azorek84
mama Amelii 2009
ja zaraz malej podaje sniadanko drugie,pozniej tesco zakupy i sprzatanie
reklama
Na razie poczekamy...tak do wiosny jakoś myślę
Ala się nam za pierwszym razem trafiła:-) Nie chce kupować podwójnego wózka- wolę, żeby drugie urodziło się jak Ala będzie miała tak 2,5 roku coby mogła zupełnie samodzielnie chodzić
Między mną, a moją siostrą jest właśnie taka różnica wieku-choć myśmy akurat się straszetnie nienawidziły- jesteśmy zupełnie różne...i z charakteru i z wyglądu ( ona jest szaloną wysoką blondynką, a ja niską spokojną brunetką). Dopiero gdy ja przekroczyłam 19, a moja siostra 17 doszłyśmy do porozumienia i się fajnie dogadujemy
Co do dzisiejszego dnia- musimy obniżyć Ali łóżeczko, obejrzeć jakiś film zajadając się czymś niezdrowym, a potem się zobaczy;p prezenty zaczniemy kupować za jakiś tydzień jak myślę
Ala się nam za pierwszym razem trafiła:-) Nie chce kupować podwójnego wózka- wolę, żeby drugie urodziło się jak Ala będzie miała tak 2,5 roku coby mogła zupełnie samodzielnie chodzić Między mną, a moją siostrą jest właśnie taka różnica wieku-choć myśmy akurat się straszetnie nienawidziły- jesteśmy zupełnie różne...i z charakteru i z wyglądu ( ona jest szaloną wysoką blondynką, a ja niską spokojną brunetką). Dopiero gdy ja przekroczyłam 19, a moja siostra 17 doszłyśmy do porozumienia i się fajnie dogadujemyCo do dzisiejszego dnia- musimy obniżyć Ali łóżeczko, obejrzeć jakiś film zajadając się czymś niezdrowym, a potem się zobaczy;p prezenty zaczniemy kupować za jakiś tydzień jak myślę
to tak jak moje dzieci miedzy nimi roznica jest wlasnie 2,5 roku i jest to zupelnie ok siwetnie sie dogaduja narazieNa razie poczekamy...tak do wiosny jakoś myślę
Co do dzisiejszego dnia- musimy obniżyć Ali łóżeczko, obejrzeć jakiś film zajadając się czymś niezdrowym, a potem się zobaczy;p prezenty zaczniemy kupować za jakiś tydzień jak myślę
bo pewnie za 3 lata beda juz sie klocic ona do kolegow ona kolezanki i sie zacznie a moze i nie moze razem beda miec wspolnych znajomych
Ale się rozpisałyście dziewczyny, czytam sobie akurat mam chwilkę spokoju ale i tak tego nie nadrobię, może do poniedziałku mi się uda bo w weekendy to tu zazwyczaj ciszej jest.
Almani tak to jest z tymi naszymi dziećmi, my chcemy dobrze a im się wydaje że robimy im wielką krzywdę, bo coś było nie po ich myśli. Co do teściowych to Emilia ma rację, nie przejmuj się i ciesz się że to tylko email. A co do zdjęć to możesz polecic jakiś fajny program do obróki, wstawiania ramek i jakichś tam fajnych rzeczy bo ja w tym zielona jestem a chciałabym zrobić porządek ze zdjęciami i coś fajnego z nimi zrobić.
Gasiorek, Azorek to super że dzieciaczki dobrze wam zniosły szcepienia, ja pamiętam Kubę i zazwyczaj cierpieliśmy po tym ok. 3 dni. Teraz znowu mnie to czeka.
Makta co do cytologi to ja mialam tutaj robiona raz, przyszedl mi list i mialam spotkanie z pielegniarka która to robila, czy robia to co roku to nie wiem.
Azorek ja też jestem jedynaczką i też zawsze brakowało mi rodzeństwa, dlatego też nie chcialam żeby Kuba był jedynakiem
Rudzia dobrze że u Ciebie ok., bo jakoś rzadko tu zaglądasz
Co do szczepienia to ja powiedziałam nie, jakoś nie do końca ufam tym szczepionkom, sąsiadka powiedziała mi że jej znajome się szczepiły i te w ciąży też i jest ok., ale to teraz jest ok. a co będzie potem? Ja nawet normalnej szczepionki na grypę nie biorę.
Doveinred super rysunki, jeśli mogę to chetnie bym się do Ciebie zgłosiła po portrety moich dzieciaczków i z naszego ślubu.
A jeszcze co do zdjęć to jaki aparat polecacie? Chodzi mi o cyfrówkę, nie jakąłś profesjonalną. Jak do tej pory miałam 2 firmy Kodak i byłam zadowolona ale się popsuły jak mój Kuba zaczął używać i teraz zastanawiam się nad kupnem czegoś.
