ??? w tych paczkach co sie dostaje to jesli aplikacja ale najlepiej to sciagnac sobie z neta bo tak to po zycia na telefonie spedzisz :) tutaj masz aplikacje jesli jeszcze nie znalazlas :) http://www.hmrc.gov.uk/forms/ch2.pdf
 
ale sie rozpisalam :) nadrobilam zaleglosci :)
a teraz to sie chyba trzeba zabrac za obiadek ale zupelnie nie mam pomyslu co mam zrobic :)

milej niedzieli zycze wszytski :)

ja to teraz tak troche zagubiona bo nawet nie wiem jaki dzien tygodnia jest :) moj tom zaczal pracowac w weekend a w tygodniiu ma 2 gni wolnego i zupelne wariactwo teraz :):):)
 
Ja dzis na obiadek mialam placki z kukurydza:)do tego mialo byc awokado i plastry boczku ale zapomnialam kupic boczek:-D
Rudzia fajna stronka z przepisami Recipe search results - BBC Good Food

Dzien piekny, spacerek zaliczony.Romek dostal od nas w prezencie zdalnie sterowane autko i wciagnelo go:-)
Lece piec ciacho-zapraszam chetnych.
 
piękny weekend, ale tak naprawdę odzwyczaiłam się od takich temperatur. Mam nadzieję że jak pojadę do Polski to będę mieć ładną pogodę. Wczoraj byliśmy na tej plaży Portobello, podobało nam się, całkiem inaczej niż w Ayr gdzie zawsze jezdziliśmy. Ja znowu zostałam sama, mój J wyjechał do Aberdeen, może na weekend pojadę do niego, o ile się zdecyduję bo jednak 3 godz z dwójką dzieci w aucie to nie lada wyprawa.
Rudzia ja już tak zaczełam robić, pozwalam jej trochę popłakać, bo w końcu coś muszę zrobić a wszystkiego z nią na rękach się nie da, ale jest dość ciężko. Z kubą miałam podobny problem ale jak był starszy, wszędzie ze mną tylko wtedy było łatwiej bo po prostu siedział tam gdzie ja a ja moglam coś zrobić
 
Witam witam - pierwsza dzisiaj :-):-)
Kolejny ładny dzień, my od 6 na nogach a wogle to mam nieprzespaną noc za sobą. Maja mi wczoraj padła przed 19, zasnęła na siedząco:-). Chciałam ją jak najdłużej przetrzymać więc już zaczełam nosić ją na rękach a ona zasnęła na siedząco na moim biodrze:-D. Oczywiście potem musiała nadrobić jedzenie więc do 3 budziła się 3 razy no i kuba do 3 co godz przychodził z płaczem że go coś boli, nie mam pojęcia gdzie i kiedy się przeziębił. Już w piątek wrócił ze szkoły taki zakatarzony i zachrypnięty a rano jak wstawał było dobrze.
Udało nam się wczoraj w końcu dodzwonić do working tax ale niestety na kogo trafiłam? No kto może pracować w weekend? Jakiś pakistańczyk który mówi po angielsku gorzej niż moje dziecko, posiada zero informacji więc teraz czekam na pismo i będziemy jeszcze raz dzwonić. Dziewwczyny czy wy się orientujecie jak to jest z odliczaniem wydatku związanych z dojazdem do pracy? Mój J miał udokumentowanych prawie 3000 takich wydatków a wydał więcej bo firma zwracała niecałą połowę i wyczytałam że to można wyszczególnić jako poniesione wydatki ale wczoraj nic na ten temat się nie dowiedziałam
 
Gasiorek sto lat, sto lat dla Piotrusia:)Duzo zdrowka|!!!!!

Izabell trzeba bylo wpasc na kawke-poznalabys mamuski z Ediego:)
 
reklama
witam sie :) od rana zabiegana ale usiadlam na chwilke :)
dziewczynki mam do was pytanko :) mam problem z Kacprem bo doszlismy do etapu gdzie robi sisi na kibelku ale wciaz nie wiem jak mu wytlumaczyc ze tam tez sie robi kupke :( no wymiekam :( tez mialyscie taki "klopot"???
 
Do góry