reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

troche bardziej niz troche :( co ma becikowe w polsce do becikowego tutaj...poza tym becikowe powinno byc na start,wyprawke dla dziecka i powinno nalezec sie kazdemu dziecku tak jak w polsce...no pod tym wzgledem polska jest nad uk :p
 
reklama
szkoda ze sie pozmienialo , przykro mi karola ze sie nie zalapiesz, mi sie jeszcze udalo, przy dominiku nie zdazylam bo czekalam na benefity za to dpstalam przy patryku i niepowiem to byl mily zastrzyk gotowki ;-)

moj patryk ma ospe, myslalam ze dominik tez dostanie i bede miala juz z glowy ale jakos sie na to nie zapowiada..
 
no wlasnie teraz ospa grasuje cos po okolicach ;) moj Filip tez skubaniec odporny,pelno czasu spedza z kuzynem, kuzyna zlapala ospa, ja z cicha nadzieja siedzialam,ze i mojego zlapie a to juz 2,5tyg od kiedy kuzyn mial i dalej nic wiec cos moje dziecko bardzo odporne ;) z reszta odpukac, ma 28miesiecy i ani razu jeszcze antybiotyku nie mial, najwyzej nurofen, ale tez dzien, dwa ;)to doskonaly dowod na wlasciwosci uodparniajace karmienia piersia przez ponad rok :p
 
Witam dziewczynki :-D
Wlasnie nadrobilam zaleglosci po (grubo ponad)miesiecznej przerwie w pl :-)
Juz myslalam ze nie nadrobie wszystkiego na jeden wieczor a tu z lekka sie zdziwilam ze tak slabo pisalyscie:szok:
Z gory przepraszam ze sie przed wyjazdem nie pozegnalam ale tydzien przed urlopem padl nam net i w d**e jeza za cholere nie mogli tego naprawic:wściekła/y:...raz twierdzili ze to cos w srodku domu...:angry:ble ble ble,powymieniali mi kable,gniazdka i dalej d**a,poznej stwierdzili ze to jednak cos na zewnatrz...i tak zlecial tydzien wiec machnelismy reka i polecielismy do pl.
Po przyjezdzie okazalo sie ze net juz smiga i wina tkwila w ich zesranej skrzynce do korej bylismy podlaczeni :crazy:
Dzieci mi sie w pl.tak wyszaleli ze szok,maly zrobil sie taki madral i gadula jak cholera,mala dostala 3 zabki...i ida nastepne,a na dodatek fajnym prezentem dla taty bylo to ze zaczela nam chodzic!!!:szok:Tatus przezyl lekki szok na lotnisku jak malutka zaczela do niego dreptac :szok::-Dsuper niespodzianka:tak:
Co do pogody to byla w kratke,chociaz te pogody w tv wcale sie nie sprawdzaly,bo jak zapowiadali deszcz to u nas ani kropelka nie spadla z nieba ...byly dni upalne ale i takie ze pol dnia padalo...badz co badz opalilam sie,dzieciaczki takze...wyszalelismy sie na maxa ze nawet (ponad) miesiac to za malo :baffled:W pierwszym tygodniu pozalatwialismy wszystko co mielismy,potem chrzciny malej ktore sie udaly...wygladala jak miniaturka panny mlodej,bo inne dzieciaczki to takie byly malusie,byl tylko starszy chlopczyk o miesiac.Mala w kosciele na szczescie byla grzeczna :tak:
Za to w samolocie troche plakala,ale staralam sie dzieciakom umilic ten czas...kredki,kolorowanki a malej dreptanie po samolocie :-D
Najwazniejsze ze wszystko juz mamy za...tylko teraz juz maly sie pyta kiedy do babci i dziadka polecimy,a dopiero co przylecielismy...:szok:Mala tez sie rozglada jak pytam gdzie jest baba (babcia)???Ehhh szkoda mi ich troche ze musialam wyszarpywac ich tutaj dziadkom...widzialam ze jednak tamtejszy klimat,rodzinna atmosfera,ten sam jezyk bardzo im pasowal i za tym tesknia:sad: ale co zrobic...:hmm:
Karola widze ze sie nadal kulasz...a na kiedy termin?
Witam i pozdrawiam nowe mamy :tak:
 
a i jeszcze chialam dopisac ze w czasie kiedy szalay te traby powietrzne my mielismy ognisko...moze 30 osob,kielbaski,piwko i totalna zabawa... a 20 km od nas dachy zrywalo :szok::szok::szok:a my nic o tym nie wiedzielismy,tylko dopiero na drugi dzien z tv,szok!!!!:baffled:
 
loo...no to farta mieliscie bo dla takiej traby 20km to zapewne nie problem :p co do polski to nawet mi nie mow...calkiem inaczej dzieci sie zachowuja, czuja niz tutaj...jakos wiecej do roboty maja,atrakcji itd. ehh ja bylam tylko na tydzien i to w ogole o wieeele zamalo :(
a tak tak...ja dalej zapakowana,dwa w jednym chodze i jeszcze troche pochodze.w poniedzialek usg wiec dokladnie sie dowiem ile jeszcze tak pobiegam bo jesli sie dzidzia nie obrocila to pewnie czeka mnie cc, a to pewnie zrobia wczesniej niz przed terminem.a termin ogolnie na 22 sierpnia, choc jak dla mnie juz by moglo malenstwo byc bo mam powoli dosyc czucia sie jak stara babcia...to nie w moim stylu :p
 
Karola mowie ci nas to by chyba nad tym jeziorem zmiotlo....a jedna dziewczyna mowila ze jakas tam w oddali chmura ma dziwny ksztalt grzybka...chuda nozka i kapelusz...nas to tylko rozbawilo,dopiero na drugi dzien po zobaczeniu wiadomosci nam sie przypomnialo ze ten niby ''grzybek'' to traba :szok:
Juz blizej niz dalej ci zostalo...jeszcze troche a zobaczysz malutkie oczka w ktorych sie zakochasz bez pamieci :tak::-)
 
mikusia witaj spowrotem :) fajnie ze wszystko wam sie udalo, ze jestescie zadowoleni. my wrocilismy miesiac temu a moje dzieci nadal o babcie pytaja i chca jechac do polski :-( teraz nawet nie wiem kiedy pojedziemy bo podmowili mi urlopu na swieta (bo ktos juz wczesniej wziol) wiec pojedziemy dopiero za rok w lipcu chyba :baffled:
karola ty powinnas sie cieszyc ze twoj maly nie ma ospy bo to bylo by zagrozenie dla ciebie, mi lekarz powiedzial ze mam patryka trzymac z dala od kobiet w ciazy i niemowlat takze uwazaj na siebie ;-)
 
reklama
anitha ja ospe mialam jak bylam mala wiec teraz juz nic mi nie jest straszne ;) niebezpieczna jest tylko jesli sie jej nie przechodzilo, dowiadywalam sie,a w zasadzie moja mama w polsce sie dowiadywala ;) wolalam zeby Filip zlapal teraz poki maly i mial z glowy,tym bardziej ze im starsze dziecko tym gorzej wiec moglby miec za soba juz to :)
 
Do góry