Almani tak to jest z tymi naszymi dziećmi, my chcemy dobrze a im się wydaje że robimy im wielką krzywdę, bo coś było nie po ich myśli. Co do teściowych to Emilia ma rację, nie przejmuj się i ciesz się że to tylko email. A co do zdjęć to możesz polecic jakiś fajny program do obróki, wstawiania ramek i jakichś tam fajnych rzeczy bo ja w tym zielona jestem a chciałabym zrobić porządek ze zdjęciami i coś fajnego z nimi zrobić.
Gasiorek, Azorek to super że dzieciaczki dobrze wam zniosły szcepienia, ja pamiętam Kubę i zazwyczaj cierpieliśmy po tym ok. 3 dni. Teraz znowu mnie to czeka.
Makta co do cytologi to ja mialam tutaj robiona raz, przyszedl mi list i mialam spotkanie z pielegniarka która to robila, czy robia to co roku to nie wiem.
Azorek ja też jestem jedynaczką i też zawsze brakowało mi rodzeństwa, dlatego też nie chcialam żeby Kuba był jedynakiem
Rudzia dobrze że u Ciebie ok., bo jakoś rzadko tu zaglądasz
Co do szczepienia to ja powiedziałam nie, jakoś nie do końca ufam tym szczepionkom, sąsiadka powiedziała mi że jej znajome się szczepiły i te w ciąży też i jest ok., ale to teraz jest ok. a co będzie potem? Ja nawet normalnej szczepionki na grypę nie biorę.
Doveinred super rysunki, jeśli mogę to chetnie bym się do Ciebie zgłosiła po portrety moich dzieciaczków i z naszego ślubu.
A jeszcze co do zdjęć to jaki aparat polecacie? Chodzi mi o cyfrówkę, nie jakąłś profesjonalną. Jak do tej pory miałam 2 firmy Kodak i byłam zadowolona ale się popsuły jak mój Kuba zaczął używać i teraz zastanawiam się nad kupnem czegoś.
Isabell jeśli chodzi o zwykłą cyfróweczkę taką najprostszą to ja mam to: Nikon Coolpix P60 - recenzje, testy, opinie i komentarze użytkowników, ceny, cena i sie ładnie sprawdza
Co do programu- Gimp Photo jest w miarę prosty i darmowy: tutaj link do strony z opisem i opcją pobrania programu: GimPhoto 1.4.3 dla Windows - dobreprogramy
A jak tam u ciebie? nie zapytam czy już urodziłaś bo pamiętam, że mnie pod koniec ciąży te pytania doprowadzały do furii
Co do programu- Gimp Photo jest w miarę prosty i darmowy: tutaj link do strony z opisem i opcją pobrania programu: GimPhoto 1.4.3 dla Windows - dobreprogramy
A jak tam u ciebie?
nie zapytam czy już urodziłaś bo pamiętam, że mnie pod koniec ciąży te pytania doprowadzały do furiiA tak wogle to witam w ten ponury dzionek po kilku dniach nieobecności. Tak jak wam w środę pisałam zaczęło się i tak jak przez całą ciążę miałam pecha do opieki tak przy porodzie niestety też tak trafiłam. :---(.
Dziewczyny w ciąży nie czytać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poród nie należał do udanych, krótkich i bezproblemowych, opieka przy i po fatalna aż na własne życzenie wyszłam do domu bo mialam dość a że skończyło się cesarką to chcieli mnie trzymać 4 dni ale powiedziałam dość. Dziewczyny nie polecam szpitalu w Wishaw. Zadzwoniłam i mówię że od 4 godz mam skurcze od 1,5 co 5 min a oni do mnie czy moge jeszcze trochę posiedzieć w domu bo wody mi nie odeszły. Pojechalam zaraz do szpitala, rozwarcie na 3 ale szyjka miala jeszcze 1cm i co? Wyobrazcie sobie ze jak bylam tam o 10 tak do 15 nikt mi nie sprawdził postępów w rozwarciu, prosiłam o to i o przebicie wód, tego też nie zrobili. Ze względu na moje ciśnienie nie odesłali mnie do domu ale przez te godz leżałam przykuta do łóżka. Dali mi gaz bo którym tylko mi niedobrze było, w końcu na zbicie ciśnienia i bóle dali mi morfine która wogle nie zaskutkowała a ja w końcu od tego wszytskiego zaczęłam tam odpływać a dalej nikt mnie nie zbadał. W tym czasie dziecko obróciło sie w poprzek. i wielkie zebranie co tu zrobic a tak wogle to stwierdzili jak już ich zmusiłam zeby mi zbadali rozwarcie to wtedy zaczeli mi dotykac brzuch i coś im się tam nie spodobało, wieć przynieśłi scan i dopiero po scanie potrafili ocenić ułożenie dziecka. Wielkie zebranie kogo? Samych ciapatych, sorki że tak pisze , nie żebym była rasistką ale po tym jak ich tam zobaczyłam to miaalm wszystkiego dość. Dobrze że trafil mi się jakiś jeden normalny lekarz który porozmawiał z moim mężęm i powiedział mu że ja w 100% mam rację rządając cesarki bo to i tak się skończy cesraką a lepiej to zrobić teraz chociaż wg niego to i tak powinno być zrobione ze 2 godz wcześniej a oni chcieli mi jeszcze podać epidiural i poczekać może dziecko się obroci i urodzi się normalnie a że ja tracilam przytomnośc i sie tam na nich darłam to stwierdzili że ja już zaczęłam panikować i oni nie wiedzą czy powinni zrobić to co ja chcę. Bo jak oni mi dają gaz to ja rzucam tą maską i nie dociera do nich że jest mi slabo i niedobrze po tym gazie a poza tym czuję już takie ciścienie że nie umiemem nie krzyczeć.
