Mikusia, najwazniejsze zeby mala noce ci przesypiala a w dzien widocznie tyle nie potrzebuje juz i mysle ze to calkiem normalne:-) moje dziecko to potrzebuje mniej snu ode mnie i zawsze tak miala, chociaz musze powiedziec ze jest juz duzo lepiej po przynajmniej noce jako tako przesypia sama.
reklama
mikusia mi dominik przestal spac w dzien jak mial rok i 10 mcy a patryk ma 3 lata i nadal ma drzemki, nie codziennie ale ze 3 razy w tyg mu sie zdazy. wszystko zalezy od dziecka i od tego o ktorej idzie spac wieczor i o ktorej wstaje rano.
pogoda paskudna , rano myslalam ze nie dojde do pracy bo tak slisko i u siebie miedzy blokami szlam ulica bo na chodniku sam lod
pogoda paskudna , rano myslalam ze nie dojde do pracy bo tak slisko i u siebie miedzy blokami szlam ulica bo na chodniku sam lod
Mikusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2012
- Postów
- 545
Dzieki dziewczyny...chyba mala juz nie potrzebuje tyle snu w dzien...w nocy nie mam z dziecmi problemu,bo spia od 20.oo do 8.30-9.oo,wiec i sama sie wysypiam ;-)
Dobra zmykam bo tatus ich teraz usypia,ale widze ze jakos nadal ich slychac...;-)
Maly juz troche doszedl do siebie,mam nadzieje ze jutro odwioze go do przedszkola...
Na zewnatrz juz zacina mrozem...do rana bedzie bardzoooo zimnoooo ,brrrr
Dobra zmykam bo tatus ich teraz usypia,ale widze ze jakos nadal ich slychac...;-)
Maly juz troche doszedl do siebie,mam nadzieje ze jutro odwioze go do przedszkola...
Na zewnatrz juz zacina mrozem...do rana bedzie bardzoooo zimnoooo ,brrrr
vampiria
Fanka BB :)
Mnie tam już zimno :-(Jeszcze mi w pokoju mentolowym świństwem śmierdzi, bo dziumka ma katar i kupiłam taki olejek eteryczny, coby jej się lepiej oddychało. Z tym, że ja tego zapachu nie znoszę, zimni mi od niego jakoś...
Mikusia, u mnie też jest tak, że jeżeli akurat tata usypia, to jakoś dłużej schodzi ;-)
Qrcze, to niefajnie, że tak długo się czeka :-( O ile jeszcze gp da mi skierowanie :-\
My dziś zaliczyłyśmy drugi dzień w przedszkolu, Dziumka została sama i ledwie zauważyła, że wychodzę. Szok w trampkach normalnie. Ech, naprawdę wychodzi na to, że wyolbrzymiam pewne rzeczy... Zauważyłam nawet, że się uśmiechnęła do innego- obcego!!- dziecka. Szczękę zbierałam z podłogi :O
No, forum się nieco rozruszało :-) Fajnie, oby tak dalej :-)
Mikusia, u mnie też jest tak, że jeżeli akurat tata usypia, to jakoś dłużej schodzi ;-)
Qrcze, to niefajnie, że tak długo się czeka :-( O ile jeszcze gp da mi skierowanie :-\
My dziś zaliczyłyśmy drugi dzień w przedszkolu, Dziumka została sama i ledwie zauważyła, że wychodzę. Szok w trampkach normalnie. Ech, naprawdę wychodzi na to, że wyolbrzymiam pewne rzeczy... Zauważyłam nawet, że się uśmiechnęła do innego- obcego!!- dziecka. Szczękę zbierałam z podłogi :O
No, forum się nieco rozruszało :-) Fajnie, oby tak dalej :-)
vampiria no widzisz, zobaczysz jaka niedlugo zrobi sie odwazna do innych dzieci, przedszkole zmienia i rozwija dziecko a jesli ono sie tam dobrze czuje to juz wogle.
