reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

fajne , ale ja akurat szukalam na rzepy zeby dominik mogl sam w szkole zmieniac . Jeszcze nie uczylismy sie sznurowania, zreszta oni zawsze maja buty na rzepy :-D
 
reklama
Hej,
co do horrorow to ostatnio ogladalam ''dom snow'' -niby horror ale na koncu sie poryczalam :zawstydzona/y:;-):-D
Czasami ogladam Paranormal - to dopiero mam oczy :szok:,ale to dobrze zmontowane filmiki po ktorych skora cierpnie...:baffled:
Teaz sama nie lubie ogladac,ale jak z moim ogladam to 10min.i on spi....
Tez mialam problem z butami dla dzieci...
synkowi kupilam takie,ale z kozuszkiem w srodku,sa super na snieg i na deszcz (nieprzemakalne);
Buy Grey Camouflage Winter Boot (Younger Boys) from the Next UK online shop
a malej kupilam w nike kozaczki,fajne ale juz nie takie cieple,chociaz ona malo chodzi po dworzu,raczej jezdzi w wozku ;-)
Sobie nie kupuje bo mam sporo kozakow,oficerek i jak to nazywam ''kotow w butach'':-D-typ ugg'ow.,wiec nie kupuje w tym roku.W sumie przydalby sie jakis plaszcz ale nie mam weny jaki...:confused:
 
Witam po krótkiej przerwie.
Ja z horrorów oglądałam ostatnio "Historia opętania", w sumie nawet fajny. No, i "Szepty", też nie najgorszy. Ogólnie jeśli chodzi o horrory to dosyć wymagająca jestem i dawno nie widziałam nic, co by mną wstrząsnęło... A szkoda, bo lubię się bać ;-)
Dziumka dziś idzie do przedszkola na całe popołudnie, a ja zastanawiam się, co będę robić przez tyle godzin :-D Boże, nie miałam tyle wolnego od dwóch lat :-D
Postanowiłam od nowego roku trochę się podokształcać i być może poszukać w końcu lepszej pracy...
 
Ja kiedys uwielbialam horrory a teraz ta srednio, zreszta dawno nie widzialam niczego dobrego, ostatni to chyba rytual.
Vampiria ciesz sie i korzystaj nawet polez przed tv i nic nie rob. Ja czesto tez nie wiem co zrobic jak dzieciakow nie ma w domu, wtedy taka cisza.
Mi Majka wstala dzisiaj z temperatura, dostala leki i poszla do przedszkola, dalam jej tez do plecaka calpol i powiedzialam ze w razie cos zeby jej dali. Mowili ze dali kolo 11 bo niewyrazna byla po czym wypuscili ja na dwor. I gdzie tu jakas logika?
 
ale to chyba standard tutaj :/ mojego M kuzynka juz tyle mi opowiadala na temat tego co w szkolach robia. ostatnio akcja w szkole, dzieci puszczone oczywiscie na godzine na dwor,szkola pozamykana, jedno dziecko chce do toalety,a panie mowia,ze szkoly nie otworza,ze maja biegac teraz i byc na dworze...skonczylo sie tym,ze dziecko (6lat) nie wytrzymalo i nasikalo w spodnie,po czym do konca zajec musialo tak chodzic...bo szkoly nie otworza.no bez przesady normalnie. az sie boje tego ze moj Filip mialby isc tutaj do szkoly i takie rzeczy przezywac.szok.

vampiria a Tobie nie chodzi czasami o "kronike opetania"? ;)
 
tutaj to chyba normalne ze jak dziecko chore to i tak wypuszczaja na dwor aby sie 'doprawilo':baffled:
Kiedys to moj maly byl przeziebiony,wiec gadalam z przedszkolanka zeby nie wypuszczala go na dwor a pozniej okazalo sie ze pani go puscila :wściekła/y::baffled: No i oczywiscie gorzej sie doprawil bo nie zalozyl czapki,nie dopial kurtki...
Teraz to ich pierdziele,jak widze jakies oznaki choroby,typu kaszel to dzwonie ze nie przyjdzie i tyle...po co ma byc gorzej...
No wlasnie mam te same pytanie do Vampirii co Karola jesli chodzi o 'kronike opetania' bo to ogladalam...:tak:
 
Mikusia no ja niestety nie moge sobie pozwolic na to zeby nie poszla pomimo ze jej cos dolega, dopoki to nic powaznego to musi chodzic do przedszkola
Karola​ jakby mi tak w szkole zrobili to niezla afere by mieli. Ja ostatnio dalam Kubie do szkoly ciuchy do przebrania lacznie z butami wtedy jak snieg spadl bo wiedzialam ze po przerwie bedzie mokry. On sie nie przebral bo mowi ze im nie wolno wstac z lawki, musza podniesc reke do gory i czekac az pani zapyta o co chodzi. Kuba mowil ze trzymal reke w gorze ale pani nie zwrocila na niego uwagi. Wiec ja jej zwrocilam uwage i zapytalam czy zaplaci mi za chorobowe jak bede musiala z dzieckiem w domu siedziec bo od 11 do 15 siedzial w szkole w przemoczonych butach, spodniach i skarpetkach. Jak wrocil do domu to stopy mial odpazone.
 
reklama
No fakt Izka bo ty pracujesz...dlatego nie mozesz sobie na to pozwolic,ale w niektorych przedszkolach (tak jak mojego synka)jesli dzwonisz ze jest chory to daja jeszcze 48h aby sie dobrze wykurowal i nie pozarazal dzieci i panie...
No tez bym zwrocila uwage nauczycielce nawet gdybym siedziala w domu i moglabym sie malym zajac...przeciez to chodzi o zdrowie!!:wściekła/y:
 
Do góry