reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Almani no wiem że nam się to jeszcze w czasie odwlecze, pewnie uda nam się spotkać dopiero w przyszłym roku ale już jakis plan jest.
Kravat oj tak szybko to ja nie chcę kolejnych szczeniaków, fajne były ale roboty też z nimi było a teraz ciężko się rozstać, zwłaszcza mojemu Kubie. Codziennie płacze że on chce maluchy w domu. A jak tam wasz piesek?
Doveinred mój Kuba też nie chciał raczkować, od razu pchał się na nogi ale ja ostro z nim ćwiczyłam i w końcu się udało. Ja też zastanawiam się nad powrotem do pracy na nocki ale ja mam jeszcze sporo czasu. Jak nadejdzie moja pora to będę musiała pogadać z szefem co i jak.
Rudzia witaj po powrocie. Dobrze że zdecydowałaś się na ten wyjazd do Polski i że już wszystko jest na dobrej drodze. To najważniejsze. I oczywiście gratuluję chłopczyka.
Ja właśnie wróciłam od położnej, oczywiście znowu to samo, podwyższone ciśnienie, proteiny w moczu, w środe kolejne badania a moje bóle to normalne, bo przeciez dziecko mi naciska na wszytsko, ja to wiem ale i tak bym wolała żeby mnie sprawdzili dokładnie, ale co zrobić. Już niedługo na szczęście.
Wogle to dzisiaj znowu zwariowany dzień miałam bo kilka spraw do załatwienia. Mój mąż robił przelew z jego konta na moje no i zablokowali i jego i moje konto, musiałam jezdzic do banku i wyjasniac cala sprawe a oni na to ze czasami wprowadzaja takie zabezpieczenia. No myślałam ze coś mnie trafi.
A teraz dziewczyny to ja się robie przerazona bo szczeniakow już nie ma to co ja biedna będę robic calymi dniami. Mam nadzieje ze moje dziecko w koncu się zlituje nade mna i się urodzi.
Fajnie ze mam mame bo duzo mi pomaga ale tak jak pisalam już od dlugiego czasu duzo lepszy kontakt mam z tata a mama przyjechala tu żeby mi pomoc po porodzie a tu nic i kreci mi się po domu i patrzy na mnie i czeka, kazde moje ała to ona że to już wiec nawet przestalam mowic ze mnie cos boli.
Oczywiście po nowym roku zapraszam was wszystkie na kawke jak tylko będziecie mialy ochote.
rety rety ja nigdy nie zrozumiem tutejszej sluzby zdrowia i ich podejscia do pewnych spraw.... a najgorsza jest ta nasza bezsilnosc.....
ja dlatego dla swietego spokoju polecialam do PL i jak sie okazalo nie byl to wyjazd na darmo....
trzymam za was & &
 
reklama
Gasiorek, Emila to i ja będę o 11.00 pod scotmidem:-). W grupie raźniej! :-D



rudzia789 Gratuluję chłopczyka!! Jak się okazało podjęłaś słuszną decyzję o wylocie do Polski!
Ja 15 grudnia mam scan, to również zapytam o płeć!! Choć z moich przypuszczeń wynika iż to będzie chłopiec. No ale poczekam na fachową opinię! Choć i oni się mylą ;-).
 
Kravat oj tak szybko to ja nie chcę kolejnych szczeniaków, fajne były ale roboty też z nimi było a teraz ciężko się rozstać, zwłaszcza mojemu Kubie. Codziennie płacze że on chce maluchy w domu. A jak tam wasz piesek?

