reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Hej...ale ta pogoda potrafi czlowieka dobic :wściekła/y::no:
Magdo nie wiem o jakie ci rzeczy chodzi z Mothercare,bo te 'wieksze' na zamowienie to bez problemu i szybko dostarczaja...:tak:
ZQo no to trzymam kciuki zeby sie wyszystko udalo...a flagi nie bierz jestes twarda,walcz :-D;-)
U mnie powtorka z rozrywki,maly nadal od rana byl 3x na wc...tyle dobrze ze noc byla spokojna:sorry2:dalam juz m
u chyba wszystko co dostepne (dla dzieci)i nadal nic...szkoda ze czekolady nie moze (uczulony)to by mial uczte :-)
Co do mojej diety,to jest do d....,chyba waga poszla w gore :wściekła/y:,bo w weekend sobie pofolgowalam,a takie diety w kratke nie skutkuja,nawet od jakiegos czasu nie mam na jakiekolwiek cwiczenia,a i pogoda tez doluje i nie ma sie na nic ochote...tylko spac :growl::no2:
 
reklama
Pogoda do bani, az nic sie nie chce a mnie na dodatek chyba cos bierze. Majce na szczescie juz lepiej a ja wczoraj wieczorem dreszcze mialam, w nocy sie zbudzilam i przelykac nie moglam tak mnie gardlo bolalo. Teraz mi troche lepiej ale chyba spedze dzien w lozku w miare mozliwosci oczywiscie bo przy moim dziecku to tak ciezko.
Magda gdyby byla zarejestrowana to bym sie nie klocila tylko zaakceptowala sytuacje a tak po prostu nie umiem tym bardziej ze wiem ze Kuba tak naprawde sie nie zajmuje bo Kuba albo lata po dworze albo gra i tyle przy nim robi no z Majka ma troche wiecej roboty ale tez nie robi nie wiadomo czego. Ogolnie jesli chodzi o stosunek do dzieci to byla ok ale jest osoba ktorej nie mozna zwrocic uwagi bo zaraz sie obraza a robila wiele rzeczy bez uzgodnienia ze mna. Co do dostawy z mothercare nie pomoge
zQo trzymam kciuki
 
Dzieki dziewczyny z tym Mothercare to wlasnie czekalam na wozek co by mi go dzis przywiezli i ze od marca sporo zamieszania z nim bylo to sie zastanawialam czym powinnam sie stresowac, ale wszystko OK. Pan z Enterprise przywiozl wszystko tak jak trzeba i przez ostatnie 2,5h mialam radoche sie nim "pobawic".Taka mala radosc na pochmurny i mokry dzien. Teraz dzieciaczek moze przychodzic na swiat, bo ma juz wozek i fotelik do auta :-D

Iza ta twoja opiekunka to identycznie jak moja tesciowa :-D Twoje szczescie ze ty ja zawsze mozesz zmienic, a ja coz raczej nie :-/
Mikusia zakladam ze probowalas juz Dioralyte, jak nie to polecam ten do picia albo ten ryzowy dla dzieci i niemowlat. Twoj maly jest uczulony na kakao w czekoladzie? Bo jak nie to lyzke suchego kakao (ewentualnie z cukrem) i jak przelknie to potem popic odrobina wody. Ja to dostawalam jak bylam dzieckiem i pomagalo. Mam nadzieje ze tak czy siak niedlugo mu przejdzie.
zQo powodzenia i nie daj sie :-D
 
no to jestem po spotkaniu,w sumie to juz glu[pia jestem bo pewnie dalej beda robic co beda chcieli,niby maja opracowac plan nauczania itp moja poprawic komunikacje miedzy nami tzn rodzic -szkola itp maja sie ze mna czesciej spotykac i rozmawiac o postepach itd ale czy to tylko slowa czy tak naprawde bedzie czas pokaze,we wrzesniu maja zorganizowac cos w rodzaju szkolenia jak mamy go uczyc czytac,byli zniesmaczeni na wiadomosc o tym ze zaczelismy prywatne zajecia:szok:
dopiero dzisiaj jak wiedzieli ze bedzie psycholog to raczyli zrobic assesment konradowi zwlaszcza jesli chodzi o czytanie i zauwazyli ze ma pewne problemy nad ktorymi maja niby pracowac:no:
 
