A ja za 10 dni bede tu miala tesciowa.Staram sie nastwaic optymistycznie-to tylko 3 dni
U nas problemy z nia sa zawsze,przed slubem-bo dluzej siedzimy u moich rodzicow(tam mamy znajomych, banki, dentyste!!!), po slubie bo mowie do niej tesciowa a nie mama (nawet dzien po slubie na domowych poprawinach zaslabla z tego powodu i wszyscy parzeli na mnie jak na morderczynie), no i za kazdym razem jak tam jedziemy to :moglibysmy im dach wymienic, zrobic lazienke, ogrodzenie.
Takze zero litosci dla nich.Bedziemy tak spedzali czas w Polsce jak nam pasuje!!!
U nas problemy z nia sa zawsze,przed slubem-bo dluzej siedzimy u moich rodzicow(tam mamy znajomych, banki, dentyste!!!), po slubie bo mowie do niej tesciowa a nie mama (nawet dzien po slubie na domowych poprawinach zaslabla z tego powodu i wszyscy parzeli na mnie jak na morderczynie), no i za kazdym razem jak tam jedziemy to :moglibysmy im dach wymienic, zrobic lazienke, ogrodzenie.
Takze zero litosci dla nich.Bedziemy tak spedzali czas w Polsce jak nam pasuje!!!