No wierze, ze roboty to mialas ogrom, nie wiem czy dalabym rade zeby dzieci utrzymac z dala od maluchow ;-)
No,nie jest jeszcze nasz, ale zarezerwowany :-), chcielismy najpierw zobaczyc, czy miedzy nami "zaiskrzy", tzn czy nas polubi, bo w koncu ma juz dwa lata, ale wychowywal sie z dziecmi, tyle ze zona tego pana poszla do pracy a pies caly dzien siedzi sam i nie maja juz dla niego tyle czasu, dlatego zdecydowali sie na adopcje.
Jest slicznusi czarno - brazowy i bardzo towarzyski, juz nie mozemy sie doczekac kiedy bedzie z nami:-D

Makta dam Ci jeszcze dokladnie znac, bo nie wiem dokladnie o ktorej maz bedzie pracowal, a Rozalke odbieram ze szkoly w tym tyg o 11.30, wiec musze dokladnie poukladac czasy :-), a w tym nie jestem zbyt dobra ;-), ale zjawie sie napewno w tym tygodniu.
 
heheh troszke mnie nie bylo a widze ze juz ponad 3 str naskrobane:-D:-D

a co do jutrzejszego spotkania laski to kto przygarnie azorka???;-);-):-Djak juz dogadacie konkretne miejsce np ten scotmid(chyba o tan na leithwalku chodzi??) to ja tez tam moge byc wiec spoko ja sie dopasuje hehe tylko juz mi barow nazwami nie wymieniajcie bo sie nalatam tylko bez potrzeby hhahaha;-):-D
 
EWA to czekaj na nas w domku.Ja,Gasiorek i Asiek spotkamy sie pod scotmidem o 11(na easter rd), odbierzemy moja kolezanke z Iona st i wtedy na Dalmeny po ciebie i pod Deli Polonia po Azorek:) (
Azorek na leith walk jest kilka scotmidow, moze zostranmy przy deli polonia?
Pasuje dziewczyny?
 
EWA to czekaj na nas w domku.Ja,Gasiorek i Asiek spotkamy sie pod scotmidem o 11(na easter rd), odbierzemy moja kolezanke z Iona st i wtedy na Dalmeny po ciebie i pod Deli Polonia po Azorek:) (
Azorek na leith walk jest kilka scotmidow, moze zostranmy przy deli polonia?
Pasuje dziewczyny?



Dla mnie super!! :tak: :-D

Cieszę się że wreszcie poznam resztę dziewczyn!!! :-D
 
hehehe a ja sie ciesze ze poznam wszystkie hehehe i jakos tak stresa mam chyba:eek::sorry:hehe prawie jak randka w ciemno tylko z ciezarokami i dzieciatymi;-):-D:-D:-D

aa i mnie poznacie po czerwonej spacerowce z malym bobaskiem w srodku:-D:-D czarny plaszczyk i golf pod kolor wozka:tak:skubana ma dopiero 4 miecy a juz z gondoli wyrosla a w spacerowce taka malutka sie wydaje;-):tak::-D
 
reklama
Kravat oj nie wyobrażasz sobie ile było przy nich roboty, mialam wrażenie że nic innego nie robie tylko sprzątam po szczeniakach i je karmie. W sobote zostały nam 3 i od razu zrobiło się fajnie, nawet więcej czasu biegały mi po domu niż były w swoim kojcu. Dzisiaj mamy tylko 2 i niby miala babka po nie przyjechać ale nie przyjechała, oczywiście się nie odzywa a i do niej nie można się dodzwonić. Normalnie trafia mnie z tymi szkotami, zero odpowiedzialności. Babka najpierw miala przyjechac pociagiem o 14 i mialam sie z nia spotkac na stacji, potem wyslala mi maila ze przyjedzie autem i bedzie o 16 potem kolejnego maila ze sie spozni i bedzie o 18 no i od tej pory cisza a ty sobie siedz caly dzien w domu i sprawdzaj maila, bo przeciez komorki nie istnieja. Najchetniej to bym babe olała i chyba zreszta tak zrobie ale jak mam znowu odebrac stos telefonow i umawiac sie z ludzmi ktorzy nie przychodza to sie wszytskiego odechciewa.
Fajnie dziewczyny ze znowu sie spotykac, oj ja tez bym sie chetnie wybrala na kawke z wami
 
Do góry