zQo zobaczysz jak bedzie, moze rzeczywiscie sie zabiora do roboty, najwazniejsze ze nie musialas walczyc z nimi.
Magda no niby moge ale to nie takie proste
Ja nadal nie najlepiej sie czuje a pogoda dobija
 
iza zrdowiej , oby ci przeszlo przez weekend ;-)

zQo oby bylo tak jak mowia, ale to zawsze wychodzi w praniu...

maga taka mala rzecz a cieszy co?? swoja droga nie mialas wozka ani fotelika po pierwszym dziecku?

ja dzis bylam w gp z moimi bolami bo jutro ide do pracy a bol nie przeszedl, ciezko mi sie oddycha i nie moge nawet dzieci podnosic.. okazalo sie ze mam silna infekcje drog moczowych i z tad ten bol. dziwne tylko ze nie mam problemow z zalatwianiem:eek: dala mi antybiotyk a oprocz tego wysle mocz do zbadania.
 
Anith z moim pierwszym bylo tak ze z powodu braku kasy a koniecznoscia zakupu wszystkiego dla Kuby bralam uzywane. Wiec gondole mialam Silver Cross tak ok. 5letnia, fotelik porzyczony bo wtedy nie mielismy auta. A potem kupilismy Maclarena ktorego mam do tej pory i jeszcze sie przyda. Tym razem tesciowa sie zaoferowala ze kupi no to sprawilam sobie Silver Cross 3D - moze nie jest super modny, ale budzet tesciowej wytrzymal :-D
zQo trzymaj reke na pulsie i tak jak mowisz wyjdzie w praniu - bedzie OK :-)
Iza / Anitha ​ - zdrowka zycze !
 
Anitha no staram się na poniedziałek muszę być w formie. Może gp miał na myśli nerki bo przy nerkach tak jest.
Ja dziś pozwolilam młodej pospać godz popoludniu bo tak źle się czułam no i teraz mam. Czuje się gorzej jak to zazwyczaj na noc bywa a młoda jeszcze nie śpi.
Tutaj leje cały dzień a mój J mi mówi że w Anglii tak duszności że nie ma czym oddychać
 
Co za potworny dzień:wściekła/y: Ja dziś nic nie zrobiłam dzień mi przeleciał na siedzeniu w domu przed tv aż w końcu przysnęłam i teraz pewnie długo nie zasnę:no:.
Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom. Coś chyba jest w powietrzu bo ciągle słyszę od znajomych, że chorzy. Ale co tu się dziwić jak pogoda taka okropna a czytałam, że szybko się to nie zmieni:-(
 
reklama
hej dziewczyny. Nie dawno co wrocilam z pracy.. na szczescie odbebnilam swoje dwa dzionki i teraz mam tydzien wolnego. Niestety chorupsko mnie dopadlo... Uszy mam zatkane, z nosa leci plecy mnie bola.. jednym slowem umieram.. Ten tydzien wolnego chyba spedze w lozku... :wściekła/y::wściekła/y: szkoda gadac/...Zaraz mykam spac tylko jakas polopirynke polkne i rutinoscorbin.. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
my nie mamy zadnej opiekunki. Z mezem wymieniamy siei staramy sie dwa dni wolne w tyg spedzac razm wiec nie jest zle.
Jesli chodzi o przedszkole to tez mam obawy. jak na razie nikola chodzi do polskiego przedszkola 2razy w tyg. Uwielbia tam przebywac. Trudno ja wziac do domu bo placze bo jeszcze chce zostac. Od wrzesnia zaczyna szkockie przedszkola i mam obawy tylko ze wzledu na jezyk. niewiem czy bedzie chciala tam zostac bo nic nie bedzie rozumiec..
 
Do góry