Aj zdecydowalaby sie ta pogoda, jak zima to zima a nie troche popada, potem topnieje i slizgawica sie robi. A mnie cos rozklada choroba
Aj zdecydowalaby sie ta pogoda, jak zima to zima a nie troche popada, potem topnieje i slizgawica sie robi. A mnie cos rozklada choroba
k4rol4
Fanka BB :)
vampiria chyba wszystkie mamy tak przesadzaja ja nawet na glupim zamknietym placu zabaw u nas w miescie panikuje czasami. caly w materacach, w sam raz na Filipa wiek a ja ciagle obserwuje co on robi itd. raz ja chodzilam po sklepach a moj M poszedl z nim wlasnie na ten placyk,wpadam tam a moj M sobie siedzi, kawke popija i Filip hulaj dusza...ja prawie zawal,ze jak,ze co, a moj M ze on juz duzy,ze tam mu sie nic nie stanie i niech sobie chlopak radzi.no i fakt...poradzil sobie
moj od marca idzie do przedszkola bo juz 3 latka skonczone bedzie, teraz chyba go zapisze tylko do airdrie do polskiego przedszkola zeby troche sie rozkrecil i moze zaczal mowic(?) juz powaznie zaczynam sie martwic powoli bo ma 2,5roku a w zasadzie dalej mowi swoje zdania, znaczy zrozumiale,ale takie pomieszane typu: mama bwww jaaa (mama ja bede jechal samochodem), mama dzidzia aaaa nie (mama dzidzi nie spi) itp itp. i w ogole nie chce powtarzac nowych slow :/ juz powaznie nie wiem czy nie zaczac cos dzialac jak widze dzieci 2latka i nawijaja zdaniami normalnymi fakt faktem Filip nigdy nie mial etapu,ze gadal po swojemu jakiegos "dabadibu tupalupa" itd jak cos zaczynal mowic to tylko zrozumiale dla nas rzeczy wiec nie wiem...
poza tym pogoda straszna choc dzisiaj fajnie cieplo bylo. wkurzona chodze od poniedzialku bo z mojego konta zniknelo w jeden dzien 210f,a nic nie kupowalam...okazalo sie,ze ktos moja karta gral sobie w kasynie internetowym zagranica i rozwalil cala kase ktora byla na moim koncie oczywiscie 3dni probowalam dodzwonic sie do lloydsa!! ciagle przekierowania, godziny na tel i doopa, udalo sie dzisiaj w koncu, jutro maja pieniadze zwrocic...masakra. a co lepsze, moj M jakies 1,5miesiaca temu mial to samo, te same transakcje, takie same kwoty na to samo, z tym ze jemu zniknelo 30f a nie ponad 200! szok, nie polecam tego banku,zabezpieczenia maja strasznie slabe,dobrze ze chociaz oddaja pieniadze i nie trzeba sie z nimi o nie wyklocac. bede zagladac dziewczyny, pozdrawiam Was cieplo w te zimne dni
moj od marca idzie do przedszkola bo juz 3 latka skonczone bedzie, teraz chyba go zapisze tylko do airdrie do polskiego przedszkola zeby troche sie rozkrecil i moze zaczal mowic(?) juz powaznie zaczynam sie martwic powoli bo ma 2,5roku a w zasadzie dalej mowi swoje zdania, znaczy zrozumiale,ale takie pomieszane typu: mama bwww jaaa (mama ja bede jechal samochodem), mama dzidzia aaaa nie (mama dzidzi nie spi) itp itp. i w ogole nie chce powtarzac nowych slow :/ juz powaznie nie wiem czy nie zaczac cos dzialac jak widze dzieci 2latka i nawijaja zdaniami normalnymi fakt faktem Filip nigdy nie mial etapu,ze gadal po swojemu jakiegos "dabadibu tupalupa" itd jak cos zaczynal mowic to tylko zrozumiale dla nas rzeczy wiec nie wiem...