--(. Dziewczyny w ciąży nie czytać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poród nie należał do udanych, krótkich i bezproblemowych, opieka przy i po fatalna aż na własne życzenie wyszłam do domu bo mialam dość a że skończyło się cesarką to chcieli mnie trzymać 4 dni ale powiedziałam dość. Dziewczyny nie polecam szpitalu w Wishaw. Zadzwoniłam i mówię że od 4 godz mam skurcze od 1,5 co 5 min a oni do mnie czy moge jeszcze trochę posiedzieć w domu bo wody mi nie odeszły. Pojechalam zaraz do szpitala, rozwarcie na 3 ale szyjka miala jeszcze 1cm i co? Wyobrazcie sobie ze jak bylam tam o 10 tak do 15 nikt mi nie sprawdził postępów w rozwarciu, prosiłam o to i o przebicie wód, tego też nie zrobili. Ze względu na moje ciśnienie nie odesłali mnie do domu ale przez te godz leżałam przykuta do łóżka. Dali mi gaz bo którym tylko mi niedobrze było, w końcu na zbicie ciśnienia i bóle dali mi morfine która wogle nie zaskutkowała a ja w końcu od tego wszytskiego zaczęłam tam odpływać a dalej nikt mnie nie zbadał. W tym czasie dziecko obróciło sie w poprzek. i wielkie zebranie co tu zrobic a tak wogle to stwierdzili jak już ich zmusiłam zeby mi zbadali rozwarcie to wtedy zaczeli mi dotykac brzuch i coś im się tam nie spodobało, wieć przynieśłi scan i dopiero po scanie potrafili ocenić ułożenie dziecka. Wielkie zebranie kogo? Samych ciapatych, sorki że tak pisze , nie żebym była rasistką ale po tym jak ich tam zobaczyłam to miaalm wszystkiego dość. Dobrze że trafil mi się jakiś jeden normalny lekarz który porozmawiał z moim mężęm i powiedział mu że ja w 100% mam rację rządając cesarki bo to i tak się skończy cesraką a lepiej to zrobić teraz chociaż wg niego to i tak powinno być zrobione ze 2 godz wcześniej a oni chcieli mi jeszcze podać epidiural i poczekać może dziecko się obroci i urodzi się normalnie a że ja tracilam przytomnośc i sie tam na nich darłam to stwierdzili że ja już zaczęłam panikować i oni nie wiedzą czy powinni zrobić to co ja chcę. Bo jak oni mi dają gaz to ja rzucam tą maską i nie dociera do nich że jest mi slabo i niedobrze po tym gazie a poza tym czuję już takie ciścienie że nie umiemem nie krzyczeć.
Opieka to zalezy wszystko od lekarzy. Jak mnie ciapata pokula zakladajac cewnik dozylny ze myslalam ze ja kopne. 3 razy sie wkuwala i nie mogla, tak mocno bolalo. Ona ze no to jeszcze raz sprobuje jak moge a ja do niej "jak sie czujesz na silach" a ona "ja umie jestem lekarzem"
reklama
azorek84
mama Amelii 2009
Isabell wspolczuje bardzo takich przezyc
a masz mozliwosc zlozenia skargi oficjalnie do dyr szpitala???albo nawet do nhs-u???ja mialam polozna ktora przy ktorejs wizycie jak zapytalam o pregnancy grant powiedziala: "a pani to sie chyba nie kwalifikuje po te piniadze!" pytam sie dla czego??? jestem w ciazy??mieszkam w uk??? ro w czym problem??? FOREGIN COUNTRY!!!!!!!!
psia mac w Uniiiiiiiiii cholernej mieszkam nie??!!!skarga poszla i ta pani juz ma problem.
a co do aparatow to ja lustrzanki nie mam tylko o takie oo: Fujifilm FinePix S8000fd - Recenzje
a masz mozliwosc zlozenia skargi oficjalnie do dyr szpitala???albo nawet do nhs-u???ja mialam polozna ktora przy ktorejs wizycie jak zapytalam o pregnancy grant powiedziala: "a pani to sie chyba nie kwalifikuje po te piniadze!" pytam sie dla czego??? jestem w ciazy??mieszkam w uk??? ro w czym problem??? FOREGIN COUNTRY!!!!!!!!psia mac w Uniiiiiiiiii cholernej mieszkam nie??!!!skarga poszla i ta pani juz ma problem.a co do aparatow to ja lustrzanki nie mam tylko o takie oo: Fujifilm FinePix S8000fd - Recenzje