poza tym pogoda straszna choc dzisiaj fajnie cieplo bylo. wkurzona chodze od poniedzialku bo z mojego konta zniknelo w jeden dzien 210f,a nic nie kupowalam...okazalo sie,ze ktos moja karta gral sobie w kasynie internetowym zagranica i rozwalil cala kase ktora byla na moim koncie oczywiscie 3dni probowalam dodzwonic sie do lloydsa!! ciagle przekierowania, godziny na tel i doopa, udalo sie dzisiaj w koncu, jutro maja pieniadze zwrocic...masakra. a co lepsze, moj M jakies 1,5miesiaca temu mial to samo, te same transakcje, takie same kwoty na to samo, z tym ze jemu zniknelo 30f a nie ponad 200! szok, nie polecam tego banku,zabezpieczenia maja strasznie slabe,dobrze ze chociaz oddaja pieniadze i nie trzeba sie z nimi o nie wyklocac. bede zagladac dziewczyny, pozdrawiam Was cieplo w te zimne dni
k4rol4 ja tez sie bardzo martwie mowa mojego dziecka ale jest sporo starsze od twojego chociaz musze powiedziec ze przez pol roku zrobila niesamowite postepy i mozemy sie nawet jakos dogadac. widzialam 2latki co pieknie mowia i to mnie bardzo stresuje ale ostatnio widzialam tez4latki co slabiutko mowia i mamy mowia ze to nic takiego wiec na razie mowie sobie ze kazde dziecko jest inne i rozwija sie w innym tepie i mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie. bylismy u logopedy i tu i w polsce. w polsce logopeda chetnie by ja przyjal na cwiczenie mowy a tu mowia ze nie ma takiej potrzeby ale jak sie martwie za kilka miesiecy wyznacza mi kolejna wizyte. tylko ze w polsce to prywatny wiec dla niego to tez kasa wiec sama nie wiem. czekam kilka miesiecy i zobaczymy. ogolnie chlopcy ponoc pozniej zaczynaja mowic wiec jeszcze wczesnie na zamartwianie sie:-)
fajnie ze cos zaczyna sie tu dziac:-)
fajnie ze cos zaczyna sie tu dziac:-)
Karola nie przejmuj sie moj Kuba zaczal gadac kolo 3,5 roku a wczesniej tak jak twoj a rozgadal sie starsznie po wakacjach u dziadkow, oni ogladali z nim bajki i opowiadali mu co sie w bajce dzieje a on zaczal za nimi powtarzac. Jejku nie strasz z tym bankiem, bo ja tez u nich mam konto
Pogoda straszna, mnie nadal rozklada, dzisiaj sie zwolnilam wczesniej z pracy, bo nie dosc ze przeziebienie to jeszcze bol glowy z powodu pogody
Pogoda straszna, mnie nadal rozklada, dzisiaj sie zwolnilam wczesniej z pracy, bo nie dosc ze przeziebienie to jeszcze bol glowy z powodu pogody
reklama
wkoncu jest tu co czytac
dziewczyny nie przejmujcie sie tak strasznie , moj dominik zaczol mowic jak mial 3 lata i 3 mce do tego czasu byly tylko pojedyncze slowa typu mama, czy mama am. jak mial 3 i pol to juz ladnie mowil ale to po wakacjach w polsce tak jak u izy. w polsce wiecej osob z nim rozmawialo , wieksze zainteresowanie a tu tylko my , a ja tez nie zawsze mialam czas na 'rozmowy ' z nim patryk zaczol mowic duzo szybciej ale to dlatego ze mial juz dominika i mial z kim gadac
ja mam w lloydsie 7 lat konto i puki co nigdy mi sie nie zdazyla taka sytuacja.
dziewczyny nie przejmujcie sie tak strasznie , moj dominik zaczol mowic jak mial 3 lata i 3 mce do tego czasu byly tylko pojedyncze slowa typu mama, czy mama am. jak mial 3 i pol to juz ladnie mowil ale to po wakacjach w polsce tak jak u izy. w polsce wiecej osob z nim rozmawialo , wieksze zainteresowanie a tu tylko my , a ja tez nie zawsze mialam czas na 'rozmowy ' z nim patryk zaczol mowic duzo szybciej ale to dlatego ze mial juz dominika i mial z kim gadac
ja mam w lloydsie 7 lat konto i puki co nigdy mi sie nie zdazyla taka sytuacja.
Podziel się: